FORUM DH-zone.com

Witam! Zamierzam składać rower do streetu i nie wiem jakie pedały wybrać.
Interesuja mnie Author APD-F59 , Fishbone Bite ME, i Wellego.Wszystkie maja podobne ceny (ok, 60zł), ale które są najlepsze ?? Interesują mnie wasze doświadczenia z nimi, a nie to co o nich słyszeliście. Z góry dziękuję !!

na authorach jezdzilem i bylo OK fajnie trzymaly tylko jakos piny gubilem;) i lakier schodzil tera jezdze na dabombach i jak dlamnie duzo lepsze. a co do wellgo to kumpel na nich jezdiz i jak bym mial wybierac miedzy authorami a wellgo to bral bym wellgo bo piny nie wypadaja i lakier nie schodzi tak jak w authorach.

ja mam wellgo i sa zajebiste.lakier nie chodzi(tylko przy porysowaniu)zajebiscie sie trzymaja nogi.tanie.a pozatym wez opcje testy i tam masz ich opis

nie jeździłem na tych wellgo, authory są słabe moim zdaniem, szybko się wycierają, ale mają wymienne piny [chyba mówimy o tych samych?? czy nie??]
fishbony miałem, ma moich dwóch kumpli, są niezłe, ale nie mają wymiennych pinów. teraz też przymierzam się do kupna jakichś i kupię chyba ns pancake za 79 zeta model 2004 oczywiście

pancaki - najlepiej terror bo maja wiecej pinow. na autorach jezdzilem rok. zgubilem 5 pinow calae sa srebrne prawie ale super pedaly. czekam na opinie o pancakach - co o nich myslicie

te pancaki z pinami terror mają chyba mniej pinów niż normalne pancaki na rok 2004? mam rację??

mam wellgo i sa zaje.biste mam je od pol roku i nie zgubiłem nawet jednego pina, trzymają jak imadło jaja , maja jedna wade , a mianowicie trzeba jezdzic w ochcraniaczach na piszcele bo jak przylądowaniu zle stanołem to zmiejsca 13 szwów rozjebana okostn na kosci

biez da bomba za 100 chyba najl;epsze z tych wszystkich:)

mod - jest odwrotnie terror maja wiecej pinow

Na Authorach nie jezdzilem, Fishbony mialem - strasznie masywne, kilka x konkretnie rozwalilem sobie piszczel, uwazam ze pedaly bardzo konkretne ale slabo noge trzymaja, ja mialem je ok 3-4 lat i juz sie konkretnie zjechaly. Wellgo aktualnie takie mam, waga przyzwoita wykonanie calkiem calkiem , lapia luzy ale mozna je zredukowac, co do trzymania to przecietnie, nie jest zle ale dobrze wcale, mysle ze po wkreceniu normalnych najzwyklejszych srubek bedzie znacznie lepej. Jak narazie najlepiej moim zdaniem trzymaja NSX ze standardowymi pinami. Z tych 3 ktore podales kupilbym sobie Wellgo, wykrecil piny i wkrecil w ich miejscach normalne sruby, bo przeciez duzym + jest to ze piny przechodza przez pedal na jego obrzerzach a nie wkrecasz ich z gory.

bierz authory.... wellgo szybko luzow dostaja...

Popieram kolege ..wellgo są do bani po miesiacu jezdzenia złapały luzy i zaczeły tak skrzypiec pierdolca dostawalem...polecam fishbone

no, ja mam autory i są spox, mają wkręcane pini, i włogule, ale fajne są też azonic

i **** ze luzow dostaja :/ mam je od roku maja luzy i co ? i nic razpada sie cos czy co ?? :| trzymaja zajebiscie ! a pina ani jednego jescze niue zgubilem ! poza tym po to sa kontry zeby luzy kasowac : )

Maciek jakbys nie wiedzial to jest takie cos jak smar <hahahaha> i wtedy nic nie piszczy :| Boze co za glaby ...

troyo true

dzieki przynajmniej jedna osoba mnie popiera :]

biez wellgo... mam je ok rok(rower stoi na balkonie), nie maja zadnych luzow, piny tez sie trzymaja, nie piszcza(jak to ktos mowil), genialnie trzymaja noge i wogule nie ma z nimi problemow poza jednym : sa bardzo "krwiozercze" , raz noga zachaczysz to masz ja do wymiany :D, wiec warto by tezz w ochraniacze zainwestowac(pedaly takie czy inne, ochraniacze sa bez wzgledu potrzebne)....

Wellgo
mam juz dwa lata katoje je i sie trzymaja noga jest jak przyklejona tylko luzy lapia