Strona 1 z 1

AVID BB5 wibracje

: 14.07.2013 09:51:24
autor: Firifara
Witam. Od wiosny posiadam nowy rower. Jak do tej pory hamulce działały bez zarzutu, więc raczej nie jest to wada fabryczna, ale po ostatniej górskiej przygodzie w błotku nie mogę z nimi dojść do ładu.

Czyściłam już okładziny, delikatnie szurnęłam papierem ściernym, odtłuściłam tarczę i trochę się poprawiła skuteczność, ale nadal występuje "telepanie" przy hamowaniu tak jakby klocki nie mogły się dobrze zacisnąć i się ślizgały. Dodam tylko, że nie są starte, jest jeszcze jakieś 3mm.

Poczekam jeszcze, może się dotrą w jakiś magiczny sposób, ale za miesiąc wyjeżdżam na kilkudniową wycieczkę w góry, więc chyba bez wymiany okładzin się nie obejdzie bo to targanie kierownicą jest i irytujące i męczące, a nie chce sobie psuć czilałtu.

Mam tylko pytanie co jeszcze można zrobić w takiej sytuacji bo nie chcę wymieniać okładzin po każdym ostrzejszym zjeździe?

: 14.07.2013 10:09:00
autor: snajper-psg1
Może tarcza się przegrzała i skrzywiła i od tego coś telepie?

: 14.07.2013 10:22:09
autor: freed
Może zeszkliły Ci się klocki?

: 14.07.2013 10:44:11
autor: Firifara
Chyba wyczyszczę je jeszcze raz. Muszę przyznać, że teraz czyszczenie było tak na szybko, więc pewnie dlatego efekt jest słaby. A tarcza faktycznie jest minimalnie nierówna jeśli patrzeć od góry w jednym miejscu, ale to jak dotąd powodowało tylko niegroźny metaliczny dźwięk. Raczej winne są okładziny. Mam w tym tygodniu więcej czasu, więc się jeszcze z tym pobawię.

: 14.07.2013 12:00:46
autor: Jasoon
Masz tarcze win zip? Mam te same hample z tymi tarczami i mnie krew zalewa.. przypadkowo je zatłuściłem..próbowałem wielu sposobów na odtłuszczenie ale wkoncu oddałem tarcze do serwisu. Od tamtej pory hamowały jak żyleta.. Pare dni później dość długa droga w szczery deszcz zepsuła cały efekt i skuteczność hamowania spadła o połowę.

: 14.07.2013 19:56:25
autor: kgheraba
ja kiedyś zatłuściłem swoje hydrauliczne deorki, też się długo męczyłem żeby wróciły do normy aż mi się udało, należy wypalić klocki nad ogniem, najlepiej położyć je na jakiejś metalowej szufelce i włożyć do pieca ew. nad gazówkę (nie próbowałem). Klocki powinny zacząć się pienić.
jak już wystygną to przetrzeć je drobnym papierem ściernym.
Następnie zagotować wodę, wlać ją do miski z kilkoma mililitrami płynu do naczyń i umyć w tym tarczę.
Ostatnia rzecz jaką należy wyczyścić to sam zacisk w szczelinach w których może mieć kontakt z tarczą
Obrazek



EDIT: Dodam jeszcze że zadziałało to na okładzinach organicznych, nwm jak będzie w innych przypadkach.