Strona 1 z 1

Rower dobry na początek

: 13.08.2014 20:00:00
autor: ShaGraTH
Witam,

wiem, że takich tematów było już kilka, ale żaden nie odpowiedział wystarczająco na moje pytanie :P Obecnie posiadam starego już Kellysa Quartz z niedziałającym już amortyzatorem (który i tak nigdy nie był za dobry) i strasznie męczę się nim na swoich trasach. A mianowicie, często jeżdżę w lesie, jest naprawdę stromo, non stop korzenie, a szybko się jedzie, po takiej jeździe ręce są dość obolałe. Jednakże dystanse typu 50 km też się trafiają. Chciałbym się zapytać o rower, który by spełnił moje oczekiwania. Marzy mi się amortyzator 140mm i wydaje mi się, że byłby dobrym rozwiązaniem. Myślałem nad ramami takimi jak: Banshee Scirocco, Dartmoor Street Fighter. Amortyzator najlepiej Marzocchi lub Rockshox (Gila w Kellysie beznadzieja...). Resztę bym jakoś dobrał :P.

Mój budżet (na cały rower) to maks 3000. Wiem, że znalezienie Banshee jest prawie niemożliwe, a i nie należy ona do najtańszych... Rama może być używana, amortyzator wolałbym nowy.

Z góry dziękuję za pomoc :)

PS. lepszego tytułu nie mogłem wymyślić

: 13.08.2014 21:00:44
autor: siwek1
Masz dość spory budżet jak na sztywniaka:)
co do amortyzatora najlepiej rock shox pike:) Regulacja skoku max 140 więc Twoje wymagania są:)
a co do ramy. Z tych co napisałeś to dartmoor. Ale z tym budżetem wyrwiesz rame dartmoor hornet albo coś lepszego niż SF:)

: 13.08.2014 21:05:41
autor: ShaGraTH
Tak, sztywniak, za 3k chyba fulla się dobrego nie kupi? :P wiem że do Horneta można upchnąć i większy amortyzator, czy to dobry pomysł czy lepiej te 140? W końcu te trochę dłuższe dystanse...

: 13.08.2014 22:33:08
autor: Papi
Za 3k to raczej zmeczonego fulla :D sprawdż pw :wink: