FORUM DH-zone.com

Witam, posiadam damper 5th element, niby nie cieknie, pracuje nawet przyzwoicie itp ale przydałby mu się serwis, jeżdże na nim jakieś pół roku, ale juz poprzedni właściciel mówił, żebym go raczej przeserwisował, i tutaj nasuwa mi się dylemat, czy opłaca się go jeszcze serwisować. Damper jest raczej wiekowy, regulacje średnio działają, do tego jak już bym miał go robić to wywaliłbym spv, więc serwis tani nie będzie, bo sam mu raczej nie dam rady, albo bardziej nie chcę, bo nigdy nie robiłem serwisu damperów, a nie chciałbym czegoś zrobić źle. Dlatego chciałbym usłyszeć jakieś rady, czy jednak opłaca się go robić, czy sprzedać go (ktoś inny może ogarniać i sam, niskim kosztem sobie go zrobi) i dokładając podobną kwotę, którą bym zapłacił za serwis, kupić coś nowszego, co będzie pracować lepiej. Z góry dzięki za pomoc

5th to bardzo wdzięczny damper - sam fakt, że po tylu latach od rozpoczęcia produkcji te dampery cały czas działają stawia go w dobrym świetle. Jeśli jest w niezłym stanie to ja bym go na Twoim miejscu zostawił i przeserwisował. Pełny serwis wyniesie Cie max 150zł (z wysyłką do serwisu) - i nacieszysz się nim jeszcze kilka sezonów.

Po co zmieniać coś co działa? Podobno lepsze wrogiem dobrego, ale co lepsze? 5th element to jestem z fajniejszych damperów. Sam go mam i wymaga serwisu, a nawet przez myśl mi nie przeszło żeby go zmienić na coś z mniejszym stażem :P

Po pierwsze gratulacje dla Ciebie że jeździłeś pół roku na cieknącym damperze, teraz może nie być co ratować.

Po drugie sprawdź w internecie jak serwisuje się dampery (szukaj po foxie dhx bo to praktycznie to samo w środku), w skrócie rozkręcasz wszystkie regulacje na minimum, spuszczasz powietrze, rozkręcasz, wylewasz olej, czyścisz, wlewasz nowy olej, ifp wciskasz do końca, skręcasz, pompujesz i musi działać. Zakładając że masz kilka podstawowych narzędzi i dwie sprawne ręce spokojnie dasz radę sam. Jeśli jednak nie chcesz się w tym babrać to oddaj do serwisu, pewnie nie zapłacisz więcej jak stówkę.

https://www.facebook.com/SpiderSuspensi ... ts&fref=ts - zakładam że masz fb Sprwadź ten profil, napisz wiadomość że chcesz przeserwisować 5th i przerobić platformę na shimy (moim zdaniem bezsens, ale co kto lubi), dowiesz się ile to będzie kosztować w profesjonalnym serwisie.


I nie zmienija tego dampera na inny, tak naprawdę na rynku nie znajdziesz czegoś co działa lepiej, jest wytrzymalsze itp (wszystko poza ccdb, bo tego dampera nie miałem i nie jestem w stanie porównać), ale 5th to naprawdę kawał dobrego sprzętu, ma sporo słabych opinii bo ludzie lubiący jak ich rozkręcony na max fox dhx ugina się od podmuchów wiatru tak piszą o tym damperze w sieci.

GgG pisze: https://www.facebook.com/SpiderSuspensi ... ts&fref=ts - zakładam że masz fb Sprwadź ten profil, napisz wiadomość że chcesz przeserwisować 5th i przerobić platformę na shimy (moim zdaniem bezsens, ale co kto lubi), dowiesz się ile to będzie kosztować w profesjonalnym serwisie.

A jak już się dowiesz to możesz podzielić się ceną Sam będę oddawał w grudniu.

GgG, a czy ja napisałem gdzieś, że cieknie? Mniej więcej takich odpowiedzi potrzebowałem, więc zostanę przy nim. Spróbuję się za niego zabrać samodzielnie, może rzeczywiście nie jest to trudne, najgorzej bedzie z regulacjami, jedna obraca się bez oporów, druga niewiele zmienia, podobnie jak od tłumienia powrotu.

Prawda, nie pisałeś, przepraszam Ale w każdym razie zostań przy damperze bo to naprawdę dobry sprzęt, a za byle dhxa będziesz musiał dać minimum 5 stówek żeby dostać coś konkretnego (tzn damper po około 4-5 sezonach).

http://www.youtube.com/results?search_q ... rvice&sm=3

A czy czasem 5th nie jest w budowie bardziej podobny do swingerów niż do dhx? kolega ma akurat swingera to może zrobimy razem double combo service a i jeszcze apropo tej platformy, to czemu sądzisz, że to bezsensu? słyszałem wiele opini, większość jest na niekorzyść spv.

5th element to praktycznie to samo co Swinger

Dokąłdnie jak Puncu pisze jak serwisowałem to sie wzorowalem właśnie na pdf swingera i 5th Tyle, nie bierz się sam do tego. MI za 5 razem dopiero zalał się jak powinien, a i tak metodą karkołomną(zalanie wiaderka olejem :E) bo inaczej ciężko i nie pracuje tak jak powinien i możęsz go tylko uwalić.
I tak jak pisali damper bardzo wdzięczny. Pracuje miodzio.
Ps Wie ktoś może jakie wymiary dokładnie mają tuleje ślizgowe? Są może teflonowe? bo sąsiad na tokarce widzialem robił takie tuleje do czegoś i nawet mu to wyszło.