FORUM DH-zone.com

Witam mam problem. Problem istnieje w tylnym heblu lubię mieć hamulec ustawiony, że dość szybko łapie,dlatego podczas przelewania daję między klocki cieńszą blaszkę niż tarcza. I problem się pojawił kiedy to chciałem rozsunąć klocki po przelaniu, aby weszły na tarczę z pod klamki wylatywał mi płyn- podejrzewam uszczelkę w klamce -czy się mylę?i.Jeśli ktoś wie jak mi pomóc rozwiązać problem proszę o poradę.

jak zalałeś układ do pełna i rozpychałeś tłoczki to się nie dziw :P zalewa się układ na "normalnej" odległości klocków, a jak chcesz, to po zalaniu możesz włożyć cieńszą blaszke i powciskać klamke

Rozumiem, ale podczas jazdy nic nie cieknie tzn że nic się chyba nie uszkodziło, a tylko ciśnienie które powstało podczas rozpychania wywaliło"nadmiar" płynu?

Temat do zamknięcia podczas jazdy ni cieknie a hamowanie-po prostu widocznie nie umiem ustawić pod moją ulubioną pozycję jak to było w shimano.

Te hamulce powinno się odpowietrzać (wyrównać ciśnienie) gdy klocki są rozepchane klinem który jest od tarczy grubszy.

W innym przypadku przecierają się membrany (szczególnie gdy nie są nasmarowane lub brudne - po stronie suchej).

Membrana dostaje po dupie dopiero po konkretnym zagrzaniu hamulca.
W rowerach gdzie hamulce są wiecznie zimne można odpowietrzać na tarczy.

bartson, jak się raz polało to bym nie był optymistą...
Zagrzej hebel (zacisk) i dopiero szukaj wycieku. Bez wychodzenia z domu dobrą górę można zastąpić suszarką do włosów/opalarką....