FORUM DH-zone.com

Witojcie, chciałbym prosić was o opinie w sprawie dorobienia tulei ślizgowych. Mianowicie chciałbym dorobić nowe ślizgi gdyż suntour jest zbyt poważną firmą na takie rzeczy. Lagi mają średnice 35mm dolne lagi nie wiem ile. Może kupić gotowe tuleje i przetoczyć je na gotowy wymiar. Co o tym myślicie. Amor to duro z 2008. Tam ślizgi są z plastiku chyba.
Edit: z resztą uszczelek też nie robią. Co robić? Muszę dorobić jeszcze małą część bo zerwał się tam gwint. Taki kołasek w który wchodzi śruba ściskająca ośkę.
¥ ślizgi są metalowe na szczęście

poszukaj może ktoś będzie miał dolne golenie od rs tora,pike itd., i jeszcze od starych marcowków pasują dj, drop off itd.
dorabianie ślizgów do duro to chyba szkoda zachodu , chyba że dostaniesz gotowiec od innego

a może już czas zainwestować w jakiś lepszy amorek?

Tak, ale nie chcę sprzedawać komuś amora do grawitacji z luzami.. Szukam teraz uginacza 120-130mm niebanalnym wybieranie nierówności i mocną kompresją, żeby przynajmniej 10 schodków ogarniał. Rura rapered z uwagi na dostający się sył do łożysk. Myślałem na foxem 2010 z regulacją skoku.

Jak ktoś się podejmie przetoczenia ślizgów, to kupno gotowców to najlepsze rozwiązanie. Co do uszczelek - ariete, tylko musisz znaleźć konkretny wymiar (firma, oraz inni producenci zamienników do motocykli mają tego od groma do niemal każdej goleni).