FORUM DH-zone.com

Witam
Sprzedałem amortyzator. Napisałem w ogłoszeniu , że na amorku są rysy na górnych goleniach. Po kilku dniach odezwał się do mnie facet który kupił amortyzator i che go zwrócić bo twierdzi, że ma takie prawo bo zataiłem informacje, że rysy są czy ma takie prawo?
dzięki za szybkie odpowiedzi

Nie masz obowiązku przyjęcia zwróconego towaru (jeżeli trzymamy się wersji, że nie zataiłeś faktycznego stanu sprzedawanej rzeczy a tym samym kupujący był poinformowany o rzeczywistym stanie przedmiotu). Zwrot w terminie 10 dni możliwy jest tylko w przypadku zakupu towaru w opcji kup teraz i od zarejestrowanego przedsiębiorcy.

Napisałem, że jest trochę rys na lagach, a facet twierdzi, że zataiłem, że te rysy sądość głębokie jak na amortyzator i będą mu szarpać uszczelki

Napiasales to napisales, nic nie moze ci zrobic. Napisz mu ze pisales o rysach i zdawal sobie z tego sprawe, wiec nie przyjmujesz zwrotu.

A jeżeli gość tego nie uzna to co? Nigdy nie miałem takiej sytuacji;) a już długo sprzedaje rzeczy na allegro. Więc nie wiem co w takim przypadku może mi wytoczyc jakiś proces czy coś?

1 z podstawowych warunków licytacji, jest brak możliwości zwrotu towaru.
to czy przyjmiesz zwrot? zależy tylko od twojej dobrej woli i uczciwości.
trudno dociekać czy to ty pominąłeś kwestię głębokości rys- czy klient wyczail gdzieś lepszą okazję? według regulaminu , nie musisz go przyjmować.
co do procesu/zawiadomienia o oszustwie-to jak najbardziej może to zrobić.jednak musiałby udowodnić twoje złe intencje. np w postaci wymijających odpowiedzi na pytania,lub zdjęć które nie pokazują w/w uszkodzeń(np fotki tylko z ładniejszej strony) .jeśli coś pominąłeś lub zbagatelizowałeś uszkodzenie-i nie jest ważne że; twoim zdaniem amor jest o.k -chodzi o wartość użytkową,a nie twoją subiektywną opinię.

Mógłbyś wrzucić link do allegro?

A najlepiej i najuczciwiej przyjmij zwrot, niech klient pokryje koszty wysyłki i sprzedasz go innym razem. Wtedy będziesz super uczciwy i honorowy. Możesz jeszcze wczuć się w role takiego gościa i zastanowić się "jak bym się czuł"... Najważniejsze żeby i kupujący i sprzedający byli zadowoleni...

@Krzychu547 Ja się nie do końca z Tobą zgadzam, jeżeli pisał że były rysy to gość wiedział co kupował "widziały gały co brały" Trzeba wyciągać konsekwencje ze swoich działań.

Dokładnie. Gość już odpuścił. Gdyby chociaż napisał od razu, że chciałby zwrócić, a gość napisał po 9 dniach od otrzymania towaru, że mu nie pasuje, że niby nie pisałem o rysach. Trochę późno