FORUM DH-zone.com

Witam
kupiłem kilka dni temu na allegro kierownice bmx razem ze sterami. Wszystko miało być w stanie bdb bez żadnych wad stery nawet miały być nowe. Dostaje paczke kierownica ma wgnioty jest zardzewiała a stery nie dość, że nie są nowe to jeszcze nie kompletne a to co z nich zostało dość mocno zużyte... sprzedający uważa że to ja mam jakieś problemy bo przecież nie pytałem konkretnie o to czy kierownica jet zardzewiała i czy ma wgnioty... tylko pytałem w jakim jest stanie. Założyłem spór na allegro jednak sprzedający uważa, ze kasy nie odda bo jest tak jak powinno być a poza tym pieniądze już ,,zainwestował" jak to kreślił. Mam wszystkie rozmowy z Nim itd. Chce jak najszybicje odzyskać kasę bo muszę kupić nowy sprzęt. Co radzicie? Czy allegro zadziała? czy sprawa będzie się ciągładługo i czy w ogóle dozyskam akse

O jakiej kwocie mówimy?

Allegro może zablokować konto. Sprawę zgłoś na policję. Sprzedawca ile ma lat?

Włóczykij, to mnie rozśmieszyłeś teraz.
Allegro ma takie sprawy gdzieś, konto blokują tylko w sytuacji jak sprzedający nie wysłał towaru i się nie odzywa. Policja odeśle do sądu, bo sprawa nie jest ewidentna.
Tak się skalda ze miałem podobną sprawę, tylko kupiłem obudowę do kompa (używaną). Kurier dostarczył, okazało się ze obudowa niekompletna, brakowało koszyków do montażu wentylatorów i gumek w tackach na dyski. Bez koszyków montaż wentylatorów niemożliwy, dokupić ich osobno nie można. Piszę więc do babki jak sie sprawa ma, a ona "nie mam pojęcia o jakie części chodzi, dostał pan to co na zdjęciach". Oczywiście w aukcji na zdjęciach nie widać ze części brakuje, w opisie ani słowa o tym.
Napisałem do allegro, dali jej ostrzeżenie, oddała koszty zakupu, ale... no właśnie, koszty wysyłki, 30pln plus odesłanie obudowy. założyłem więc spór, bo wg. KC jak i regulaminu allegro sprzedający przyjmując reklamację ma obowiązek pokryć koszty wysyłki również. Na to babsztyl wstrętny wyzwał mnie od naganiaczy i złodziei (obudowa była u mnie). Odesłałem wiec jej tego złoma żeby mieć czyste sumienie no i piszę do allegro żeby jej konto zawiesili bo mnie oszukała na koszty wysyłki i złamała regulamin. Oni na to że "sprzedająca powiadomiła że nie przyjęła reklamacji". No to wysłałem im wyciąg z konta za zwrot kosztów wysyłki, wcześniej wysłałem im zdjęcia na dowód ze obudowa jest niekompletna. Nic z tego, oni uparcie twierdzą opierajac się TYLKO na jej wersji (ja przedstawiłem dowody) że reklamacji nie uznała i że pozostaje mi droga sądowa.
Podsumowując obecnie na Allegro jak się kupi uszkodzony/niekompletny towar, a sprzedajacy będzie się upierał ze był dobry to allegro NIC nie zrobi, zostaje tylko sąd. W przypadku droższych rzeczy ma to sens, ale sprawa będzie się wlokła pół roku co najmniej, w przypadku tańszych rzeczy sensu to nie ma.
Allegro to raj dla drobnych oszustów i cwaniaczków. Zauważyliście że zlikwidowali "czarną listę"? Tak się troszczą o kupujących.

Kwota 180 zł wiem, że to nie są jakieś koksy ale mało to też nie jest zwłaszcza, że to nadaje się d wyrzucenia... Za te 180 była wysyłka gratis. Jestem w stanie pokryć koszt wysyłki do sprzedającego byle bym odzyskał te 180 (będę stratny jakieś 25 zł no ale cóż). Reszte kasy dopłacę za wysyłkę. Czyli są jakieś relane szanse na to, że allegro zadziała a sprzedający oda mi pieniądze. A co do wieku sprzedającego. Hmm... wydaje mi się, że to jeszcze dziecko po tym jak ze mna rozmawia...

Znajdź szczyla, może ma FB czy coś, poszukaj jego rodziców, napisz do nich - nawet normalny list zaadresowany do nich, jemu nic nie mów, żeby nie przechwycił korespondencji.

Jeśli to dzieciak to powinno zadziałać. Możesz też spamować jego znajomych na FB o ile czujesz taką determinację. Allegro powinno też zareagować na to, że nieletni (?) korzysta z konta rodziców - w sumie stąd - jeśli to prawda - powinieneś mieć dane adresowe do rodziców.

Sprawa w sądzie może być długa i męcząca, do tego 180zł będzie niewarta zachodu. Policja też mało zrobi z powodu niskiej szkodliwości czynu.

