Boxxer 2008 , OŚ

speedy
Posty: 364
Rejestracja: 14.08.2006 17:18:42
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Boxxer 2008 , OŚ

Post autor: speedy »

Witam.
Mam problem z odkręcaniem osi w Boxxerze z z 2008 roku.
Dokładnie chodzi o wypchnięcie tej cienkiej osi, z grubszej osi.
Odkręcam z jednej strony i z drugiej powinno się luzować.
Niestety odkręcić się da, ale trzpień-stożek z drugiej strony siedzi uparcie w osi i ją skutecznie blokuje.
Żeby go wyjąć, trzeba parę razy mocniej puknąć młotkiem, przed demontażem tej cieńszej osi z wewnątrz.
Zabieg dosyć drastyczny jak dla mnie.Z tego powody bardzo rzadko ściągam koło, ale czasami muszę, np dziurawa dętka, podróż.
Ciężko wozić ze sobą młotek, żeby mieć możliwość wymiany dętki...
Jakieś rady?

Obrazek
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

A rozbierz ja i wrzuć zdjęcia, ostatnio dorabiałem te stożki z środka. Może za mocno dokręcasz, a może wyrobiony jest sześciokąt i przez to się klinuje
NorekO
Posty: 228
Rejestracja: 14.02.2011 18:40:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: NorekO »

Ja się zdążyłem przyzwyczaić. Też mam Boxxera 2008 i żeby pozbyć się osi trzeba puknąć gumowym młotkiem
speedy
Posty: 364
Rejestracja: 14.08.2006 17:18:42
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re:

Post autor: speedy »

rafal.zwdh pisze:A rozbierz ja i wrzuć zdjęcia, ostatnio dorabiałem te stożki z środka. Może za mocno dokręcasz, a może wyrobiony jest sześciokąt i przez to się klinuje
Ok.Wrzucę jutro.
speedy
Posty: 364
Rejestracja: 14.08.2006 17:18:42
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Boxxer 2008 , OŚ

Post autor: speedy »

razem.jpg
Ten sześciokąt łatwo się wykręca, klinuje się ta część z drugiej strony...
.proXof
Posty: 430
Rejestracja: 25.02.2010 17:16:03
Kontakt:

Post autor: .proXof »

Ja mam to samo, taka przypadłość. Mi w wychodziła ciężko, a kolega w tym samym czasie na parkingu też demontował i bez żadnych problemów wyjął. Próbowałem temu jakoś zaradzić, lecz nic mi nie przychodzi do głowy :)
speedy
Posty: 364
Rejestracja: 14.08.2006 17:18:42
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: speedy »

Może za mocno skręcam?
Ale nie chcę za lekko skręcić żeby amora podczas jazdy nie uszkodzić:(
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

za mocno skręcając też możesz uszkodzić
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Popuścić i stuknąć. Przeciągniesz i po szpilce. Walczyłem z tym długo. Ośkę dokręcasz w miarę mocno imbusem o ile pamiętam 16mm, szpilka tylko zabezpiecza wykręcanie się ośki. Więc dokręcaj lajtowo. Ja na koniec użytkowania BoXXa już nie mając nerwów na Harfę i porypane ceny za ten element zrobiłem szpilkę z pręta gwintowanego 6mm plus nakrętki z podkładkami. Wyglądało jak wyglądało, ale 180zł w kieszeni a jazda ta sama.

Maxle jest dla mnie poronionym systemem RS. Miałem Foxy, Marze, Kowę i każdym z tych widelców nie ma takiego wynalazku. Wynalazku który teoretycznie ma zastąpić popuszczenie 4 śrub imbusowych. To nie XC gdzie robisz kapcia na trasie zawodów..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
hellboy2
Posty: 2
Rejestracja: 02.01.2013 21:52:58
Kontakt:

Post autor: hellboy2 »

Borykałem sie z tą przypadłością, ale w odwrotną stronę :) dokręcając mocniej (gdyż miałem luz ) urwałem gwint i całą szpilka się rozsypała. Koło siedzi jako tako na samym korpusie a luzy masakryczne. Chciałem kupić używaną oś, bo 180 złociszy na coś takiego wydawać nie będę, ale nikt nie ma :l
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości