FORUM DH-zone.com

Witam, nie wiem czy w dobrym dziale więc w razie czego proszę o przeniesienie tematu.
Stoję przed wyborem kasku ponieważ mój 661 Evo już swoje odsłużył.
W związku z tym mój dylemat i proszę was o pomoc w wyborze.
Zastanawiam się pomiędzy nowy kaskiem 661 Evo, Bluegrass Brave oraz
Fox'em V1 tudzież wersją rowerową, która o ile się nie mylę nazywa się Rampage.
Czy ktoś z forumowiczów użytkował kaski Bluegrass lub Fox'a i może się na ich
temat wypowiedzieć?
Może macie jakieś inne propozycje?
Nie chciałbym wydać na kask więcej jak 600zł (mniej więcej).

Od siebie polece Bell Drop,super wygodny (gąbki antyalergiczne),krótka szczęka,daszek trudno łamliwy,ładny(wg. gustu), no i co najważniejsze to dobrze chroni.

Akurat krótka szczęka nie jest dla mnie atutem, dłuższa lepiej chroni jednak.
Ale dzieki za opcję przyjrzę się mu bliżej.

Z tych które podałś to tylko V1.

Oneal air tech też jest polecenia godny, mocny w miarę przewiewny wygodny i do tego kompatybilny z ochraniaczami karku.

Rampage to klasyka - świetny kask, ale stawiałbym na Giro Remedy. Sam przeszedłem z Foxa na Giro i to chyba moja najlepsza zmiana Do tego na Allegro masz wersję CF za śmieszną kasę (normalnie chodzą po 2 razy tyle... ) i to już full wypas http://allegro.pl/kask-giro-remedy-cf-k ... 23766.html

Na pewno Giro Remedy to jeden z lepszych kasków ale mamy już w Polsce dostępne kaski URGE - prze wygodne i trwałe - rozejrzyj się za takim bo warto!

Niestety Urge nie podobają mi się w ogóle. Wiem, że wygląd to nie najważniejsza funkcja kasku.
Ale jak już wydawać tyle zł to na coś co i oko trochę pocieszy
Dzisiaj byłem w sklepie ze sprzętem motocyklowym, niestety nie mieli V1 do przymiarki.
Ale założyłem kask Shoei i zaskoczył mnie wygodą (co prawda cena z kosmosu).
Mam jednak pewne wątpliwości co do wyboru kasku MTB vs MX.
Niektórzy piszą, że kaski do MX są jednak przystosowane do innych uderzeń niż te do MTB i tym samym
gorzej chronią głowę przy mniejszych prędkościach. Jaka jest wasza opinia na ten temat?

nukianuki0 pisze: i do tego kompatybilny z ochraniaczami karku

właśnie. Podepnę się pod temat: nabyłem ostatnio dbx'a 4 i współpracuje on średnio z moim archaicznym 661 (pro bravo) - długa szczęka, dodatkowo schodząca w dół. Nie jest źle ale mogłoby być lepiej więc w wolnych chwilach patrzę co się na rynku dzieje

Czy oprócz tego o'neala i tld d3 jest coś, co elegancko pasuje do braceów ?

marcin, to nie jest kwestia tego czy kask jest mx czy dh tylko jakie standardy spełnia.

Bluegrass to jakies chinskie scierwo, o ktorym nie ma absolutnie zadnej informacji, ze spelnia jakikolwiek standard poza CE dopuszczajacym go do sprzedazy w europie. Jak ktos cos znajdzie to niech sie podzieli, jak nie to radze ten wyrob kaskopodobny spalic jesli jest sie w jego posiadaniu.

Najostrzejsze standardy (z tego co sie orientuje) to ASTM F1952 czyli amerykanski standard dla kaskow DH oraz ECE 22.05 czyli europejski standard dla kaskow MX.

ASTM F1952 (rower) spelnia malo kaskow rowerowych, glownie te z wyzszej polki: troy d3/ bell full 9 / fox rampage / bell drop. Niestety nie wiem ile dokladnie ten test dopuszcza (pewnie cos w granicach 250-275g).