Ze mogę długo trwać to wiem dlatego chciałem to załatwic przez allegro i po prostu odzyskac kase. Tylko, że już kilka razy pisałęm do allegro a teraz jak chciałem to od razu wyskoczyło mi ze mam założyć spór i takowy założyłem. Czy jeżeli założyłem spór allegro wyśle mu ostrzeżenie? Nie wiem zakłądam spór pierwszy raz stąd moje pytania. Może są głupie ale nie wiem jak działa ten cały ,,spór":)

o co ci chodzi typie ? o wgnioty nawet nie pytałeś ani o rdze , zresztą to jest od dołu w czym ci to przekszadza ? na allegro wyraznie pisze, że stan jak na zdjęciach !!! więc nie wiem o co ci chodzi wszystko jest na zdjęciach , a stery są kompletne, nie sprezdają sterów z redukcjami !!!
Zablokuj użytkownika

wczoraj, 22:31 peterson1111

nie rób kłopotów bo do niczego nie dojdziesz mam całą rozmowę napisaną więc nic mi nie wmówisz
Zablokuj użytkownika

wczoraj, 23:07 peterson1111

*zapisana , zreszta nie polecam odsyłać bo tylko za wysyłke znów zapłacisz , nie wiem czego ty się spodziewales za 130 zł , mikrowgnioty ci przeszkadzaja przeciez to jest śmiech na sali , reszte czesci sprzedalem bez problemu wszyscy zadowoleni tylko tobie coś nie pasuje, rób co tam ci się podoba, kasa już z kierownicy jest dobrze zainwestowana, nie mam jej.
Zablokuj użytkownika

wczoraj, 23:55 peterson1111

Jezdzij na tym co kupiles, ciesz się tym, ze tanio kupiles i nie inwestuj w wysylki bo tylko stracisz na tym, ja nic nie odbieram.
Zablokuj użytkownika
To fragment rozmowy z nim dokładniej to co mi odpisał na to ze sprzęt nie jest takijak w opisie. A opisie auckji pisało STAN BDB JAK NA ZDJECIACH

allegro mu nie da ostrzeżenia po rozpoczęciu sporu. Są tak cwani że jak wybierasz w formularzu kontaktowym "przedmiot niezgodny z opisem" przekierowuje do sporu i "radź sobie sam". Ja w formularzu wybrałem "chcę zrezygnować z zakupu" i wtedy możesz napisać normalnie do pracownika allegro, i sprzedający dostanie ostrzeżenie i będzie musiał wyjaśnić sytuacje. Niemniej, jeśli trafisz na cwaniaczka allegro nic nie zrobi, ale spróbować można, a nawet trzeba. Nie masz nic do stracenia.

Tylko sąd. Ale 180 zł to zaplacisz za konsultacje z prawnikiem ktory mialby to poprowadzic bo pisanie pozwow, papierkowa robota itd to cięzka sprawa(specialnie tak robia zeby prawnicy zarabiali). Jakby suma była wyższa to inna sprawa, warto w tedy wybulić. Sądu nie ma co się bać jeśli wiesz na 100%, że masz racje, w tedy warto iść w zaparte. Złożysz pozew do sądu w twoim rejonie i gosc bedzie musial jeździć na rozprawy(to jeden warunek a drugi to taki że z regoly odbywa sie to w miejscu zajścia czyli w twoim mieście). To skutecznie powinno ostudzić jego zapał. Jak nie no to prosze bardzo! Będzie sikał w sądzie i tato mu zleje dupe że musi bulic za koszty przegranej sprawy. TYLKO że kwota to 180 zł...więc o jedno zero za mało żeby oplacalo sie w to inwestować.

Z tego co się orientuje to każdy towar kupiony na allegro można zwrócić w terminie iluś tam dni a sprzedający nie może odmówić zwrotu.

Koleś już zaczyna się bać.... Wysłałem zdjęcia sprzętu do allegro, kompletna rdza poprawiane spawy wgnioty dość duże. Teraz koleś mówi ze ja go wprowadzam w bład z moim nazwiskiem i próbuje go oszukać WTF? Bo juz kompletnie go nie rozumiem;) spór trwa zdjęcia poszły on już wystarszony dam znać jak sprawa się skończy. Wiem, że 180 zł to nie dużo ale..piechotą nie chodzi a poza tym potem dzieciak będzie robił inne przekręty

Nie robić interesów z gimbazą to jedna z moich głównych zasad.
Taki typek to myśli tylko żeby wypchnąć graty i wziąć kasę a potem to jakoś będzie.

Kwiat, nie trzeba prawnika, po co dawać zarabiać pijawom? Tutaj wszystko ładnie opisane, trochę posiedzieć, postudiować i można działać:
http://www.pozew-cywilny.pl/
Trzeba zapłacić koszty sądowe, 30zł, które zostaną zwrócone, ale dopiero po zakończeniu sprawy. Pozostałe koszty to jedynie koszt wydruku dowodów i znaczków na list polecony.
Ronnin, te zwroty to dotyczą tylko zakupu nowych rzeczy w sklepie internetowym/allegro.

sznib, czyli dobrze rozumiem, że mogę wysłać to wezwanie przedsądowe listem? Czy musze je wysłać razem z paczką z wadliwym sprzętem? Bo jak dostanie list to może dobierze a jak paczkę to może nie a wtedy będę więcej bulił za wysyłki w dwie strony jak nie odbierze?

Tak, możesz wysłać wezwanie w paczce jak i osobno listem poleconym. Przedsądowe wezwanie do zapłaty to krok ostateczny i jeśli to sprzedający oleje zostaje tylko sąd.

OK to wyślę, taki list polecony w poniedziałek. Myślę, że nawet o 180 zł jest sie o co szarpać, nawet o zwykł uczciwosć

Gość deklaruje zwrot pieniędzy we wtorek. Zobaczymy co z tego będzie:)

Pokaż nam zdjęcia z aukcji oraz te które zrobiłeś jak dostałeś kierownice. Z chęcią na pewno każdy zobaczy o co chodzi tak naprawdę.