FORUM DH-zone.com

Witam,
Od 2 lat jestem posiadaczem Krossa. Dopiero teraz jak trochę jeżdżę po lesie+tor i jakieś mocniejsze trasy, zauważyłem, że wypadałoby pozmieniać części tym bardziej, że planuje wyjazd w góry. Rower jest na oryginalnych częściach, chce rozpocząć naukę dh na nim. Nie zmieniam roweru, ponieważ nie mam funduszy oraz jakiś super tras żeby go użytkować w okolicy. Budżet jaki posiadam to około 1100-1200 zł.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

który rocznik DSa masz? Przybliż specyfikacje a na pewno będzie łatwiej.
Pewnie masz tam koła Alexrims DM24 niekapslowane, amor RST Lunch i hamulce Avid BB5/ Tektro Auriga. Te komponenty wymieniłbym jako pierwsze (w przypadku hamulców hydraulicznych Tektro - narazie można zostawić). Resztę części to głównie Truvativ Hussefelt - nic specjalnego, ale mocne i przy niskim budżecie nie ma co zmieniać.
Pierwsze co mi przyszło na myśl

http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/7 ... s.Sign.DS/ -specyfikacja
a co byś polecił w tym budżecie? Hamulce niestety nie hydrauliki. Napinacz jest potrzebny, przerzutki dadzą radę w takim dojść lekkim dh?

Zmienisz amortyzator, hamulce, koła, dasz napinacz i będzie na początek dobry. Jak wystarczy ci pieniędzy zmień to siodło bo wstyd.

Siodło już zmienione można prosić o jakieś konkrety (dokładnie modele itd. jakie polecacie).

Pozdrawiam

Tu masz fajne kółka po taniości: http://olx.pl/oferta/kola-dh-specialize ... add744dbe1
Amortyzator: http://olx.pl/oferta/marzocchi-drop-off ... 9f50351c94
Hamulce: http://olx.pl/oferta/hydrauliczne-hamul ... de6109ac12
A napinacz byle jaki, żeby był.

Dzięki, ale nie wiem czy na DS`a 150 mm to nie za dużo

Nie 150 mm to nie za dużo.

Ale kozak wygląda

Hamulce założyć, wywalić przednią przerzutkę, zmienić korbę, założyć napinacz.
To na początek.
Potem myśleć o amorze i kołach.

Ronnin pisze:Hamulce założyć, wywalić przednią przerzutkę, zmienić korbę, założyć napinacz.
To na początek.
Potem myśleć o amorze i kołach.

nie wiem co masz do husselefta oprócz wagi

Rodzaj gwintu, któy można łatwo zniszczyć i + wytrzymałość. Kumpel leciał hopkę i wylądował na kamieniu. Ramię w pół poszło. Może to był wyjątek i nie ma się co dziwić, jak przyrżnął w kamień, ale ten sport taki jest i wymaga się wytrzymałości właśnie w takich warunkach.

Możesz się wzorować na moim byłym rowerze, sporo w nim upgradowałem, przeczytaj cały wątek.

Śmigałem w nim na Domainie ustawionym na jakieś 130mm i było naprawdę spoko.

http://www.dh-zone.com/pl/node/23786




Z mojej strony mogę Ci polecić na I front zmianę amortyzatora, bo na RST można stracić zęby i wrzucić napinacz + zainwestować w jakieś lepsze hamulce hydrauliczne.

Tez jestem zdania, że bez sensu ruszac korbę. Zacząłbym od amora, który jest bardzo gówniany, potem kupił hamulce- koła bym zmienił jak już będzie trzeba, zalezy od tego jak jeździsz, a nuż wytrzymają.

Ale ten DS którego specyfikacje podał w linku chyba nie ma mocowań pod tarcze, więc z hamulcami od razu koła zmienić, nie ma co obręczy zostawiać.

I tak jak mawiają poprzednicy, amor i napinacz na wstępie, ja od siebie bym polecił do tego jakieś lepsze platformy i opony

Mają mocowanie pod tarczę.
Platformy tam nawet trzymają, ale opony to faktycznie porażka

potwierdzam jest mocowanie pod tarcze. Myślę że zacznę od amora, hamulce, napinacz i opony, i koła. Na koniec kask i siodło

Zacznij od kasku bo jeszcze przyjdzie Ci do głowy latać bez. A szkoda by było główki

Spokojnie na razie kask mam, ale bede wymienial na lepszy

EDIT:
Ktoś posiada te obręcze http://allegro.pl/disc-26-dartmoor-fort ... 82562.html godne swojej ceny?