Strona 1 z 1

Niestandardowa ośka 10/12mm - opinie do projektu

: 14.02.2014 21:35:14
autor: =Pietr3k=
Witajcie.
Na rysunku ośka, której wykonanie chcę zlecić i mam przed tym kilka pytań...
Render ośka v2 - Kopia.jpeg
Ośka ma dodany duży kołnierz grubości 2mm, bo piasta ma 133mm długości. To daje standardowe 135mm. Wynika stąd, że cała piasta zostaje ściśnięta już przy użyciu jednej nakrętki - tej po węższej stronie ośki, gdzie jest zejście z 12 na 10mm - czy są do tego sposobu mocowania jakieś mechaniczne przeciwwskazania?
Myślę, że dzięki temu piasta nie będzie mogła się tak łatwo luzować (Mavic Crossline). Jeśli się mylę lub macie inne spostrzeżenia, proszę o sugestie :)
Nakrętka 12mm od strony hamulca spełnia tylko funkcję usztywnienia ośki z ramą.
Cała ośka miałaby mieć wydrążenie na wylot o średnicy 4mm - czy da się to w ogóle zrobić idealnie współliniowo z ośką? :)
Przy każdej zmianie średnicy są lekkie sfazowania zapobiegające karbowi.

Proszę ochotników o zmierzenie jaka jest dokładna (co do 0,02mm) średnica ośki 12mm. Otwór w piaście mam dokładnie 12mm i zastanawiam się, czy 11,8 nie będzie zbyt ciasne... Im ciaśniej, tym oś wewnętrzna piasty jest bardziej bezpieczna przed złamaniem, ale łatwiej może się zakleszczyć jak dostanie się brud lub piasek, więc trochę mam dylemat :)

Cheers!

: 14.02.2014 22:07:19
autor: enigma
Hmm jeśli dobrze to rozumiem to nic nie będzie ograniczało ruchu wewnętrznego pierścienia łożysk od środkowej części osi, jak to jest w zwykłych osiach że pośrodku są grubsze i łożyska mają na tym oparcie. Dobrze kminię?

: 14.02.2014 23:47:04
autor: muras
Rozumiem że w piaście masz oś przetykową ? Jeśli tak to nie ma sensu robić jej na wcisk, a taki jak podałeś to już na pewno nie wchodzi w grę. W ocenie projektu pomogło by zdjęcie rozwiązania oryginalnego. Co do średnicy osi to moja maxle ma 11,6 (w sumie właśnie sam się zdziwiłem że jest taka luźna). Wydrążenia tej średnicy na pewno nie da rady zrobić współosiowo, chyba że zlecasz to jakiejś firmie wyspecjalizowanej w wierceniu głębokich otworów.

: 15.02.2014 00:11:45
autor: Bogumil
Ośka absolutnie nie może być na wcisk jeżeli oparte są na niej pierścienie wewnętrzne łożysk.
Jeżeli oś się nie obraca a obraca się oprawa łożyska to oś powinna mieć pasowanie luźne a gniazdo łożyska pasowanie ciasne.
Gdy oś i gniazdo będą miała pasowanie ciasne łożysko nie przeżyje pięciu minut.

Jeżeli chcesz wykonać idealnie osiowy otwór a nie masz frezarkonakiełczarki to najlepiej jak już stoczysz zgrubnie całą powierzchnię zewnętrzną to wsadź oś głęboko w szczęki i weź jakieś bardzo grube wiertło, np: o średnicy 40mm.
Używając konika dojedź grubym wiertłem lekko do czoła ośki i wykonaj małe wgłębienie.
Duże wiertło jest bardzo sztywne więc wgłębienie będzie idealnie na środku.
Wtedy wsadzisz sobie małe wiertło i wywiercisz idealnie osiowy otwór bo cienkie i mało sztywne wiertło nie będzie jeździć po obracającym się czole tylko idealnie wejdzie w natrasowane wgłębienie.
Zrób tak z obu stron a później stocz wykończająco powierzchnie zewnętrzną żeby wykonać kołnierz.

Przez ten kołnierz będzie 2x więcej toczenia po za tym musisz zastosować lepszą stal chyba ze będziesz obrabiał cieplnie po toczeniu a później jeszcze toczył wykańczająco.
Ja bym zrobił dłuższy gwint i nakręcaną tulejkę dystansową zamiast tego kołnierza.

