Strona 1 z 1
Geometria rowerów DH
: 06.07.2013 01:53:31
autor: ksa
Co - i dlaczego - w geometrii rowerów zjazdowych czyni je tak wspaniałymi maszynami do ekstremalnych zjazdów i zarazem tak fatalnymi klocami do podjeżdżania?
Proszę o wyczerpujące wypowiedzi, schematy geometrii, filmiki, przykłady rowerów i helmet- cam'y.
Pozdrawiam i z góry dziękuję,
ksa
: 06.07.2013 07:09:23
autor: pawcisq
Kąt główki. Podczas zjazdu z górki widelec jest bardziej pionowo podczas gry zwykły mtb miałby już go skierowanego do wewnątrz. zapobiega to wywrotce przez kierę, ułatwia zachowanie środka ciezkości między kołami.
Co do podjazdów. Zawieszenie - wsysa sporą ilość mocy poprzez bujanie się. Kiedy deptasz pedał część energii idzie na ruch góra-dół. Do tego trzeba do kontrować, ergo nie pedałujesz równomiernie tylko w zrywach. Każdy am/xc Ci powie, ze na zrywach to nie podjedziesz nigdzie. Do tego przydatne są jeszcze spd, która uąłtwiaja równy ciąg przez całość obrotu.
Do zwykłej jazdy zalicza się jeszcze wysokość roweru. Aby wykorzystać siłę mięśni powinno się mieć odpowiednio ustawione siodełko. Najlepiej z możliwością przeprostu nogi. Na zjazdówce jest to nieosiągalne jesli chcemy zachować zjazdówkę a nie rower po bułki.
: 06.07.2013 08:00:30
autor: casperosensei
pawcisq, z możliwością czego proszę?
: 06.07.2013 08:59:28
autor: pawcisq
Takiego naciągnięcia ścięgien, że automatycznie zmieniają Ci pozycję stopy. No chyba, ze powaliłem termin z czymś innym

: 06.07.2013 09:13:59
autor: casperosensei
Zainteresowało mnie to. Możesz rozwinąć temat, podać jakieś przykłądy?
: 06.07.2013 10:58:09
autor: pawcisq
Przykładów niestety nie podam bo to info pobrane podczas rozmowy ze znajomym co śmiga XC i AM. Mówił o sposobach efektywnego pedałowania pod górkę i po szosie. Chodzi o to, ze jak masz prostą nogę to ścięgna, które idą od strony wewnętrznej, są tak napięte, iż ściągają stopę ku dołowi i ciągnąc/pchając pedał w tył robiąc część pracy za mięśnie. Tym samym silniejsze mięśnie - te na tyłku oraz czworogłowe naprostowując nogę i wykonując ten ruch wykonują pracę za łydkę, która powinna ten ruch wykonać sama. Ergo łydy mniej się męczą i można dłużej pedałować. Tyle zrozumiałem z tej jego wypowiedzi. O ile dobrze zrozumiałem.
: 06.07.2013 12:32:30
autor: casperosensei
z tego co wiem przeprost a raczej pełny wyprost w kolanie jest niedopuszczalny, ale moze coś się zmieniło... Dzięki za odpowiedź.
: 06.07.2013 18:53:31
autor: pawcisq
Mnie technika pedałowania jest obca i jedyne co wiem to to, że nie można mieć tyłka za nisko i za daleko w przód lub tył ;p No i jest spora szansa, że źle zrozumiałem o czym prawił.
Re:
: 08.07.2013 23:27:08
autor: quake
pawcisq pisze:Przykładów niestety nie podam bo to info pobrane podczas rozmowy ze znajomym co śmiga XC i AM. Mówił o sposobach efektywnego pedałowania pod górkę i po szosie. Chodzi o to, ze jak masz prostą nogę to ścięgna, które idą od strony wewnętrznej, są tak napięte, iż ściągają stopę ku dołowi i ciągnąc/pchając pedał w tył robiąc część pracy za mięśnie. Tym samym silniejsze mięśnie - te na tyłku oraz czworogłowe naprostowując nogę i wykonując ten ruch wykonują pracę za łydkę, która powinna ten ruch wykonać sama. Ergo łydy mniej się męczą i można dłużej pedałować. Tyle zrozumiałem z tej jego wypowiedzi. O ile dobrze zrozumiałem.
Moze i sa rozne szkoly, ale ja od ludzi siedzacych mocno w branzy i trenerow slyszalem, ze niedpouszczalne jest pelne prostowanie nogi przy pedalowaniu, a co dopiero przeprost.
W najnizszej pozycji nogi, dla efektywnego i zdrowego krecenia, kat miedzy biodrem, kolanem, a kostka powinien wynosic +-30 stopni. To dotyczy XC/szosy. W DH oczywiscie nie ma zastosowania

