FORUM DH-zone.com

Był kiedyś temat o usztywniaczach, które miały spełniać funkcje ochraniacza. Wynikiem było stwierdzenie,że najlepszy jest 661 warp 2012, jako,że wersja PRO ma niewygodną regulację, a TLD nie opłaca się.(Może jakaś inna opinia użytkowników?)

Jestem po poważnym urazie nadgarstka oraz kości łódeczkowatej. Dlatego szukam jak najlepszej ochrony dla tych miejsc.

Czy są dostępne na rynku jakieś ochraniacze, które zapewnią mi dobrą ochronę? Czy jedynie co jest to co prezentuje rowerowy.com

Jeżeli tak to co dałoby mi najlepszą ochronę(ze szczególnym względem na kość łódeczkowatą, ponieważ uraz był na tyle poważny, że musiało dojść do przeszczepu) z w/w portalu? Ich oferta to:
661 Wirst Warp
661 Wirst Warp Long
661 Wirst Warp Lite
661 Wirst Warp PRO
TLD WS 5205 Wrist
TLD WS 3205 Wrist
Niestety oba oostatnie droższe, ale jeżeli gwarantują lepszą ochronę to na zdrowiu oszczędzać nie będę.

EDIT. Na prawdę nikt nie ma pojęcia? Sprawa pilna i potrzebuję wyczerpujących odpowiedzi.

up!

Michał z Goodbike.pl ma na stanie te: http://rowersport.pl/sklep/produkt/1827 ... t-wrap-pro

Też biorę jedną sztukę. Michał kilka już przerobił i mówi, że ten najlepiej usztywnia i nie denerwuje.

Ja mam właśnie takie i nie usztywniają tak bardzo jakbym chciał. Wcześniej pisałem o nich, że po prostu utrudniają wygięcie ręki do góry. Nie wiem czy wersja zwykła, która owija się wokół całego nadgarstka i przez dłoń nie usztywnia bardziej. A także na ruch boczny i w dół.

Jakieś opinie na temat droższego modelu TLD?
Zastanawia mnie czy te 2 wkłądki na prawdę coś dają w porównaniu do warpa. Cena duża, chociaż mówię, jeżeli zapewniają na prawdę większą ochronę to biorę bez wahania.

Co do warpa Pro, to czy mocowanie przechodzi przez kciuk tak jak w wersji normalnej?Post pawcisq, sugeruje,że NIE. Jeżeli to prawda to jest to dosyć mocny minus, ponieważ już mi nie zapewni takiej ochrony na kość łódeczkowatą.

Największy ogólnie mam dylemat, 661 Warp vs. TLD 5205vs 661 wersja LONG?
Jakie są plusy jakie minusy?