FORUM DH-zone.com

Witam, jak myślicie którą korbę wybrać, przeznaczenie fr i lekkie dh

http://rowerowy.com/sklep/czesci/korby/ ... /dart_rock

http://rowerowy.com/sklep/czesci/korby/ ... ee_fc_m640

Chyba że jest jakaś inna fajna korba w tym budżecie, pozdro!

myślę, że Zee. A jak nie ważysz dużo, to SLX

W takiej cenie dorwiesz używanego Saint'a - i właśnie w taką korbę osobiście bym celował.

tyle że Saint to już klocek. Zależy co gość konkretnie robi i ile waży no i w sumie czy sztywniak czy ful

full, ważę około 63 kg to nie dużo, bo na isis to raczej marna opcja? Ponoć się szybko wyrabiają.

na taką wagę i fula to Slx, chyba że mocno katujesz to bierz Zee lub Sainta. Isis będzie gorsze

Bierz slx. Isis to przeżytek.

taa slx-a polecają chyba tylko ci co nigdy go nie mieli.albo jeszcze im się nie urwał. stosunek praktycznie 50 do 50
świeżutka fotka z piątku - 72kg

No mi sie jeszcze nie urwał

to uważaj - one nie pekają, po prostu odpadają. i oby nie na wybiciu.

diskordia pisze:taa slx-a polecają chyba tylko ci co nigdy go nie mieli.albo jeszcze im się nie urwał. stosunek praktycznie 50 do 50
świeżutka fotka z piątku - 72kg

można wiedzieć podczas czego poszło?

MUSZEL pisze:tyle że Saint to już klocek. Zależy co gość konkretnie robi i ile waży no i w sumie czy sztywniak czy ful

Wiadomo - Saint do najlżejszych nie należy, ale bez przesady, jest niewiele cięższy od Zee, zaledwie paredziesiąt gram, które można zejść choćby na lżejszych dętkach, a mieć naprawdę porządną, wytrzymałą i sztywna korbę. A co do slx: http://www.pinkbike.com/photo/list/?dat ... 1&text=slx.

jak komuś pęka świeży SLX na fullu to polecam poćwiczyć najlepiej na rowerku stacjonarnym żeby korby nie urwał Koleszka jest lekki i na fullu jeszcze więc spokojnie starczy SLX/Zee wg mnie.

diskordia, potwierdzam. Sam widziałem kilka jebniętych od lajtowej jazdy pod lekkim rajderem. Wg mnie zee

korba pękła na starcie 4x na kazurce. w dodatku u gościa który praktycznie nie lata.
osobiście znam kilka egzemplarzy wyglądających tak samo i jeden który się zgiął.
oraz dziesiątki innych przypadków o których słyszałem.
to chyba największy badziew jaki wypuścili od czasów starego lx/hone.
i chyba żadna inna marka nie ma tak felernego modelu.

To mnie pocieszyliście... Nowy rower złożyłem i nowego SLX'a kupiłem

też mam SLXa :p i znam osoby po 90-100kg co jedzą i im się trzyma a tak nawiasem, co powiecie o nowym SLX?

Może używkę descendanta? Przyjemna korba w niezłej wadze

Ja się sam pokusiłęm o SLX'a z uwagi na to, że masa ludzi na tym jeździ i trzyma im się to przez ładnych parę lat. Mogłem dopłacić ok 50-60 pln i mógłbym kupić ZEE. Powiem szczerze, że pierwszy raz widzę tak połamanego SLX'a