FORUM DH-zone.com

Dzisiaj PB zapodał takie info http://www.pinkbike.com/news/Pinkbike-I ... nners.html
Wrzuciłem to na forum, bo wiele osób ciągle żyję erą Stinkacza i pękających ram.
Co sądzicie o takim wyborze, bo u nas te nowsze modele są raczej mało popularne?

No tak, bo reszta od lat rozwija z powodzeniem swoje sprawdzone projekty a Kona zapędziła się w ślepą uliczkę i mieli wybór albo totalna przebudowa albo przebranżowienie, na piekarnię na przykład.
W tym sensie dali radę, dlatego napisali że tytuł w uznaniu modernizacji technicznej i designu ale czy te nowe ramy dobrze pracują i czy będą trwałe? nie wiem, w wyjaśnieniu tez nie wspominają...

Chyba trwałości ram nikt nie może ocenić. Patrząc ile sprzecznych opinii jest np. nt Glorki od Gianta, czy Summuma. Wiem, że u nas poza tymi 2 ramkami istnieją tylko stare Big Hity, Demo i Sunday i nic innego nie ma prawa się przebić :P Oba Operatory, Entourage i Process 111 oraz 153 trafiły do 100tki Dirtu i mają mnóstwo pozytywnych recek choćby w Bike Magazines, a u nas chyba tylko Bikeboard zrobił teścik alu Operatora.

troche czasu musi minąć zanim ludzie na nowo się przekonają do Kony.

Nie oszukujmy się, na forum widnieje jeden temat o kupnie roweru za 10k. a poza tym fala nowych użytkowników, którzy kombinują jak mieć rower do DH za 2500zł, oczywiście sam tak kiedyś robiłem, ale taka jest tendencja, w bogatszych krajach każdy kupuje rower z myślą że za sezon lub dwa będzie mógł zmienić ramę, wybiera sobie rozmiar i składa pod siebie wszystko.

U nas kupuje się byle co byle było w rozmiarze M i było popularne, no docina się nawet sterówki w widelcu za bardzo bo potem okaże się niesprzedajne... Sam ostatnio odpuściłem widelec bo miał za krótką sterówkę i sam jak już kupiłem zostawiłem sobie 2 dodatkowe podkładki pod kapslem, bo wiem że za sezon lub dwa ktoś mi powie, że nie kupi bo za bardzo przyciąłem sterówkę.

Niestety, takie mamy realia i dlatego mało kto będzie ryzykował kupno Kony po liftingu, Zerode w niebotycznej cenie, czy innych wynalazków, które na naszym rynku się mogą nie sprzedać.

Minie trochę czasu zanim Kona odzyska swój udział w rynku, ale trzeba im przyznać -nowe zjazdówki mają ładną, prostą linię

Myślę, że w przypadku Kony to może nasz rynek być tym który Kony tak nie lubi ... na innych rynkach to po prostu tani sprzęt dla początkujących patrząc relatywnie po cenach nowych rowerów.

Co do nowych modeli, myślę że należy dać im czas. Niech się ich trochę pojawi i wtedy będziemy oceniać czy jest tak jak zwykle ...

btw. .... Paweł widzę, że odrobiłeś lekcje po ostatnich radach podczas składania demówki

Ludzie się w końcu przekonają do Kony- dożywotnia gwarancja też w tym pomaga.
Strasznie jestem podjarany nowymi konami i chętnie bym się na jakiejś przejechał.
Paul- ludzie tak robią bo duża cześć raiderów ma mocno okrojone budżety, bo to przeważnie młodzi ludzie, którzy jeszcze nie zarabiają stale i dobrze. Ceny są europejskie a możliwości "polskie", niestety.
Kaktus- czemu kona dla początkujących?

KaKTuSSS pisze:Myślę, że w przypadku Kony to może nasz rynek być tym który Kony tak nie lubi ... na innych rynkach to po prostu tani sprzęt dla początkujących patrząc relatywnie po cenach nowych rowerów.

Co do nowych modeli, myślę że należy dać im czas. Niech się ich trochę pojawi i wtedy będziemy oceniać czy jest tak jak zwykle ...

btw. .... Paweł widzę, że odrobiłeś lekcje po ostatnich radach podczas składania demówki

Niestety nie, zobacz pinka czy zagraniczne fora. W europie tez kona zniknęła z bikeparków i jej praktycznie nie ma. Operatorem troche wrócili ale nawet entourage, który jest moim zdaniem świetnym rowerem jest bardzo mało widoczny.