.
Co do tego "co czyni rowery do DH dobrymi w DH, a zlymi w podjazdach", to... wszystko.
Od geometrii (katow i dlugosci rur), przez komponenty (opony, kierownice, hamulce, korby, pedaly itd.), po zawieszenie. Jak chcesz, moge sie rozpisac na ten temat.
To tak samo, jak samochodem F1 nie pojezdzisz w drifcie, a motocyklem do MX nie wygrasz na asfaltowym torze. To, ze cos ma tyle samo kol i taka sama nazwe, nie oznacza, ze nadaje sie do wszystkiego

.
: 09.07.2013 07:16:51
autor: pawcisq
Poczytałem i stwierdzam, że macie rację ;p Albo mu chodziło o prostą nogę kiedy jedzie się na stojąco pod górkę.
A najbardziej konkretnie ubrał to quake. Moim zdaniem może nie aż takie niuanse jak hamulce utrudniają podjazd ale koła, geo, przełożenie itp ma spory wpływ na podjazd.
Re:
: 09.07.2013 10:12:31
autor: quake
pawcisq pisze:Moim zdaniem może nie aż takie niuanse jak hamulce utrudniają podjazd ale koła, geo, przełożenie itp ma spory wpływ na podjazd.
Troche niejasno to napisalem

Chodzilo mi o to, ze rowery do DH roznia sie wieloma/wiekszoscia komponentow od rowerow XC, a tymbardziej od szosy.
W DH czesci z reguly sa ciezsze (stad przyklad hamulcow, korb czy pedalow), wiec rowery same w sobie tez sa ciezsze - a to juz nie pomaga w podjazdach.
Krotkie korby (malo kto uzywa w DH korb dluzszych niz 170mm) tez negatywnie wplywaja na pedalowanie/podjezdzanie.
: 21.08.2013 12:42:31
autor: marcin0011
z innej beczki-mam 190, jest sens się pchać w korbę 175mm?
: 21.08.2013 16:42:37
autor: FRmaniak
Ja jeździłem na SLX 175mm i nie jeździło się źle, właściwie nie czułem różnicy między nimi a Truvativami 170mm
Re:
: 21.08.2013 21:03:40
autor: MUSZEL
marcin0011 pisze:z innej beczki-mam 190, jest sens się pchać w korbę 175mm?
a odczuwasz żeby Ci przeszkadzała (wadzenie o ziemie itp)? Jak nie przeszkadza to nie ma sensu, bo na dłuższej korbie lepiej sie rozpędza

jedyny plus krótkiej to taki, że przy niższym bb nie haczysz o ziemie
: 21.08.2013 21:05:13
autor: FRmaniak
W signie miałem bb na wysokości 31cm, do tego sag i nie haczyłem zbytnio o nic
: 21.08.2013 21:09:22
autor: NorekO
A pedałowałeś na zakręcie kiedykolwiek? Ja jeżdżąc po mieście dla relaxu musiałem się troche przestawić i przy niemalże żadnym przechyle nie korbić, bo rowerek potrafił podskoczyć na korbach 175 i leg eatersach
: 21.08.2013 22:00:42
autor: Puncu
Skoro jesteśmy przy temacie geometrii. Jak się ją liczy, jakie kąty są odpowiednie, które są odpowiedniejsze pod daną dyscyplinę? Coś na ten temat można?
Re:
: 22.08.2013 09:36:00
autor: MUSZEL
Puncu pisze:Skoro jesteśmy przy temacie geometrii. Jak się ją liczy, jakie kąty są odpowiednie, które są odpowiedniejsze pod daną dyscyplinę? Coś na ten temat można?
całą książkę można by napisać :P
NorekO pisze:A pedałowałeś na zakręcie kiedykolwiek? Ja jeżdżąc po mieście dla relaxu musiałem się troche przestawić i przy niemalże żadnym przechyle nie korbić, bo rowerek potrafił podskoczyć na korbach 175 i leg eatersach
też tak miałem, i to przy bb ~36cm i korbach 175 i Procreatorach...
Re: Re:
: 22.08.2013 11:09:59
autor: Puncu
MUSZEL pisze:Puncu pisze:Skoro jesteśmy przy temacie geometrii. Jak się ją liczy, jakie kąty są odpowiednie, które są odpowiedniejsze pod daną dyscyplinę? Coś na ten temat można?
całą książkę można by napisać :P
Ja mam czas, nauki nigdy za wiele. A chętnie się dowiem co i jak. W końcu temat jest właśnie o tym. Może jakieś materiały dodatkowe?