Strona 1 z 1

Czy warto kupic Ns Clash 1 ?

: 14.03.2014 13:21:36
autor: knl
Witajcie!

Jak wiekszasc poczatkujacy przymierzam sie do zakupu roweru ktorym mozna pobawic sie w miescie oraz mozna sie wybrac w gory pozjezdzac z mniej wymagajacych tras. Od dluzszego czasu zastanawiam sie nad pierw na wersja 2013 teraz Ns Bikes Clash 1(2014) (Zbyt wielu istotnych wiadomosci od uzytkownikow nie znalazlem dlatego pisze posta). Chcialbym najlepiej poznac opinie uzytkownikow tego roweru.
Jezeli jest ktos na forum kto posiada ten rowerek z checia zapoznam sie z wasza opinia.
Jestem tez otwarty na inne propozycje ale nie w sensie "ja bym kupil to czy tamto" tylko na opinie uzytkownikow lub szczesliwych wlascicieli ktory posiadaja podobny rowerek jak Clash 1 i z checia poleciliby go komus kto zaczyna przygode z tego typu rowerkami.

: 15.03.2014 18:12:46
autor: KevinFR
Posiadam Ns clash 2 2013.Wiem,że to nie clash 1 ale są prawie identyczne.Clash to świetny rower bardzo dobra stabilność podczas lotu,bardzo dobry osprzęt.Bardzo dobrze rownież jeździ się nim po mieście.POLECAM!!!!!!

: 15.03.2014 20:27:19
autor: FRmaniak
Ten clash 1 niby fajny rower, ale nie za takie pieniądze.
Za 4000 (tyle kosztuje nowy) można złożyć sobie naprawde fajny rower, albo kupić już bardzo porządną używkę.

: 15.03.2014 21:44:30
autor: UriUs781
jw, za 4K możesz wyciągnąć naprawdę dobry rower :wink:

: 16.03.2014 11:00:10
autor: knl
Hej,

Uwazam ze, zawsze mozna znalezc cos lepszego uzywanego, tylko problem w tym ja sie nie znam dobrze na rowerach. Oczywiscie sledze forum ale to za malo zeby stwierdzic na miejscu czy ten rower jest wart swojej ceny. Nie mam tez czasu na skladanie czegos sam. Osobiscie uwazam ze kupowanie fulla na poczatek to za duzo i chcialbym popracowac nad technika a dopiero pozniej przesiasc sie na fulla, jezeli mozecie polecic cos bardzo podobnego do clash 1 nie daleko wroclawia z mila checia wezme pod uwage:)! do 4k
Z gory dzieki!
knl

: 16.03.2014 11:28:19
autor: FRmaniak
To nie ma różnicy czy zaczniesz jeździć na fullu czy sztywniaku.
Na fullu nauczysz się tak samo dobrze jeździć, z taką różnicą że jak ze sztywniaka się przesiądziesz na fulla to nie będziesz umiał jeździć.
Więc jak masz pieniądze to bierz rower z amortyzowaną ramą.

Re:

: 16.03.2014 16:21:25
autor: enigma
FRmaniak pisze: Na fullu nauczysz się tak samo dobrze jeździć, z taką różnicą że jak ze sztywniaka się przesiądziesz na fulla to nie będziesz umiał jeździć.
To zdanie mnie zabiło. No ale temat rzeka

Re: Re:

: 16.03.2014 16:58:51
autor: Puncu
enigma pisze:
FRmaniak pisze: Na fullu nauczysz się tak samo dobrze jeździć, z taką różnicą że jak ze sztywniaka się przesiądziesz na fulla to nie będziesz umiał jeździć.
To zdanie mnie zabiło. No ale temat rzeka
Po prostu po sztywniaku zostają głupie nawyki.
Jakbym miał możliwość od od początku celowałbym w fulla ;)

: 17.03.2014 10:23:28
autor: knl
Panowie moze macie rowerki do polecenia z checia sie przyjrze.
Czy fullem od czasu do czasu w miescie mozna bedzie pojedzic, nie bedzie to zbyt meczace?
knl

: 17.03.2014 12:14:43
autor: pawcisq
Zasuwam TuEsem 2.0 codziennie do pracy w jedną a potem w drugą 4 km. Do tego po mieście jeżdze nim do sklepu, jako rekreacja i for fun. Zdarzy się, że pojadę nim z kumplami na przejażdzkę 40+ km na trzech fullach (Norco Atomik, Canyon Torque i mój TuEs). Da się. Po prostu więcej energii idzie w bujanie sie zawiechy, jest cięższy a bieżnik spowalnia zdecydowanie bardziej niż w rowerach miejskich.

Niestety taka jazda zjada także bieżnik znacznie szybciej. Przerzuciłem się na 60a z tego powodu :)