Bo zazwyczaj Kona jest polecana jako najtańszy rower na początek - zazwyczaj początkujący operują małymi budżetami - to miałem na myśli

Po pierwsze, to jest nagroda za największy postęp technologiczny w ciągu roku. Nie za jakość. Nie za super zaawansowaną technologię, tylko za postęp technologiczny.

Po drugie, to nadal jest bardzo prosty konstrukcyjnie jedno zawias. Może ulepiony z węgla i ładny ale nic więcej.

Po trzecie, i tak są sto lat za murzynami. Antidote klei perfekcyjne lamy z węgla od kilku lat, zresztą nie tylko oni. DwLink, Maestro, VPP i wiele wiele innych systemów zawieszeń też funkcjonuje od lat.

Po czwarte, nikomu nie przyszło do głowy, że takie nagrody Pinka są sponsorowane ?

I w końcu po piąte, czemu super dopracowany Antidote żadnych takich nagród nigdy nie dostał ? Odpowiedź w punkcie czwartym.

Za bardzo lubisz Antidote Już Ci chyba kiedyś pisałem, że masz jeden zasadniczy problem. Chcesz, aby niszowa marka sprzedająca ramy (aż 2 do wyboru) za cenę całego roweru (po 1000 kombinacji ja swój set na Kona złożyłem za trochę większe pieniądze na masie topowych części ...) była na topie, a prawie nikt o nich nie wie :P Czy ja czy sponsorowane. Zrobili ciekawe ramy, które się mega wyróżniają geo. Entourage jest mega specyficzny i w takiej ramce do zabawy wcale nie potrzeba kosmicznej zawiechy. Cała seria enduro jest wszędzie chwalona z bardzo prostego powodu - zrobili 3 różne rowery pod różne rozmiary kół nie wciskają niczego na siłę. Masz rację, że technologie są to proste ramy. Tylko po kilku latach wiem, że nie jeździ się na kosmicznych technologiach, marketingowym bełkocie i cudownych wirtualach. Sam dobrze wiesz, że wielu topowych producentów tak wylajtowało swoje ramy, że łapały w mig wgnioty albo pękały raz za razem. Co z tego, że jest pięknie opisana zawiecha jak dobrze wiesz, że niektóre kosmicznie bujają, a niektóre i tak kopią jak jednozawias. Znam takich co potrafią opisywać kosmiczne zmiany w jeździe po zmianie jednej części, a na forach jestem porażony opisami jak ustawić CC DBAira (czy ktoś jeszcze zauważył, że jest polecany sposób ustawiana od skrajnego położenia do skrajnego zmniejszając o 2 kliki - czemu tylko ten damper ludzie tak ustawiają? Pomijam fakt, że jak można ustawiać tak wolną kompresję na średnim ustawieniu powrotu, a potem ustawiać powrót?). Full amatora Sorry, ale po co mi takie Antidote jak do mnie wpadł na spot gościu z Marcochem Rc3 i się pyta do czego są te regulacje. U nas w kraju ciągłe panuję moda, że nawet na niziny potrzeba 200mm skoku. Tylko po co na coś to teraz łapię na na realnie na granicy AM/enduro ... Jak ktoś się ściga na poważnie to jasne, że potrzebuję najlepszego systemu. Ile masz takich osób w Polsce ?

motomysz pisze:Po pierwsze, to jest nagroda za największy postęp technologiczny w ciągu roku. Nie za jakość. Nie za super zaawansowaną technologię, tylko za postęp technologiczny.

Po drugie, to nadal jest bardzo prosty konstrukcyjnie jedno zawias. Może ulepiony z węgla i ładny ale nic więcej.

Po trzecie, i tak są sto lat za murzynami. Antidote klei perfekcyjne lamy z węgla od kilku lat, zresztą nie tylko oni. DwLink, Maestro, VPP i wiele wiele innych systemów zawieszeń też funkcjonuje od lat.

Po czwarte, nikomu nie przyszło do głowy, że takie nagrody Pinka są sponsorowane ?

I w końcu po piąte, czemu super dopracowany Antidote żadnych takich nagród nigdy nie dostał ? Odpowiedź w punkcie czwartym.

