FORUM DH-zone.com

Posiadam code`y z 2010 na oryginalnych klockach Hamulce nie hamują jak bym chciał , tzn żyletek brak.
Natomiast, w rowerku mojej dziewczyny siedzi avic jucy 7 , na używanej tarczy black box i tu jest taka żyletka że ho ho. Mojego avida zjada na dzień dobry.
Jesli chodzi o setup to tarcza i klocki czyste, nigdy niczym nie zalane etc. Hampel odpowietrzony a pomimo tego mam wrażenie ze się ślizga, ale coś tam hamuje.
O dziwo, hamuje lepiej gdy jest rozgrzany ,a siódemka laski łapie już na dzień dobry.
Pytanko, jakie klocki nabyć gdy śmigam enduro ?

Ja polecam klocki clarks gold mam je w avid juicy 5 i sprawują się świetnie.

oryginalnie w codach - powinieneś mieć organiki na alu okładzinie. najskuteczniejsze z dostępnych klocków ze stajni avida. pytanie czy takie masz? bo to bardzo dziwne, gdyby one nie łapały.

Oto chodzi że klocki sa na stalowych okładzinach.
Zamówiłem juz zeity półmetaliczne, zobacze w wekend jak będą hulac na nowych tarczach xt

Ja mam EBC Gold, zawsze kupowałem tylko te klocki niezależnie od hebli które miałem (chociaż jeździłem od zawsze tylko na avidach) i byłem mega zadowolony.
Niestety w code'ach R (2011) jest dokładnie takie samo zjawisko, że hamują lepiej gdy są już rozgrzane, ale jest to mega przeskok - hamują o jakieś 60-70% lepiej.
Gdzie leży przyczyna? (klocków jest z 70%)

blaszki klocków alu lub stalowe mają wpływ na odprowadzanie ciepła i wagę katalogową zestawu.
sama płytka nie ma oczywiście wpływu na siłę.
lepsza siła rozgrzanych hebli dotyczy wyłącznie klocków metalicznych.
organiki działają zawsze, od razu z pełną siłą .
może zuzywają się ciut szybciej- ale mi w code 2012(oryginalne organiki) i tak wystarczają na rok jazdy w wawie i ze 2 wypady w góry. (w tym roku byłem już 3 razy w górach na tych samych klockach
.z ebc kiedyś miałem red-y i też byłem zadowolony.