FORUM DH-zone.com

Jaka sztywna rama do dh jest godna polecenia? Ale taka żeby wytrzymała amor dwupółkowy.


Z góry dzięki za odp.

każda rama do dh wytrzyma amor dwu-półkowy.
Cena? Upodobania? Jakieś konkrety poprosimy

Nie chce zniechęcać ale dh i sztywniak to pomyłka. Wiem , że wielu może się nie zgodzić ze mną ale ja uważam że dopiero full daje prawdziwą przyjemność ze zjazdu choćby miał 100mm skoku. np. kross sign fr tanio i solidnie

Słyszałem że na początek sztywną kupić. Ale jak fulla to jakiego??

A cena coś koło 1000zł.

Jakimś wielkim mistrzem zjazdu nie jestem miałem juz troszkę rowerków ramek od sztywniaka fulla ze skokiem 100 do 250, od jednego zawisu belki wahliwej poprzez wielozawias, cztero i maestro i moge powwiedzieć tylko tyle że na pewno inaczej się jeździ na fulu a inaczej na sztywnym-bardziej wymagający inna technika jazdy tylko że po przesiadce na fulla i tak o tym zapomnisz i wracajac na sztywnego znów musisz sie uczyć-przypominać sobie. Full daje przyjemność często ratuje dupsko. Jednocześnie full jest jednak bardziej wyspecjalizowana maszyna o przyjemności jazdy np po bułki lub do kumpla można zapomnieć ( jesli chodzi tylko o pokonanie dystansu) sztywniak niewspółmiernie lepiej sie toczy po chodniku:). Jednymi z bardziej uniwersalnych maszyn są rowerki o skoku tak do 100mm np. stara kona stinky szybka zwinna i zwarta

Jesteś pewny że 9 letnia rama będzie dobrym wyborem dla początkującego latającego jak worek ziemniaków? Ta rama była tyrana przez 9 lat.

To że sztywniak na początek lepszy to mit.
Powiedziałbym, żebyś poszukał na forum ale wyszukiwarka nie działa....

Miałem sztywniaka z dwupółką, potem fulla 180/170, a teraz sztywniaka do 4x z widelcem 100mm. Ten ostatni na lokalu sprawdza się chyba najlepiej z nich wszystkich, a na pewno lepiej od tego pierwszego. Nie ma sensu ładować dużo skoku do sztywniaka bo nie ma ram z geometrią przystosowaną pod taki widelec.

DunCon Cooker jak zajezdzisz te ramke to jestes dobry Bardzo ciezko jest ja dostac dlatego ze nasz kochany polski producent juz upadl ale przy odrobinie checi znajdziesz.

za 1000zl moglbys wyrwac np big hita rocznik 04-05, a moze i nowszego. bardzo uniwersalna rama i przy tym dosyc pancerna

Tak jak wyżej koledzy piszą, jeśli masz 1k to nie kupuj sztywniaka bo potem i tak będziesz chciał kupić full'a. Ja proponuje: Big Hit, Kona Stinky/Stab, Duncon Can Corso (ale wypada mu spawy poprawić). Jeśli już chcesz sztywniaka z dwu-półką to kup Ns Bitch albo Duncon Cooker (chyba tylko one 2 półki mogą znieść).

Zdecydowanie DunCon Coker i Banshee Morphine. Co do banshee to na widelcu 175mm wygląda to mniej więcej tak http://www.pinkbike.com/u/rockejunior/album/Banshee/.

Za tą cenę masz starego dobrego Big Hita z damperem 5th Element

http://allegro.pl/specialized-big-hit-r ... 97247.html

Z takim budżetem nawet bym nie pomyślał o sztywniaku. Jesteśmy po sezonie wiec ofert na portalach będzie coraz więcej. Tylko nie kupuj tych które były odmalowywane chyba, że od zaufanej osoby.
A co do porad, że powinno się zaczynać od sztywniaka to również uważam za mit.
Pozdrawiam

Ja mam inne zdanie. 1000zł na rame full to średni pomysł. Sztywniaka możesz kupić np. banshee, ns surge, cocker ale to też moim zdaniem wywalanie siana. Sztywniak to tylko sztywniak. Ważne żeby kąty były ok i za szybko się nie połamał. Drag/Cocaine ma fajną główkę która wytrzymuje dwie półki naprawdę dobrze, na sezon, dwa styknie. A co do fulla za 1000 to kupisz szajs i jeszcze pewnie pojdziesz w koszta w stylu zmiana sztycy, moze koła tylnego albo suportu bo zawsze coś nie spasuje ze starego roweru, serwis tłumika, może łożyska i tulejki. Co do toczenia na asfalcie to wiadomo ,że sztywniak lepiej ale to jest głównie kwestia opon i ciśnienia. Ja bym kupił Draga , odłożył kase i zbierał jeszcze moze rok dwa na prawdziwą ramę z porządnym tłumikiem. Takie moje zdanie.

Czy ja wiem ? porzadny full na poczatek chyba nie jest potrzebny. tym bardziej, ze wiekszosc riderow po jakims czasie decyduje sie sprzedac rower, bo dochodza do wniosku, ze to nie dla nich, i albo koncza zupelnie z tym sportem, albo zmieniaja nieco profesje na lzejsza.

Przy odrobinie determinacji da sie wyrwac rame ktora bedzie zupelnie wystarczac z dobrym tlumikiem bez koniecznosci zmiany polowy podzespolow.

Osobiscie kupilem za 900 Meride freddy 2 z damperem fox van r (rama po serwisie) w stanie bdb+. moze i rama nie ma za duzo opinni i jest bardzo malo popularna. ale nie znajdziecie zlych opinni o tej ramie. jezdze juz ponad miesiac i nie mam naprawde zastrzezen. mocna pancerna rama.

PS rame dobralem tak bym nie musial nic w rowerze zmieniac i wszystko pasowalo jak nalezy.
PS2 a jezeli ktos ma czekac jeszcze ,,rok dwa" na lepszy sprzet to po pierwsze nie jest to dla wszystkich mozliwe (niecierpliwosc, czy brak umiejetnosci trzymania pieniedzy wiecej niz miesiac) po drugie oslabia zapal. nie dla kazdego rower to cale zycie.

neejm pisze:Czy ja wiem ? porzadny full na poczatek chyba nie jest potrzebny. tym bardziej, ze wiekszosc riderow po jakims czasie decyduje sie sprzedac rower, bo dochodza do wniosku, ze to nie dla nich, i albo koncza zupelnie z tym sportem, albo zmieniaja nieco profesje na lzejsza.

Przy odrobinie determinacji da sie wyrwac rame ktora bedzie zupelnie wystarczac z dobrym tlumikiem bez koniecznosci zmiany polowy podzespolow.

Osobiscie kupilem za 900 Meride freddy 2 z damperem fox van r (rama po serwisie) w stanie bdb+. moze i rama nie ma za duzo opinni i jest bardzo malo popularna. ale nie znajdziecie zlych opinni o tej ramie. jezdze juz ponad miesiac i nie mam naprawde zastrzezen. mocna pancerna rama.

PS rame dobralem tak bym nie musial nic w rowerze zmieniac i wszystko pasowalo jak nalezy.
PS2 a jezeli ktos ma czekac jeszcze ,,rok dwa" na lepszy sprzet to po pierwsze nie jest to dla wszystkich mozliwe (niecierpliwosc, czy brak umiejetnosci trzymania pieniedzy wiecej niz miesiac) po drugie oslabia zapal. nie dla kazdego rower to cale zycie.

Mam dokładnie takie samo zdanie:)