FORUM DH-zone.com

Widzę że w związku z zawodami pojawił się na razie tylko temat dot. kradzieży telefonu więc chyba wypadało by zebrać w jednym miejscu wszystkie zdjęcia?
Dodatkowo ciekaw jestem waszych spostrzeżeń dot. samych zawodów no i rzecz jasna trasy.

Wie ktoś może jaką linią Łukasik przejeżdżał korzenie za chopą z czerwonym dywanem? btw. nie wiem czy zauważyliście, ale jechał na oponach na suche

http://www.beskidzka24.pl/artykul,downh ... 20891.html
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 102&type=1
http://kajawroblewska.blogspot.com/2014 ... t.html?m=1
http://jutrotam.blogspot.com/2014/04/di ... tozek.html

Jeśli chodzi o spostrzeżenia to chyba jedyne zawody, na których byłem, gdzie tak często jakiś "zawodnik" stał na trasie lub ruszał spoza niej nie patrząc, czy ktoś nie jedzie, może tylko ja miałem takiego pecha ale w sobote na treningach nie udało mi się ani razu zjechać trasy w całości, żeby na kogoś nie trafić, w niedziele nie było dużo lepiej. Porządkowi na trasie spisali się wg mnie mizernie.

Podobnie jak wyżej , chociaż z drugiej strony gdzie mieli się zatrzymywać jak miejsca nie było ?
Trasa rozwalona fest , ale sory taki mamy klimat
Kibice byli fenomenalni , chociaż utraciłem szprychy w eliminacjach i miejsca w finale zabrakło to i tak jestem zadowolony .

Gdzie zatrzymywać? poza trasą, tam gdzie było miejsce żeby się zatrzymać, trasa nie była niczemu winna, trzeba po prostu myśleć co się robi, a jak ktoś sobie nie radził to mógł odpuścić zamiast stwarzać zagrożenie dla siebie i innych. Zawody pierwsza klasa, ale na treningach trzeba myśleć bo nie jeździ się samemu na trasie

Racja .

Zdjęcia z Wisły mojego autorstwa dwie małe literówki w nazwie albumu :P przy okazji, w drugim albumie kilka zdjęć z Bike Town Festival w Przemyślu zapraszam do oglądania!

http://www.pinkbike.com/u/kolorowobrody ... Wisa-2014/

Trasa była moim zdaniem świetna,trudna jeszcze gdy sie rozpadało to juz masakra było widać kto umie śmigać, kibice w niedziele dopisali był mega klimacik. Byłem zawiedziony wycięciem korzenia w środkowym lesie ponieważ kto umiał to przeskiwał go i petarda, następny minus to rozmieszczenie punktów mycia rowerów,cała woda leciała na droge która wyglądala jak mały potok. Parking a w zasadzie jaki? bardzo mało miejsc parkingowych, dobrze ze przyjechalismy w piatek rano bo inaczej na tej łące była by masakra. Jak na zawody takiej rangi to dojazd i parkingi powinny być przynajmniej ogarnięte.