FORUM DH-zone.com

informuje że pierwszy odcinek North Shore w krakowie został zniszczony z dyrektywy władz leśnych. będziemy próbowac uratować i przenieść pewne odcinki i materiał w miare możliwości, (jak zawsze jest nas 2 do roboty) dzisaj w nocy duża pomoc ze strony maxa - dzięki!!!

To ze czesc pierwsza została zniszczona nie oznacza ze sie wycofalismy.

Powstanie nastepny odcinek, tym razem duzo dluzszy, charakterystyka będzie upodobniona do kanadyjskich tras znajdujacych sie w vancouver, zwlaszcza tych powstałych z reki Diggera. drabinkowym maniakom moge obiecać długie techniczne przejazdy, przeważającą liczbe logridów i jeszcze wiecej usków niz na obecnej trasie.

nowa trasa bedzie dobrze ukryta, od razu mówie że opcja powstaje z inicjatywy sławka i mojej, kazdy może pomóc i każda pomoc sie przyda, natomiast tym razem nie popełnimy tego samego błędu i niepowolanym osobom będzie dużo trudniej sie tam dostać.

Mam za daleko, ale zycze powodzenia..
mam nadzieje, ze wuadze lesne w moich okolicach okaza sie bardziej wyrozumiale (choc tez regularnie niszczone sa shore'y)

no ja mysle ze mozna by sie w pare osob zebrac i cos porobic w sobote

Kurna, a nie mówiłem, że tak będzie. Jak mógł przetrwać dłużej jeżeli w Wolskim są wbijane gwoździe na trasie i rozwieszane żyłki.

a co mają do tego żyłki i gwożdzie to wszystko przez stare babcie które tam chodzą ii sie plują że my skaczemy i leśnik sie wkurwił.

polska :D kraj miodem i czym tam plynacy

nie bede sie wypowiadal ze przedwczoraj zatrzymalem sie na wezwanie policji :D dla jaja :D oczywiscie chciali mi dac mandat za jazde po chodniku koszt 50 zyla :D myslalem ze pierdolne

Szkoda... podobno był zajebisty, chciałem sobie pojeździć no ale trudno. Jak duffy będzie budował to mogę przyjeczać ale w którą niedziele? Jażeli w tą to chyba nie bo z deka za zimno...

To jest przegiecie... Kurde chlopaki bylem tam i widzialem ten north shore... Byl zajebisty!!! Naprawde wielki podziw dla was :) A ten lesniczy mnie juz @&^$ !!! Z gwozdziami i zylkami to juz lekkie przegiecie :/ Panowie powiedzcie kiedy i gdzie to sprobujemy wam pomoc budowac :)

sobota wyciągiem o 12 jedziemy, każdy sie przyda do pomocy w ratowaniu tego co zostało. narzędzia są. zachęcam bo w 2 czy nawet w 3 jest lipa i przejebane przy takim ogromie pracy.

a u nas majazrobicto samo władze miasta na wiosne z naszymi hopami które są umieszczone w "parku przyrody" ale od zawse tam były i ludzie tam jeździli ale dopiero teraz coś komuś sie nie spodobało

ooo kurwa......

przejebane...miałem tam dzisiaj jechac ale już było ciemno....:/

o kurwa.....

Heh u nas to samo...Zbudowaliśmy co nie co...i co??? Leśniczy rozpier... a jakieś staruchy zapier... dykty i wykładziny którymi wyżozyliśmy najazdy na hopach. Leśniczy sie tłumaczył że nie można bo niebezpiecznie dla innych, bo można sie przewrócić albo wpaść do dołu (pomiedzy doublami). To ku... było oznaczone taśmami ostrzegawczymi, ale oczywiście długo sie nie utrzymały (jedna noc). Poprawiliśmy...znowu...i tak w kółko. Trzeba się teraz zaszyć gdzieć w krzakach i coś sklecić. A jak jakiś ch... rozwali to mu łopatą, którą kopałem...ryj wyklepie...a trzonek wsadze w dupsko!!!
pozdROWER
Niech sie leśniczy nie zbliża, a staruchy nawet nie myślą...

u nas jest lepiej bo u nas biker bikerowi rozpierdala northshora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skurwysyny!!!!!!!