Strona 1 z 1

O uszczelkach Marzo

: 02.08.2013 13:02:18
autor: EZrider
Siema,

opisze może mój przypadek: Marzocchi na lagach 32mm, otwarta kąpiel, prosty tłumik, totalny brak luzów na ślizgach i może dwie kropki odbite na lagach. Amortyzator ma sprężynę z asystą powietrzną w której zwykle ląduje u mnie 10 psi.

Pewnego dnia się po prostu rozciekł, zachecony ceną różnych simmeringów broniłem się przed zakupem oryginałów. Niestety od 3 lat nie mogę tego amortyzatora uszczelnić na jakiś konkretny czas, choćby sezon. Zwykły simmer wyrabia nieco dłużej w ladze z tłumikiem, przy sprężynie nie.

Przyznaję się, że walkę raczej przegrałem z uwagi na brak pożądanych wymiarów odpowiednich zamienników, kilka spostrzeżeń dla Was zatem:

Simmeringi się nie nadają do Marzochhi, w których jest wiecej oleju albo asysta powietrzna:

1. potrzeba uszczelnień o ciśnieniu przełamania grubo powyżej 1000psi
2. potrzebna jest dodatkowa warga uszczelniająca ze sprężyną - to jest w sumie klucz to wszystkiego, pierwsza musi być szeroka, najlepiej dwuprogowa jednostronna ze sprężynowym pierścieniem na pierwszym progu, druga warka musi być również ze sprężyną, dwustronna, ponad uszczelką żeby zebrać resztki oleju i jednocześnie odizolować od kurzu - taki typ uszczelki to tylko DCY (na dobrych DCY można śmigać bez kurzowych i nic się nie stanie poza tym że szybciej padną),
3. Ariete robi bardzo fajne uszczelki typ DCY ale do lag 35 i 38 (przy czym nie wiem czy średnica osadzenia się zgadza, bo nie mam takiego marzo), do 32 nie robi - w takiej uszczelce zwykle ostatni wymiar jest postaci 7/9 lub 9/11,5 (pierwsza to wysokość szkieletu uszczelki a druga to wysokość tej dodatkowej wargi, generalnie pierwszy może mieć odchylenie +/- 0,5 a drugi +/-1,5 nawet 2 czasami)
4. ciężko jest kupić parę randomowych uszczelek (śr. 32mm) w jakiejś niezależnej firmie, a jak już to kosztują one po 60zł...
5. ja się poddałem i po prostu kupuję ori Marzo, które na miejscu będę miał za 90zł a dodatkowo są tam kurzowe których już w ogóle nie mogę znaleźć takich ze sprężynką w wymiarach lag (po 5 latach jazdy również w zimie i 6 wymianach oleju tak sobie myślę że powinienem zmienić :D)

Niestety sytuacja trochę przykra, może na lepszych simmerach coś podziała ale jak długo, przy otwartej kąpieli to loteria. Na pewno wszystkie RS'y mogą spokojnie latać na zwykłych simmerach sporo bo tam są tylko smarki do smarowania.

Jeśli gdzieś się mocno pomyliłem, albo ktoś wie gdzie kupić tanio uszczelki 32x42x7/9, 32x42x6,5x9,5 albo jakieś pokrewne z dwoma sprężynkami z góry i dołu to proszę pisać tutaj. ;)

: 02.08.2013 16:44:10
autor: off_road
Zostaje jeszcze struganie uszczelniaczy w SKF :)

Swoją drogą najnowsze marzo będą mieć zgniło zielone uszczelki... :)

: 04.08.2013 19:54:32
autor: xprot
nie rozumiem problemu?

zawsze, od n lat uszczelniam amory simeringami ze sklepu (5pln/szt) i nigdy nie mialem z nimi problemow. rowniez w dirtjumperze z asysta powietrzna dodmuchana w opcje lockout.

: 04.08.2013 20:48:44
autor: EZrider
Zdradź mi zatem tajemnicę tych simmeringów i firmę od razu... Bo ja po drugim przypadku rzygania z Marzo, bez luzów na ślizgach, bez dziur na lagach i bez uszkodzeń na pionowej powierzchni gniazda poddałem się.

Re: O uszczelkach Marzo

: 07.08.2013 22:20:23
autor: MUSZEL
dla potomnych, zdjęcie (mojego autorstwa) oryginalnej uszczelki od Marzo na 35mm

a tu ciekawostka: http://www.sklep.moto-akces.pl/uszczeln ... -3542.html

: 10.08.2013 15:53:04
autor: EZrider
Pytanie czy były jakieś Marzo z lagami 35mm do których stosuje się te uszczelki i mają otwartą asystę powietrzną (ładowanie bezpośrednio nad poziom oleju, bez osobnych komór - zwykle wentyl AV w korku)?

: 10.08.2013 16:05:29
autor: kubuspunxdh
ciekawe :D a to z goleni 38mm ;) rocznik 2012 https://plus.google.com/109382012781618 ... QSFGbekofK

: 10.08.2013 16:30:44
autor: Tadziuu
EZrider Były. Np. 66RC 2005, 66R 2005, 66VF 2005.

W sumie to dziwny problem masz. Ja kupiłem uszczelki po 12 zł sztuka(2 wargi zgarniające olej, 1 od syfu, tak jak oryginał) i śmigają do tej pory pewnie. Zero problemów. Były tylko troszkę niższe od oryginalnych.

Re:

: 10.08.2013 22:07:17
autor: Adas^^
EZrider a może patent z dwoma simmerami by dał rade? Po co simmer z dwoma wargami na sprężynce jak ten sam efekt dadzą dwa z pojedyncza wargą? Kupić dwa niskie np.5mm i wbić je jeden na drugi :D

: 10.08.2013 22:12:07
autor: Tadziuu
Głupia komplikacja. Niech się przejdzie z oryginałem do sklepu motoryzacyjnego i weźmie na zamówienie takie same o jak najlepszej jakości.

Re:

: 10.08.2013 23:20:56
autor: EZrider
Tadziuu^ pisze: W sumie to dziwny problem masz. Ja kupiłem uszczelki po 12 zł sztuka(2 wargi zgarniające olej, 1 od syfu, tak jak oryginał) i śmigają do tej pory pewnie. Zero problemów. Były tylko troszkę niższe od oryginalnych.
O to chodzi że średnica 35x48 to popularna średnica w zawieszeniu motocykli które mają pełną kąpiel i wysokie ciśnienie przy max ugięciu. ;) Dlatego bez problemu znalazłeś takie uszczelki, niedrogo i to na dodatek można wybierać kilku dostawców. Natomiast średnica 32 to jest po prostu za mały smark na motocykle, było kilka modeli które miały takie lagi, ale bez pełnej kąpieli prawdopodobnie. Tylko KTM SX50 Junior miał pełną kąpiel, ale w Polsce sprzedają do niego również uszczelniacze TCY (jedna warga olejowa), a ściąganie spoza PL kompletu sensownych to koszt przekraczający ori Marzo.

Sporo modeli DCY (dwie wargi olejowe, izolacja nawet w przypadku dwóch cieczy po dwóch stronach) robi All Balls i to nawet jako upgrady to widelców gdzie producent tego nie przewidział, ale znowusz - w PL nie ma wymiaru 32x42. Postaram się spróbować zmusić kogoś do ściągnięcia mi w cenie 40zł para...

: 12.08.2013 11:58:28
autor: Jaca
All balls odradzam. Miałem z tym do czynienia w motorach. Zdecydowanie lepsze Ariete.