FORUM DH-zone.com

SWITCH INFINITY is a Yeti Cycles patented design that allows unprecedented control of suspension kinematics. The end result -- an extremely efficient pedaling platform without compromising small bump compliance. Point it down and the suspension switches to controlled and bottomless. FOX know-how makes the system bombproof and low maintenance.
http://vimeo.com/100543532

Hmm ciekawy patent aczkolwiek napewno nie tani i ciężki w eksploatacji ;/ Ależ tu zawieszenie musi płynnie i gładko pracować. ahh
Tu wincyj info http://www.pinkbike.com/news/sb5-carbon ... inity.html

A tak łopatologicznie, to jak to działa? ;>

Obejrzyj filmik reklamowy, to się dowiesz. Nie ma w tym żadnych magicznych tricków.

no i jest co prawda tylko prototyp ale pierwsze koty za płoty

A co daje ten mechanizm?

Ruch łożyska i punktu obrotu góra-dół. W jakim celu to też nie wiem

Znając życie to nic nie daje praktycznego tylko wizualnego

Nawet zapytałem Richieja Rudego a co w tym chodzi... no.. rusza się to coś góra-dół. Taki "wirtualny" punkt obrotu. Zamiast szyny, ale o znacznie mniejszym zakresie ruchu. Można wewnętrznie regulować ten mechanizm. Ale tak w z poziomu użytkownika nic nie da się przestawić.

A jak to wygląda w praktyce???

W praktyce wygląda tak samo, jak na zdjęciach ;>
Takie jakieś dwa tłoczki/rurki po których przesuwa się jakiś taki "most", o który oparty jest punkt obrotu wahacza... wynalazek :P

Jak to ma takie nie wiadome zastosowanie to chyba tylko dla picu :V

Jak to jakie zastosowanie? Większy lans, szczególnie w ęduro. :P

Infinity Switch jest też w nowej zjazdówce Yeti ;>

Wiadomo, spec dał nową dziwną ramę to i kolesie z yeti też chcieli być fajni i dali taką błyskotkę fox'a z kashimą żeby było ciekawie Moim zdaniem działa to podobnie jak maestro gianta, daje to dokładnie ten sam ruch wahacza, przynajmniej ja tak myśle
przynajmniej patent mają swój

Porównanie nowego Yeti (enduro czy DH) do nowego Demo akurat średnio trafione.
Jeśli jesteś w stanie po zdjęciu prototypu oszacować zasadę działania zawieszenia, to gratuluję sokolego wzroku ;>
Maestro najbliżej do DW-link, lub odwrotnie
Infinity Switch to zupełnie inna bajka. Ja mam wrażenie, że Yeti za wszelką cenę chcę wymyślić coś nowego, czego inni nie mają... wg. mnie, efekt jest tego mizerny. Zjazdówek z szynami jeździ tyle do kot napłakał. Ludzie się do tego patentu nie przekonali. Nie wróżę świetlanej przyszłości IS.

frango pisze:Porównanie nowego Yeti (enduro czy DH) do nowego Demo akurat średnio trafione.
Jeśli jesteś w stanie po zdjęciu prototypu oszacować zasadę działania zawieszenia, to gratuluję sokolego wzroku ;>
Maestro najbliżej do DW-link, lub odwrotnie
Infinity Switch to zupełnie inna bajka. Ja mam wrażenie, że Yeti za wszelką cenę chcę wymyślić coś nowego, czego inni nie mają... wg. mnie, efekt jest tego mizerny. Zjazdówek z szynami jeździ tyle do kot napłakał. Ludzie się do tego patentu nie przekonali. Nie wróżę świetlanej przyszłości IS.

Kiepskie porównanie bo akurat enduraczy z poprzednią wersją Switch Infinity (tym obrotowym pktem obrotu) sprzedało się strasznie dużo. W swoim czasie 303R (pozioma szyna) też szło bardzo dużo. 303W sprzedawało sie mniej bo było idiotycznie drogie.

Zakochałem się w tym proto do DH!
Jest tak proste i piękne! ;d

Dali bajer bez użyteczny żeby ludzie kupowali, bo coś nowego.