FORUM DH-zone.com

Witam
Ponieważ mój łańcuch jest u kresu swojej wytrzymałości , zamierzam kupić nowy Na allegro znalazłem masę łańcuchów od 30zł do ponad 120zł.
Czym one się różnią ?? Jeżeli każdy producent pisze iż to jego łańcuch jest najlepszy?? Na łańcuch mam około 100zł , z tyłu mam kasetę z 8 biegami , a z przodu zębatkę . Ma ktoś z was jakiś pomysł ??? Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź . Pozdrower

W łańcuchach nie ma dużej filozofii, bo to technika, czyli paramatrami branymi pod uwagę są takie jak;
- waga
- siła zrywająca
- odporność na korozję.

Ten ostatni parametr jest zwłaszcza ważny w przypadku DH, bo tutaj często znajdujemy kałuże i błoto w lesie nawet przy dobrej pogodzie. Z moich doświadczeń wynika, że łancuchami wartymi wydanych pieniędzy są takie jak; Yaban (YBN - można kupić na vincere.pl), KMC i SRAM, znane shimano, niestety bardzo łatwo koroduje i jest najcięższe z dostępnych łańcuchów na rynku.

Ja polecam łańcuchy wippermann connex, nie są najcięższe, żywotność mają długą i dużą odporność na korozję heh, za to siemano ma lepsze kasety niż sram, uzupełniają się

adiko pisze:Ponieważ mój łańcuch jest u kresu swojej wytrzymałości , zamierzam kupić nowy

Oczywiście kasetę nową też kupujesz? Bo zakładanie nowego łańcucha do starej nie ma sensu, nie będzie poprawnie działać.

Od siebie mogę polecić KMC, nawet tanie modele dają radę. Bodajże model Z72 u mnie 3 sezon ciągnie, jeżdżony cały rok (pył, błoto, śnieg itd) i nie domaga się wymiany jeszcze. Wystarczy dbać o napęd, czyścić i smarować regularnie to będzie długo służył.
Ja tam jestem zwolennikiem taniego napędu do dh/fr. Wymiana całego (kaseta+łańuch) raz na 3-4 sezony, koszt w granicach 75zł... nie ma to jak 8 biegów

Polecam łańuch kmc x9l lub connex wipperman Od 3 lat jeżdze na kmc i śmiga się bardzo dobrze, nigdy się nie urwał !

miki_ck pisze:(kaseta+łańuch) raz na 3-4 sezony, koszt w granicach 75zł... nie ma to jak 8 biegów

dokładnie! Oszczędniej ^^

łańcuch z 8 rzędówek wchodzi do 9cio rzędówek, więc możesz zawsze kupić byle złoma od kmc czy siemano za 35 złotych i jeździć do oporu (proszę nie pisać że to nie działa i że jestem debilem jeśli ktoś nie sprawdzał). Tylko pamiętaj że to zawsze dodatkowe 30-40 gram

a co do kaset, to odnoszę wrażenie żę sramy są lepsze... jednak wolę w pełni rozbieralne kasety (chyba że miałem jakąś wadliwą, która sama mi się rozpadła) bo po jakimś grubszym błotku po prostu rozkładam na części pierwsze (blat+dystans), myję w misce z wodą a potem szybko czymś na korozję i składam do kupy.

MUSZEL pisze:

miki_ck pisze:(kaseta+łańuch) raz na 3-4 sezony, koszt w granicach 75zł... nie ma to jak 8 biegów

dokładnie! Oszczędniej ^^

Tylko, że ciężko teraz znaleźć sensowną manetkę pod 8 biegów.

mysticar pisze:

MUSZEL pisze:

miki_ck pisze:(kaseta+łańuch) raz na 3-4 sezony, koszt w granicach 75zł... nie ma to jak 8 biegów

dokładnie! Oszczędniej ^^

Tylko, że ciężko teraz znaleźć sensowną manetkę pod 8 biegów.

ja mam Triggera X-7 (jedyna część z Signa FR2 jaka mi się ostała), myślałem o przesiadce na 9 rzędów, ale jak zobaczyłem ile kosztują manetki tej klasy na 9 to od razu zamknąłem zakładki i wybiłem sobie ten pomysł. To tylko manetki! A życzą sobie za to tyle co za złoto...