FORUM DH-zone.com

hej posiadam rame Kona Stuff rocznik chyba 2006 i pomyslalem zeby do niej dac spinnera cargo rower ogolnie do letkiego dh co wy na to 650zl max moge przenaczy znajde co leprzego w tej cenie od spinnera

martwica pisze:znajde co leprzego w tej cenie od spinnera

Patrząc po Twoich postach to tak. Słownik.
A co do tematu to w tej kasie kupisz na przykład Manitou Sherman.

Moim zdaniem nieco bezsensowny pomysł dawać 180 mm, tam gdzie seryjnie siedziała setka.
Zrobi się kozowato. Co do samego Spinnera w sumie za te pieniądze polecam, jeśli nie jesteś fanem wylightowania znacznie swojego roweru.

Ewidentnie "martwica mózgu". Do "letkiego dh" zmień ramę.

martwica pisze:letkiego

martwica pisze:przenaczy

martwica pisze:leprzego

+ 0 interpunkcji. Fkuadai teko amorrrrrra i cierz śę jazdom

Spinera mam od początku sezonu, kupiłem go prosto od importera z myślą sprawdzenia zabawki, amorek ciężki i bardzo mułowaty, bardzo podatny na zabrudzenia. Wyciągniecie elastomeru w nieznacznym stopniu poprawiło pracę ale za miesiąc będzie trzeba się z nim pożegnać. Ważę 90kg jak dla mnie słaby.

myslale raczej o czyms co ma 130mm 150mm max skoku

55, Revelation?

Witam, by nie zakładać nowego tematu, piszę tutaj. Otóż bikershop zrobił turbo promocje na te widelce, i modele 130 i 150mm kosztują teraz po 200zł. Stąd pytanie, czy opłaca się go wziąć do dość budżetowej fourcross'ówki? Za przemawia cena, to że amortyzator jest nowy oraz jakby nie patrzeć, gwarancja jak coś się wykrzaczy. Przeciw to przede wszystkim kompletny brak opinii o modelach innych niż 178, więc w sumie nie wiadomo jaki ten amor jest. Oczywiście zaraz posypią się komentarze że za 300zł kupię dja. Owszem, kupię, ale skatowanego na streecie przez jakieś dzieciaki. Stąd proszę was o radę: czy warto zrobić eksperyment i nabyć ten widelec?

Pozdrawiam,
Shivn

Za 2 paki ja bym na gwarancji brał.

shivn miałem okazję śmigać okazjonalnie na wersji 150mm z rocznika bodajże 2010 i nic mu się nie stało. Fakt, nie katowałem go, ale pod moją wagą wytrzymywał spokojnie.
Co do pracy to lepsza niż w duro i tego podobnych amortyzatorach, lecz jakość wykonania górnych lag pozostawiała dużo do życzenia, ponieważ po 3 miesiącach jeżdżenia górne lagi wyglądały jakby je ktoś papierem ściernym przeleciał
Amortyzator nie był mój, więc w serwis się nie bawiłem

jak jest choć trochę podobny w wykonaniu i pracy do spinnera ammo 2 150mm to zdecydowanie za 200zł się opłaca, trzeba było tylko zmienić olej i naprawde nieźle to chodziło