FORUM DH-zone.com

Witam,
chcę się dowiedzieć czy jest sens używać Brunoxa w widelcu z kąpielą olejową w lagach.
Jestem posiadaczem Pike'a i pytam z ciekawości, bo jeśli i tak tam się smaruje samo od środka to czy używanie Brunoxa ma sens

Przecież Brunox nie służy do smarowania, tylko do czyszczenia uszczelek. Kąpiel czy nie, czyścić uszczelki zawsze warto.

Warto czyscic, ale nie brunoxem, mozna chocby dać kapkę oleju smarującego na golenie. Poiginac, wytrzec - tez ladnie wyciaga syf.

http://bikemarket.pl/brunox-deo-test-opinia

Powyżej test Brunoxa, o którym mówisz. Sam kupiłem ostatnio pojemnik Brunoxa 200 ml Bike fit i robiłem wczoraj przy jego pomocy serwis przerzutki i czyściłem inne rzeczy. Idealnie się przy tym sprawdza. Także do czyszczenia jest bardzo dobry, do smarowania niekoniecznie.

Nie wiem kto wymyślił tą plotę o tym że Brunox jest do smarowania. Preparatu tego używać należy do czyszczenia uszczelek PO jeździe, psiknąć, pouginać widła, wytrzeć duklanie do sucha. Wytarcie jest bardzo ważne, bo jak Brunox spłynie pod uszczelki to wypłucze smary/oleje z gąbek i lipa będzie. Psikania Brunoxem POD uszczelki to w ogóle nie skomentuję.

Jak psikniesz jakiegoś xcm'a który ma w środku pełno syfu i rdzy i nie chce się uginać, to wtedy jest bardzo odczuwalna różnica w pracy, może to stąd się wzięło że brunox smaruje.

Osobiście polecam kapkę oleju do amortyzatorów rozsmarować palcem po ladze i pouginać, brud zostanie tak samo wyciągnięty jak przez brunoxa.

a nie chciał bym żeby przypadkiem dostał się pod uszczelkę kurzową, i żeby gąbeczka była nim nasączona, dla tego wole używać oleju.

Ja kiedyś dawno temu używałem Brunoxa, było to jak jeszcze miałem RS Torę. I teraz wiem już ze to nie ma sensu, amor chodził lepiej, ale tylko przez kilka kilometrów, potem to samo co przed psikaniem albo i gorzej. Do ZOOMów lub innych XCMów to może i spoko żeby w ogóle się ruszyły, ale do Pike to szkoda. O wiele lepiej zrobić co jakiś czas serwis i czasem przesmarować golenie i uszczelki olejem do amortyzatorów.