taki, a moze taki albo jeszcze inny..
: 24.10.2013 16:09:52
Siema
Chyba nie, ma wśród nas, tego który, by nie widział krążącego w sieci poradnika górskiego rowerzysty. Jeśli do tej pory jeszcze nie widzieliście luknijcie na to.
http://www.youtube.com/watch?v=WPVRU7jSYkQ
I choć samo wideo nakręcono z przymrożeniem każdy z nas śmiało przyzna, ze wideo w świetny sposób przedstawia cala prawdę o nas samych.
Bo przecież, ilu to z nas, by nie chciało posiadać kilu albo i całego arsenału rowerów. Tyle ile odmian kolarostwa gorskiego, tyle tez rozniacych sie bardziej lub mniej rowerow, autorzy wymieniaja przynajmniej 5 glowych xc,trail,enduro,dirt, freeride, dodajac rowniez do tego dh, bikepark, allmontain. I choc niektory maszyny zbudowane pod te dyscypliny roznia sie od siebie diametralnie tak inne rowniez przeznaczone do odmniennych dyscyplin juz nie koniecznie.
I właśnie na ten temat chciałbym sprowokować dyskusje - Czy waszym zdaniem (porownujac dyscypliny podobne do siebie) dyscypliny w których trzeba popedałować (xc,enduro,trail,allmontain) oraz te w których liczy się zjazd w dol (dh,fr,bikepark,itp) potrzebują aż tak dużego rozganiczenia sprzętowego? Przede wszystkim jakie różnice sprzetowe wy dostrzegacue i czy waszym zdaneiem sa one sluszne.
Ja ze swojej strony mam mieszkane uczucia. Sam mam rower mozna by to nazwac bikeparkowy a jednak mimo to dawał rade na bieparku i na traskach dh i na szeroko pojetym pedalowaniu pod gorke czy po plaskim. Nie widzialem zebym odstawal od kolegow z ktorymi smigalem w tych roznych dyscyplinach.
Jakie jest wasze zdanie pozdrorower
Chyba nie, ma wśród nas, tego który, by nie widział krążącego w sieci poradnika górskiego rowerzysty. Jeśli do tej pory jeszcze nie widzieliście luknijcie na to.
http://www.youtube.com/watch?v=WPVRU7jSYkQ
I choć samo wideo nakręcono z przymrożeniem każdy z nas śmiało przyzna, ze wideo w świetny sposób przedstawia cala prawdę o nas samych.
Bo przecież, ilu to z nas, by nie chciało posiadać kilu albo i całego arsenału rowerów. Tyle ile odmian kolarostwa gorskiego, tyle tez rozniacych sie bardziej lub mniej rowerow, autorzy wymieniaja przynajmniej 5 glowych xc,trail,enduro,dirt, freeride, dodajac rowniez do tego dh, bikepark, allmontain. I choc niektory maszyny zbudowane pod te dyscypliny roznia sie od siebie diametralnie tak inne rowniez przeznaczone do odmniennych dyscyplin juz nie koniecznie.
I właśnie na ten temat chciałbym sprowokować dyskusje - Czy waszym zdaniem (porownujac dyscypliny podobne do siebie) dyscypliny w których trzeba popedałować (xc,enduro,trail,allmontain) oraz te w których liczy się zjazd w dol (dh,fr,bikepark,itp) potrzebują aż tak dużego rozganiczenia sprzętowego? Przede wszystkim jakie różnice sprzetowe wy dostrzegacue i czy waszym zdaneiem sa one sluszne.
Ja ze swojej strony mam mieszkane uczucia. Sam mam rower mozna by to nazwac bikeparkowy a jednak mimo to dawał rade na bieparku i na traskach dh i na szeroko pojetym pedalowaniu pod gorke czy po plaskim. Nie widzialem zebym odstawal od kolegow z ktorymi smigalem w tych roznych dyscyplinach.
Jakie jest wasze zdanie pozdrorower