FORUM DH-zone.com

Siema mam problem bo nie wiem co wybrać mam do wyboru ramę EVIL IMPERIAL i amortyzator MARZOCCHI MONSTER mam hajs tylko na jedną z tych rzeczy i nie wiem co kupić bo rama jest rzadko spotykana w sprzedażny a chciał bym poskładać rower na monsterku czy brać monstera i włożyć go do big hita i pytanie do was co najpierw kupić ramę czy amor ?

Dziwne pytanie ale ramę. Jest z pewnościa rzadziej dostępna niż Monster ktory sie co jakis czas pojawia na aukcjach.

Lepiej Imperiala bo trudniej kupic tylko po co hardtail z monsterem?

i tak się zastanawiam czy brać ramę bo widzę ją dopiero 2 raz w sprzedaży od kilku lat w Polsce a jak poszukałem to na ta chwile są 4 monstery do sprzedania

hardtrial z monsterem dlatego że ten amor wszystko wytrzyma tak samo jak rama

KillerDh pisze:hardtrial z monsterem dlatego że ten amor wszystko wytrzyma tak samo jak rama

99% rzeczy wytrzyma tez 888 A rama hardtail oznacza, ze tak na prawde az tak katowac nie bedziesz bo na hardtailu po prostu mniej marginesu na bład masz. Rozumiem oldchool bike z nostalgii składać ale do jazdy to to pojazd nie jest

Wiem o co ci chodzi ale na naszym terenie nie ma zbytnio tras dh ale za to są wysokie skały z których są zrobione dropy niektóre po 10-15 metrów więc chciał bym sztywniaka,który to wytrzyma i mi długo posłuży

Od razu poodkładaj na protezy stawów :P

Soulforged pisze:Od razu poodkładaj na protezy stawów :P

Haha dokładnie ale maja w najbliższym czasie u nas jakiś bike park budować więc taki pancerniak mi sie przyda i będę miał Old school ' a co do protez to może kiedyś

dobra ziomki trochę pomogliście zamykam post wezmę tego evila

KillerDh pisze:zamykam post

masz takie opcje? Też chcę :p

KillerDh pisze:

Soulforged pisze:Od razu poodkładaj na protezy stawów :P

Haha dokładnie ale maja w najbliższym czasie u nas jakiś bike park budować więc taki pancerniak mi sie przyda i będę miał Old school ' a co do protez to może kiedyś

DO parku pancerniak nie jest potrzebny, a z 15m dropów jak nie zabijesz się na ht to i lzejszy full bez monstera by wytrzymał.

MUSZEL pisze:

KillerDh pisze:zamykam post

masz takie opcje? Też chcę :p

chodzi mi o to że już mi pomogliście i już nie odpowiadam na wasze komentarze post zamknięty !!!!! pozdro 600

KillerDh pisze:pozdro 600

następne dziecko na forum...

Muszel, w moim odczuciu to Ty nie popisałeś się zbyt mądrymi odpowiedziami i na temat. Mógł równie dobrze napisać do widzenia, może tak lubi?

enigma pisze:Muszel, w moim odczuciu to Ty nie popisałeś się zbyt mądrymi odpowiedziami i na temat. Mógł równie dobrze napisać do widzenia, może tak lubi?

gość nawet nie wie co to znak interpunkcyjny, daj spokój.

http://www.pinkbike.com/photo/6817841/ tu jest 11 metrów, pokaż nam te 15m które masz u siebie. Jak już kupiłeś ramę to nie pakuj bezsensownie cięzkiego i starego monstera, skoro musi być 2 półkowy amortyzator to szukaj jakiś 888, nie wydasz fortuny na starszy model a w miare to się zgra. A najlepiej jakieś 66 czy totema, ale z własnych doświadczeń wiem, że sztywniak i duży amortyzator to nic fajnego. no ale Twoja kasa Twój rower.

Bez sensu jest kupować taką drogą sztywną ramę.
Zostaw sobie tego bighita którego masz i szukaj amora w stylu 888, ale w sumie to też jest bez sensu skoro mówisz że u was nie ma tras dh.
Pod Fr to wolałbym sprzedać tą ramę którą masz, dołożyć te pieniądze które masz, kupić jakiegoś Scoota Voltage albo Wisha, a potem polować na amor typu Domain, Totem, Liryk, 66 albo 55 2010+