2. Boże ile razy można powtarzać, że to jest durny argument. Liczy się umieszcznie punktu obrotu i przełożenie. Skoro nazywasz antidote super dopracowanym to jego zawieszenie jest proste jak budowa cepa z punktu widzenia kinematyki. Jak na rower z ruchomym punktem obrotu to nie jest mu daleko od big hita pod względem skomplikowania krzywych. Evil to 1 zawias i zaprojektowanie jego zawieszenia było dużo trudniejsze niz zaprojektowanie czegos takiego jak antidote. Dobrze im życze ale w swoim podnieceniu nimi przesadzasz.

3. Bo liczy się jak rowery jeżdża w realu, nie to z czego są zrobione. Takie samo masturbowanie się do materiału jest dobre do jazdy po internecie ale nowe kony są MEGA chwalone za to jak dobrze jeżdżą.

4. Nie tak dziala PR. O sponsorach więcej się pisze, czasem przesunie się date niemiłej recenzji ale nic więcej. Pracuje w dużej firmie również osądzanej o takie praktyki i to jest bzdura. Gdyby tak było historie o kupowaniu nagród wyciekałyby częściej

5. Bo nie wysłali chłopakom z pinkbike roweru do testu. Jak maja ocenić rower, na którym nie jeździli. Ale tak bardzo jak kibicuje chłopakom z antidote to ich fan klub chyba na tym sie opiera. Wirtualne podniecenie.


PS. To co kolega z bydzi napisał. Najwiekszy PROGRESS. Lifeline jest klepany już jakiś czas.

motomysz pisze:
Po drugie, to nadal jest bardzo prosty konstrukcyjnie jedno zawias. Może ulepiony z węgla i ładny ale nic więcej.

I co w tym złego. Lepsze wrogiem dobrego. Dobry jednozawias jest zdecydowanie lepszy od zwalonych innych konstrukcji

Na pewno nie jestem tak obeznany jak ludzie którzy w tym sporcie siedzą już naście lat, polecam tylko złapać gdzieś Entourage bo to fajna rama.

Nie ma co się podniecać jakimiś bzdurnymi zestawieniami tworzonymi na potrzeby nie wiadomo kogo.
Jaki jest rynek każdy widzi.
Mercedes SLR też nie dostaje tytułu Car of the year zamiast VW Golfa czy Kia Ceed.

co jak co, ale jak przyrównać stinky, do entourage, no to jest mega różnica i widać że kona się poprawiła co mnie bardzo cieszy bo mam zamiar zainwestować w jedną z nich a co do zawieszenia, wg mnie, lepiej mieć, dobrze wykonany sprawdzony, działający jedno zawias, niż jakieś dziwadło, które wgl nei bedzie spełniało swoich funkcji, w dodatku będzie drogie w produkcji, i tylko będzie podnosiło cene.. a tak na marginesie, orientuje się ktoś ile może kosztować używane entourage? bo sie zastanwiam czy jest szansa że dorwę takie wgl, czy trzeba będzie sprowadzać

Biorąc pod uwagę to że jest tego strasznie mało w Polsce i to że jest to dosyć nowa rama to wątpię żeby w pl były szanse na kupienie używki.

operator.ciagnika wiem gdzieś o 5 egzemplarzach w kraju,chyba wszystkie są z tego samego rocznika,są czarne i szanse na dorwanie masz nikłe Na PB są aż 2 ramy w Europie, na niemieckiej giełdzie ani jednej. Jest sporo całych rowerów. Tylko jak masz uprzedzenia do powietrza to będziesz miał więcej kombinacji, bo multum posiada Vivida Aira. W moim przypadku powietrzniak mocno zmienił ramę na plus

jest więcej, spokojnie tylko nie każdy się chwali na pb, dhz, et, emtb itp. np. mój kumpel ma, i nie jeden też taki w Pl na pewno

nopainnogame zasadniczo rzecz biorąc, raczej bd chciał kupić cały rower, co ułatwia sprawe, co do amortyzacji, sam z siebie, albo dam na tytanie, albo aira, bo dosyć zależy mi na wadze a kona mi sie meega podoba

MUSZEL jeżeli twój kolega ją ma, to mam takie pytanko, bo zapewne widziałeś na żywo, i miałes okazje sie "karnąć", powiedz mi, jak to wygląda, na żywo, jak ten zawias chodzi osobiście, miałem okazję obejrzeć z bliska, operatora fr, i mi sie spodobał, ale mniejsze krótsze entourage mi bardziej leży