FORUM DH-zone.com

Witam,
polećcie mi jakiś wideł do przodu do tej ramki. W tej chwili mam fox`a 36 160 mm float rcl. Jego waga i praca mi odpowiada ale jednak wolałbym trochę więcej skoku. Przeznaczenie to mini dh i fr..

Do mini dh i mini fr to może mini fox 40?
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/ ... 1911_n.jpg

A tak serio to napisz jeszcze do jakiej kwoty szukasz amora.

Haha Dobre, nie powiem :P

Jak uda ci się znaleść to bym w 55 rc3 evo 170mm celował.

Szukaj Fox'a 36 180 mm, najlepiej Van rc2

Spaced, myślisz, że 10mm różnicy poprawi mi geometrię i odczucie ? A co sądzicie o 6 rc3 evo Ti ?

Miałem 66 Rc3 Evo Ti, Foxa 36 Van Rc2 2011 i Boxxera. Według mnie Fox jest o klasę lepszy od reszty. Można go idealnie ustawić, jest czuły i nie nurkuje w przeciwieństwie do 66.

A jakieś przeciwwskazania co do fox`a 36 180 Float ?

jak lubisz foxa to brałbym wyższego foxa. Ewentualnie popatrz po totemach, albo dorado na 180mm

Fallout pisze:Spaced, myślisz, że 10mm różnicy poprawi mi geometrię i odczucie ? A co sądzicie o 6 rc3 evo Ti ?

Nie ale z tego co pamietam 66 było dużo cięższe. Fox van tez dobry chociaz te nowe bez rc2 tylko z tymi tłumikami enduro dzialaja jak kupa.

Może stara puszka + tłumik ava? Powtarzam sie ale to jest zawsze opcja.

foxik 180mm chyba najbardziej do mnie przemawia tylko nie widzę niestety nigdzie w normalnej cenie..

Hugoo pisze:Szukaj Fox'a 36 180 mm, najlepiej Van rc2

Niech zgadnę ty masz na sell takiego foxa hehe , dlatego taka propozycja.

Ja od siebie polecił bym RS TOTEM coil fajny amorek praca według mnie lepsza niż w 55 czy 66 a 66 miałem i według mnie totem jest znacznie lepszy . Tak że ja polecił bym totemka.

Fox 36 Float nie da się przerobić na większy skok?

BTW z moich obserwacji mojego Floata zaobserwowałem następujący problem:
Jak ustawie sobie wideł tak by nie dobijał (zostawało ok. 1cm na ekstremalne okazje) i działał jak lubię to okazuje się, że sagu mam tak ok. 40-50%. Na zjeździe amor jest mocno zapadnięty.

Natomiast jak ustawie SAG na 25% to w praktyce zawsze zostaje mi z 4cm nie wykorzystanego skoku.

Po riserczu w necie okazuje się, że nie tylko ja mam ten problem, a wszyscy posiadacze 36 2009-2010. Problem polega na mocno progresywnej sprężynie.

Rozwiązaniem jest zrobić operację "plush" - powiększyć komorę powietrzną w celu uzyskania liniowości pracy. Po tej operacji z SAGiem ustawionym na 25% amor się nie zapada na zjeździe, efektywnie wykorzystuje skok i nie dobija (przy odpowiednim ustawieniu tłumika). Zatem efektywnie uzyskujemy "wyższy" amor - w wyniku usunięcia zapadania się - może to również jest jakiś pomysł dla Ciebie?

Podobne odczucia z jazdy na wyboistej trasie mam w swoim foxie 36 float 160mm z 2012 roku, stąd też chęć zmiany na 180 mm Problem nie istnieje na żadnych hopach i pojedynczych przeszkodach ale podczas zjazdu już jest gorzej. Wolałbym nie ingerować w mechanikę mimo wszystko..
Totem`a kiedyś miałem i bardzo fajnie chodził ale jest troszkę toporny wg mnie

Maxxis, mylisz się Sprzedałem już foxa, i szukam 40... Ale z tego co wiem sam jezdzisz na 40 więc niewiem czemu akurat totema polecasz.

Float ma taka przypadłość ale do takiej zabawy to brałbym sprężyne

Ja totema mam w konie operator....hehe

Ja miałem Totema na powietrzu Mission Control '08. Regulacje średnio działają, a raczej słabo. Pod siebie fajnie go ustawiłem zapodając 10ml do komory powietrznej i wybierał wszystko, nie zapadał się i miał progresywną charakterystykę.
Teraz jeżdżę na Fox'ie 36 Van RC2 i chodzi świetnie, choć na stojąco trochę się zapada

No to może sprężyna za miękka jeśli się zapada ? Ja chyba się zdecyduję na 180 VAN RC2, będzie tył i przód sprężyna.. a niech stracę te 200 gram :P