CPSC (rower) tak jak SNELL 2010 (moto) dopuszcza 300g, EC 22.05 dopuszcza juz tylko 275g i to pewnie jest odpowiednik ASTM F1952. 661 spelnia z tego CPSC, FOX rampage j.w. I fox v1/ v1 costa EC 22.05

Dot dopuszcza 400g...wiec nie jest to zaden wyczyn, bo przy 300g jestes wazywem , 275 wg badan cos jeszcze z ciebie bedzie. Takze tak jak Ci mowilem, w tej kasie tylko fox, obojetnie czy rampage czy V1/V1 COSTA.

Od siebie moge polecić SixSixOne (661) i Giro Remedy

Snell2010 dopuszcza 285G a astmf1952 mają też 661 (evo).
Poza tym trzeba pamiętać, że owszem przeciążenia są ważne ale też różne certyfikaty różne rzeczy testują i chyba nie da się jednoznacznie stwierdzić, który jest najostrzejszy.
Nie zmienia to faktu, że kaski mx przechodzą przez gorsze katorgi zanim dostaną swoje odznaczenia niż kaski dh

Poza tym ciekawe jest to czy firmy robią segmentację rynków i specjalizację w fabrykach tak by robić pod kątem CE albo Snell/Dot i przy okazji tu czy tam przyoszczędzić.

Faktycznie, evo spelnia ASTM 1952, sugerowalem sie strona producenta, gdzie nie ma o tym wzmianki.

Co do Snella, fakt 2010 ma ostrzejszy standard, podalem omylkowo dane dla niewaznego juz snella 2005.

Osobiscie jezdze w V1 i nigdy nie wroce do rowerowych kaskow. Znacznie wygodniejszy, lepiej siedzi na glowie. Wg mnie duzo lepiej tez amortyzuje gleby, ale moze to tylko moje subiektywne odczucie. Pomijam fakt ze wg mnie jest duzo lepiej wykonany i jest w pelni kompatybilny z leattem w przeciwienstwie do 661, ktorego mialem wczesniej.

Dzięki chłopaki za konkretne informacje! Czyli z tego co wywnioskowałem nie ma znaczenia czy
kask jest MX czy DH bardziej liczy się jakie normy spełnia.
Dzięki troyo za poradę odnośnie Bluegrassa, skoro nikt inny się nie
wypowiedział odnośnie tego kasku to znaczy, że chyba warto go odpuścić.
Jednak bezpieczeństwo przede wszystkim.
Podjadę jeszcze w najbliższym czasie do jakiegoś sklepu MX lepiej wyposażonego
i jeszcze ewentualnie dopytam o jakieś konkretne modele

Byłem dzisiaj przymierzyć Foxa V1 Costa i niestety nie siedzi mi na głowie (czyt. uwiera/uciska w kilku pkt.) i myślę, że przy dłuższym użytkowaniu mogłoby to być mocno niekomfortowe. Szkoda bo kask bardzo mi się podobał.
Przymierzyłem także kask FLY http://allegro.pl/fly-kinetic-flash-kas ... 05139.html
leżał znacznie lepiej niż Fox jednak martwi mnie trochę krótka szczęka i nie wiem jak z jakością
wyrobów tej firmy (trochę tanie te kaski )
Przeglądając net wpadły mi w oko jeszcze następujące sztuki
http://allegro.pl/kask-no-fear-optimal- ... 18631.html

http://allegro.pl/one-industries-atom-b ... 26482.html

Możecie wyrazić swoje zdanie na temat tych trzech kasków?
Z góry dzięki za odpowiedzi

A kask POC czy przymierzałeś?
W sumie bardzo bezpieczne i ceryfikowane, tylko nie każdemu podchodzi ch szata graficzna w stylu skandynawskim? http://www.pocsports.com

POC jeżeli chodzi o stylistykę dla mnie ok. Tylko cenowo trochę gorzej. Jednak koło 800-900zł
z tego co pamiętam trzeba zapłacić.

Szkoda, że tego Remedy nie wziąłeś, naprawdę świetna opcja.