FORUM DH-zone.com

Cześć, sezon w pełni, mój damper tak jak się spodziewałem, powoli zaczyna odmawiać posłuszeństwa, rysa na tłoku, najwyraźniej niszczy uszczelkę, ponieważ amor się "poci" zdjęcie - http://postimg.org/image/yygcy8z9t/
Co powinienem w tej sytuacji zrobić ? Pewnie najkorzystniej byłoby wymienić tłok, niestety nie mam takiej możliwości, próbować to szlifować ? wypełniać żywicą? Proszę o pomoc.

hohoohooo.... szlifuj chłopie, ale damper i tak nadaje się tylko jako dawca

Ratuj go bezbarwnym lakierem do paznokci. Jak wysknie to to wodną 2000 poleruj. Niewiele masz do stracenia.

lakier do paznokci, to chyba mocno krótkoterminowe rozwiązanie, ale co mi szkodzi spróbować, racja. Zastanawiam się, czy możliwe jest wytoczenie tłoczyska u tokarza, tyle, że materiał bez pokrycia teflonem, chyba nie ma szans się sprawdzić.

Identycznego Foxa dwa tygodnie temu próbował ratowac kolega. Klejenie klejem do metalu i szlifowanie pomogło tylko na kilka dni. Raczej to już tylko dawca a wszelkie zabiegi odwlekają tylko jego agonię.

a ja jestem ciekaw jak wyglada slizg tloczyska, bo takie wytarcie nie pojawilo sie z nikad

Jak tłok w takim stanie, to ślizg zapewne też zmasakrowany.
Te dampery to są szczerze powiedziawszy "takie se" - ja miałem swego czasu takiego Vana R na sprzedaż

ślizg pewnie da się dorobić/dokupić, a jakby użyć stalowego tłoczyska, link poglądowy:
http://allegro.pl/tloczysko-pret-chromo ... 98837.html ?

Jak takie wytarcie powstało? I jak czemuś takiemu zapobiegać??

kris_w pisze:Jak takie wytarcie powstało? I jak czemuś takiemu zapobiegać??

Ciężko mi powiedzieć, bo taki damper już otrzymałem. Myślę, że regularny i fachowy serwis zapobiega takim przypadkom.

ślizg to nie problem, trudniej go wymienić

Stalowe tłoczysko jak najbardziej, ale wykonanie będzie na tyle drogie, że może się bardziej opłacić nowy damper. Musiałbyś kupić pręt na wymiar (gotowe, chromowane powinny być już w odpowiedniej tolerancji) i znaleźć tokarza, któremu będzie się chciało tego podjąć (konieczność użycia miękkich szczęk wytoczonych na wymiar - nie każdy ma, a pod jeden detal nie opłaca się kupować i robić; trzeba będzie wiercić wewnątrz otwór, który musi być wywiercony współśrodkowo z powierzchnią zewnętrzną pręta, żeby regulacja powrotu działała -długie wiertło o małej średnicy, czyli problem; do tego gwinty - zapewne calowe).

[quote="Jaca"] Dzięki za tak obszerny opis, wiele wyjaśnia.

Muszel, do cholery, aleś mnie wystraszył tym zdjęciem, mam ten sam damper z tego samego roku co na zdjęciu.. Dzięki wielkie!

radek161 pisze:Muszel, do cholery, aleś mnie wystraszył tym zdjęciem, mam ten sam damper z tego samego roku co na zdjęciu.. Dzięki wielkie!

Glorka FR go tak "wygła" z nieznanego powodu :P

Ja go mam w Signie FR2 no ale w sumie nie jeżdżę jakoś 'hardkorowo' więc oby było dobrze, hahah