Aha i jeszcze jedno, nie rób 4mm luzu.
Luz w przypadku średnicy 12mm powinien wynosić do 0,017mm.
Oczywiście większość normalnych tokarek zwłaszcza już używanych ma dokładność do ok 0,030mm lub 0,050mm.
Nic się nie stanie jak zrobisz oś o średnicy 11,950 mm

: 15.02.2014 00:45:38
autor: =Pietr3k=
To ośka pod piastę Mavic Crossline. Standardowo jest tam używana ośka przelotowa.

Poprawiłem błąd -> ośka ma mieć 11,8mm (nie 12,8 ;) )

Łożyska piasty na tej ośce nie będą się opierać. Piasta ma własną wewnętrzną aluminiową oś o średnicy wew. dokładnie 12,00mm:

http://www.bikemag.com/files/2011/01/wp ... b_its4.jpg

0,2mm luzu zostaje między obydwiema osiami.
Na ośkę wewnętrzną prężą cały czas łożyska, w związku z czym w miejscu ich styku ta ośka minimalnie się ugina (o wartość luzu między ośkami) w trakcie jazdy.

Poniżej przykład zmęczenia wewnętrznej osi i jej pęknięcia. Autor zdjęcia użył ośki 9mm co podaję jako wyolbrzymienie tego efektu :wink:

http://ep1.pinkbike.org/p5pb9061694/p5pb9061694.jpg

Bogumil, co mi da dłuższy gwint i nakręcana tulejka dystansowa zamiast kołnierza?
Położenie kołnierza nigdy nie powinno ulec zmianie, stąd myślę, że zbędne byłoby jego nakręcanie.
Co do długości gwintów, to dałem taką, aby w miejscu styku haków ramy i osi powierzchnia była dopasowana. Nakręcone nakrętki nie będą miały możliwości zblokować się zanim zacisną koło - dałem gwintu po 2mm wgłąb haków z obu stron.

: 15.02.2014 01:01:55
autor: uzurpator
Za dużo tego luzu. 11.95mm spokojnie da radę.

: 15.02.2014 01:13:32
autor: Bogumil
Oś aluminiowa najpewniej ma pasowanie luźne na h6.
Jeżeli wsadzisz w oś aluminiową coś na wcisk to oś aluminiowa się rozszerzy i będziesz miał połączenie ciasne między pierścieniami wewnętrznymi a osia aluminiową.
Postaraj się wykonać ośkę z luzem ale jak najmniejszym, im mniejszy luz tym lepiej.

Jeżeli chodzi o zmęczenie to właśnie dlatego nie powinieneś toczyć ośki z bardzo grubego pręta jeżeli nie będziesz stosował obróbki cieplnej po toczeniu.
Im grubszy pręt tym ciężej go obrobić cieplnie ponieważ rdzeń nagrzewa się dużo wolniej niż powierzchnia przez co przemiana alotropowa zachodzi bardzo powoli i ziarna w redzeniu są większe.
Podczas chłodzenia jest to samo, np w tak grubym drucie patentowanym na powierzchni będziesz miał bainit a w rdzeniu quasi perlit z bainitem górnym lub nawet perlit z ferrytem.
Przez to rdzeń będzie bardzo miękki i ciągliwy a ty stoczysz twardszą i wytrzymalszą warstwę wierzchnią i zostawisz tylko miękki i ciągliwy materiał.
Na dodatek jeżeli ma być pusty w środku to będzie znacznie bardziej się uginał.
Przez to że będzie miękki będzie dochodzić to mikro odkształceń plastycznych i do tworzenia mikropęknięć poprzez wyciskanie płatków metalu i tworzenie pustek które będą zalążkami pęknięć.
Ale nie będę o tym pisał bo znów pół forum zacznie się czepiać że pisze pierdoły.
Dlatego najlepiej użyć jakiejś stali C35 albo C40 i zahartować ją po obróbce skrawaniem a później odpuścić w ok 180*C lub w ok 550*C ale przez bardzo krótko z minute albo dwie.
Albo jeżeli nie chcesz się bawić w obróbkę cieplną to weź pręt z jakiejś stali 40HM po ulepszaniu cieplnym i go wytocz na wymiar i papa.
Najlepiej żeby ośka miała twardość ze 45HRC.

