FORUM DH-zone.com

Witajcie, kolega ma problem z heblem shimano m445. Jakiś czas temu hamulec zaczął dziwnie się zachowywać, przede wszystkim klamka zaczęła bardzo mulić, klamka była średnio twarda i stracił całkiem na sile. Został odpowietrzony, klamka jest twarda w opór, membrana w klamce wygląda jak nowa. Nic się nie zmieniło więc myślałem, że to może klocki lub tarcza, Wszystko idealnie odtłuściłem, klocki przetarłem. Na innej tarczy i klockach jest to samo. Siła się w ogóle nie poprawiła i teraz hamuje z 20% tego co powinien. Jak myślicie co to może być? Podejrzewam tłoczki w zacisku, mogły się zatrzeć, uszczelki napuchły?

Ustawienie zacisku (nie sposobem zacisniecia klamki i przykrecenia srub) idealnie tak by obydwa klocki rownoczesnie dociskaly sie do tarczy zawsze troche poprawi efektywnosc hamowania. Moj tylny hebel tez wydawal sie nieco slabszy niz powinien. Kilka minut przy ustawianiu tak by nawet o mikrometr jeden klocek nie dociskal predzej niz drugi i dopiero wtedy docenilem sile hamowania owego hebla. Przyczyna tez moze byc krzywe ustawiania kola (krzywe haki badz zle ustawione kolo w poziomych hakach jezeli takie masz w ramie)

wiecej pomyslow nie mam. jezeli kosmetyka jaka opisalem wyzej nie pomoze to moze rozebranie zacisku ?

Zacisk jest dobrze ustawiony, tarcza jest prosta, wahacz jest sztywny 10x150 więc nic z tego się nie zgadza. On po prostu stracił całkiem na sile, nie da się nim w ogóle wyhamować. Chyba zostaje rozebranie zacisku, ale boje się trochę tego bo samych uszczelek raczej nie dostanę?

ciezka sprawa. nie raz szukalem drobnych naprawde czesci typu uszczelki itp i wiem ze latwo nie dostaniesz a serwisy nie sa sklonne pomagac. byc moze same przeczyszczenie tloczkow cos poprawi. mialem podobny problem z przednim br 485 - pomoglo wyczyszczenie. odkrec zacisk, wyjmij klocki, wypchaj obydwa tloczki naciskajac klamke az wyjda, wyczysc dokladnie uszczelki i tloczki.

W jakim celu pytasz o uszczelki jezeli zacisk sie nie poci ?

No to chyba zrobię tak jak piszesz. Nie poci się ale wolę o nie zapytać, bo czasem okazywało się, że coś jest zepsute ale dopiero po rozkręceniu

Panowie, rozkręcenie zacisku nic nie dało. Tłoczki w super stanie, wszystko działa bez zarzutu a hebel dalej nie hamuje. Może coś w klamce?

jezeli zacisk ok klamka ok to naprawde ciezko cos innego wymyslic.

Czy jestes na 100%pewien czy podczas wcisniecia klamki tloczki rownomiernie wychodza z zacisku (ja zazwyczaj sprawdzam na wyjetach klockach wtedu masz pewnosc) jesli nie to moze byc przyczyna

Ale naposales ze klamka twarda a sila hamowania lipna wiec ja mialem taki problem ze :

Ja jeszcze sprawdzalem tak ze odpowietrzylem naprawde starannie , nawet odsysajac strzykawka od dolu powietrze, przejechalem sie po czym znow odpowietrzylem by sprawdzic szczelnosc i okazalo sie ze do ukladu dostaje sie powietrze dokladnie do zacisku, - gwint w zacisku byl uszkodzony tam gdzie krecisz ta srobka gdy odpowietrzasz, i wlasnie tam dostawalo sie pomalutku powietrze. Wiec klamka byla spoko ale w zacisku byly mikro bombelki i zmiejszale sile hamowania

Zaciskanie klamki przy wyjetych klockach nie jest aby nie zdrowe ? Mam stycznosc z serwisantami rowerowymi dosc czesto i obilo mi sie o uszy ze zaciskanie hamulcow przy wyjetych klockach badz bez tarczy moze doprowadzic do lekkiego zapowietrzenia.

Poprawcie mnie jesli sie myle.

Neejm kolega szuka przyczyny niesprawnosci ukladu, wiadomo przeciez ze przy takich zabiegach na samum koncu sie odpowitrza

neejm, hebel może się od tego zapowietrzyć jeśli masz mało oleju w zbiorniczku. I tak musiałem go odpowietrzyć bo rozbierałem zacisk i wypychałem tłoczki.
Klocki są blisko tarczy i wychodzą równo. Po wszystkich możliwych zabiegach problem dalej jest...