FORUM DH-zone.com

Siema właśnie zabrałem się za serwis mojego Boxxera 2011 i napotkałem problem. Otóż nie mogę wykręcić/wyjąć starych uszczelek. Siedzą tak jak by ktoś je przykleił. Psikałem WD-40 i nic... ani drgną. Nie wiem czy na siłę mam to zrobić czy jest jakiś specjalny magiczny prosty sposób.
Z góry dzięki za pomoc

Podważ je dużym płaskim śrubokrętem - będą stawiać spory opór, dlatego warto zabezpieczyć miejsce kontaktu śrubokręta z goleniami - można naciągnąć na śrubokręt kawałek węża ogrodowego. Jak wygniesz śrubokręt to znaczy, że nie był odpowiedni...

Do montażu nowych uszczelek też trzeba włożyć sporo siły. Polecam użyć 12-kątny klucz nasadowy 34 mm - na pewno "NEO" ma odpowiednią średnicę zewnętrzną, a wewnątrz mieści się bez problemu warga kurzowa górnej uszczelki.

Dokładnie jak wyżej, z tym że ja do nabijania używam rury od odkurzacza, ma taką średnicę że idealnie nachodzi na uszczelki

Podzieki panowie jutro ogarniam dalej temat

rafal.zwdh pisze: ja do nabijania używam rury od odkurzacza

A póxniej mama nie ma czym odkurzać :P

wd40 to odrdzewiacz i to jest chyba najmniej potrzebna substancja przy rowerze. Jak wsadzisz śrubokręt od spodu to licz się z tym, że możesz uszkodzić sprężynki uszczelek od spodniej wargi, ja ostatnio u siebie bardzo delikatnie podważałem cienkim nożem i poszło bez problemów - metoda ze śrubokrętem poległa, bo nie chciałem używać dużej sily - uszczelki są dobre i nie byly jeszcze do wymiany.

Nożem u mnie się nie dało ale duży płaski śrubokręt dał w końcu rade. Uszczelki i oleje wymienione wiec moja Glorka już gotowa na nowy sezon. Dzieki za pomoc panowie