FORUM DH-zone.com

Witam, kupiłem ostatnio Marzocchi Super T Pro z 2003 roku. Sprzedawca zapewnił, że wszystko jest w pełni sprawne, a tłumik został wymieniony na nowy. Złożyłem rower i okazało się, że amortyzator nie ma nawet najmniejszych oznak tłumienia niezależnie od ustawienia regulacji, gdy amortyzator się prostuje słychać tylko głośny stuk. Poczytałem trochę o nim (szkoda, że dopiero po zakupie) i od razu zorientowałem się, że w moim egzemplarzu na próżno szukać hscv a z oryginału pozostał zapewne tylko korpus. Rozebrałem całość: prawa goleń - jest tylko element trzymający amortyzator. Lewa goleń - tuleja dociskająca sprężynę, sprężyna i jakiś tłumik (rcv?) po obu stronach korki z zaworem powietrznym. Regulacja w tłumiku na sucho działa, kręci się, nic nie jest urwane. Amortyzator przelewałem różnymi lepkościami oleju na różnych poziomach i kompletnie brak poprawy. O schematy w internecie ciężko, szczególnie, że składał go jakiś patenciarz i nie ma odniesienia do oryginału. Może czegoś po prostu w środku brakuje? Może ktoś rozpozna tłumik i będzie wiedział, czego mu potrzeba do prawidłowej pracy? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Tutaj zdjęcia: https://imgur.com/a/XbPWA
Pozdrawiam

tłumik wygląda na kompletny-pod warunkiem że kręcąc regulacją w otworkach na dole zobaczysz wewnątrz element który przysłania dziurki.
przynajmniej tak jest w fv i rcv. -oczywiście chodzi o regulację tłumienia.
nie wiem jakie jeszcze powinny tam być regulację ani nie znam poziomu oleju.
ale w 66 z 2005/06 r lało się po 220ml.- może to 2półek nawet więcej?
tej czarnej tulejki przy spręzynce negatywnej też chyba nie powinno tam być, wkłada się je tam chcąc obniżyć skok.
jaki olej tam lałeś? zazwyczaj skuteczny jest dopiero od 10w w górę.

Przysłania się tylko ta mniejsza dziurka na górze, te większe na dole nie, powinno tam też być coś, co je zasłania? Może tu leży przyczyna. Czarne tulejki muszą być, bo w 2003 roku super t miał 170mm skoku, tłumik podobno jest nowy, więc zapewne od nowszej wersji, która miała 185mm skoku, bez nich sprężyna jest luźna. Oleju w celach testowych lałem tyle, że już nawet ograniczał skok, a nadal nie tłumił. Motorexa 10W również próbowałem, nic a nic zmiany.

w rcv / fv
dziurki na górze - przysłania,ale tłumik kompresji. tłumik tłumienia przysłaniał dziurki na dole.
wygląda na to że masz kompresję a nie tłumienie bo w twoim drugim zdaje się nie ma regulacji.
to też powinno się dać przytłumić.
w vf który nie ma żadnych regulacji- tłumienie działa jak zalejesz go 20w.
jeśli nie pompujesz amora i latasz na samych sprężynach -powinno wystarczyć 15w.

Ogromne dzięki za tą informację, nie pomyślałem, że to może być kompresją, faktycznie zmiany były odczuwalne w ugięciu. W takim razie 20W leję tam gdzie nie ma regulacji? Ważę dość sporo, więc amor muszę pompować. Czy w goleni z tym tłumieniem kompresji może zostać ten 10W?

Miki_95 pisze: Czy w goleni z tym tłumieniem kompresji może zostać ten 10W?

Może. Chyba że za szybko będzie się uginał pod Twoją wagą, wtedy daj gęstszy.

Ok, popróbuję w takim razie. Dziękuję za pomoc bo już byłem bliski zafundowania mu wycieczki do gregorio, jak się okazuje całkiem niepotrzebnej

W shiverze i 888RC tlumiki HSCV wygladaly zupelnie inaczej.

Wg mnie powinny wygladac tak:

to prawda, niestety w moim egzemplarzu poprzedni właściciel zastąpił je innymi

poprzedni właściciel wsadził tłumiki, które wyglądają jak ssv, a w zasadzie nimi są - zamiast super T sprzedał Ci juniora.
Jako wisienka na torcie - zawór tłumienia (plastikowa podkładka wewnątrz aluminiowej tulejki, która swobodnie porusza się po tłumiku) jest najprawdopodobniej założony na odwrót wraz z całym zespołem tej tulejki.

Zrób dokładniejsze zdjęcie samego tłumika, i wszystkich części na nim, napiszę Ci jak to złożyć, żeby działało.

Na górze 1 tłumika powinna być taka opaska/pierścień który wchodzi w lagę bez luzu. Jeśli go nie ma to tłumienia też nie ma. Te tłumiki to zwykłe ssv z juniora albo dropoffa, korki też z dropoffa. Na dodatek powiem że z 2 różnych dropoffów bo w 1 dropie jest tylko 1 korek z wentylem, więc jeśli masz 2 to muszą być z 2 amorów.

suma sumarum- jak zalejesz lepkim to musi przytłumić. nie ma innej opcji. - to że masz co innego niż w opisie,jest już oczywiste. to śmigiełko co widać w tłumiku od góry,to tłumienie kompresji. regulacji tłumienia nie masz wcale,więc lej najgęstszy olej jaki ci wpadnie w ręce( do tłumienia) . w kompresji może zostać ten co masz.

Zalałem 15W bo na chwilę obecną tylko taki miałem najbardziej lepki i niestety nawet na nienapompowanym amortyzatorze ani trochę nie spowalnia powrotu. Rano wrzucę dokładniejsze zdjęcia wszystkich elementów, ale pierścienie wchodzące bez luzu w lagi są, trzymają je segery

nie wiem o co kaman. w vf masz takie same dziury na dole ,bez żadnej regulacji i jak zalejesz lepkim olejem. -musi tłumić.

czytam ten temat.... potem widzę jak ludzie piszą "regulacja tłumienia i kompresji" - już wiem skąd :p

Zrobiłem nowe zdjęcia: http://imgur.com/a/U2Xy0 trochę z opóźnieniem, ale był problem z uploadem do południa

Nie mówmy tutaj o żadnym tłumieniu kompresji bo tutaj go nie znajdziemy, tutaj jest tylko tłumienie powrotu. Ten tłumik z regulacją wygląda na kompletny, ja miałem chyba te dziury na dole mniejsze. Powinno działać. Może powiedz ile ważysz i ile masz sagu. Możliwe że poprostu masz tak twarde sprężyny że tego tłumienia nie czujesz.

Sprężyna jest tylko jedna, także bez pompowania jest bardzo miękki, że mogę mieć nawet i 50% sagu, jeśli tylko bym chciał. Myślę, że przy 10W coś tam powinien przytłumiać i poczułbym to ale jak odbija momentalnie z dźwiękiem stuknięcia, to chyba mimo wszystko jest coś nie tak

A może za mało oleju lejesz?
Powinno tam być 260ml oleju na lagę.