: 15.02.2014 01:32:18
autor: GgG
Ja zamiat tego pierścienia zgrubienia czy jak to nazwać dałbym prostą oś po całości i dał małą podkładkę. mniej roboty z tym będzie.

: 15.02.2014 08:51:28
autor: Bogumil
To zależy jak skonstruowana jest piasta.
We wszystkich piastach docisk na łożyska musi być wywołany jakimiś osobnymi nakrętkami na osi, zazwyczaj dwiema żeby skontrować i zablokować poruszanie się.
Najpewniej po to jest kołnierz, z jednej strony on wywiera nacisk na łożyska a z drugiej wywierają go te nakrętki.
Jest to po to żeby rama nie wywierała dodatkowego nacisku na łożyska i żeby docisk na łożyska był wywoływane tylko przez nakrętki i kołnierz.
Dzięki temu jak będziesz wkręcał piastę do ramy to możesz zakręcić ją mocno żeby ci koło nie odpadło a wszystkie siły i tak zaprą się o kołnierz i skontrowane nakrętki.

Bardzo możliwe że ta oś aluminiowa pełni tą funkcje a Pieter zrobił kołnierz nie potrzebnie ale nie wiadomo i przydał by się jakiś rzut przekrój tej piasty albo foty rozmontowanej.

: 15.02.2014 19:00:32
autor: =Pietr3k=
Dodaję schemat piasty. Bogumil, dobrze mówisz - docisk na łożyska jest wywołany przez nakrętki nakręcane na tę aluminiową oś. Niezależnie jak mocno ścisnę piastę wewnętrzną osią do ramy, to łożyska będą miały niezmieniony ścisk.
Oś wewnętrzna alu. od strony tarczy na styku z ramą jest bardzo delikatna i cienka. Kołnierz na ośce wewnętrznej ma zapewnić idealny nacisk na końcówkę tej delikatnej alu. osi. Kołnierz zintegrowany z osią dolegający do ramy będzie ułożony zawsze pod kątem prostym do trzonu osi, co usztywni bocznie połączenie osi z ramą - jeżeli wsadziłbym podkładkę nasuwaną na ośkę, to podkładka dolegałaby do ramy i lekko przechylałaby się na boki tak, jak rama - to jest mniej sztywne połączenie.

A propos wydrążenia 4mm przez całość, to chyba z tego zrezygnuję :)
DSCN.jpg
Propozycje luzu 0,05mm trochę mnie zdziwiły... Wystarczy ośkę minimalnie zadrapać, zrobić jakiś minimalny zadzior i zacznie wchodzić jak na wcisk.

: 17.02.2014 17:10:16
autor: drMadej
Z mojego doświadczenia w toczeniu osiek ( os 15mm do foxa custom ) wynika że minimalny luz jaki dośc luźno (nie na wcisk) wchodzi do otworu w pieście to od 0,15 do 0,20 mm . Tolerancja 0,05 w tym miejscu może w teorii wygląda rozsądnie , ale w praktyce kompletnie sie nie sprawdza ( minimalne wyboczenie osi podczas toczenia lub minimalne nierówności spasowania łożyska w pieście i oś blokuje się w połowie lub nawet wcześniej).
Warto też wspomniec że części rowerowe też są produkowane z pewną tolerancją ( dla większoście od 0,01 do 0,05 mm ) więc tak ciasne pasowanie nie ma racji bytu.

: 17.02.2014 19:15:05
autor: xprot
sto pięćdziesiąt mikronów luzu ?? ŁOLABOGA!!

ciasne moze od razu nie, ale moze suwliwe? zwlaszcza, ze wyglada to, jakby os byla wiercona i raczej nikt wie nie pieprzyl w zmiane mocowania;)

pietrek, musialbys sam zmierzyc dokladnie ile ma wew srednica osi, zeby oszacowac w jakiej tolerancji to zrobili

wtedy mozna myslec o czyms w stylu, ja wiem ? f6, może h6 na osi ? przeciez piasta nie ma ci po niej skakac