FORUM DH-zone.com

rama: Kona Stinky 2007 15,5 cala, skok 198 mm przy obecnym damperze

damper: Marzocchi Roco World Cup 222 mm
amor: 888 RCV 2010
korba: Shimano Deore XT Hollowtech II, blat 32 T XT, ramiona 175 mm
suport: Shimano Deore
łańcuch: Wippermann Connex 808
kaseta: Shimano XT
przerzutka tył: Shimano Zee FR
napinacz: Dartmoor Slider
pedały: Dartmoor Stream
hamulce tarczowe: tył: Shimano Deore M615 2014, klocki metaliczne shimano
przód: Shimano Deore M615 2014, metaliczne shimano
tarcze: XT 180mm tył i XT 203mm przód

obręcze: Remerx Brave Disc
szprychy: Sapim
piasta tył: BOP Coaster R, 4 łożyska maszynowe

piasta przód: Novatec 20 mm, standard 2x maszyny
stery: FSA Pig DH Pro
mostek: Marzocchi 53 mm zintegrowany
sztyca: Truvativ XR
siodło: WTB Silverado
kiera: Spank Spoon 740 mm
manetki: Sram X-4
pancerze: Jagwire
opony: Schwalbe Magic Mary 2.35"
gripy: Canyon

waga: ok 18,4 kg

doszlo 888 rcv.

Zdecydowanie lepiej z 888
A jak wagowo wychodzi rower?

Nie mam na razie jak go zważyć ale czuję w rękach że sporo, zwłaszcza przód Doszło 300g bo 888 3,7 a Cargo 3,4 kg. Jak zważę to napiszę oczywiście.

Jakieś opinie o Magic Mary? Jak z oporami toczenia na asfalcie?

no wiadomo że opory spore, opona ładnie hamuje i trzyma ale..jest takie ALE że pęka po bokach. Takie są bruzdy już a użytkuje je może z miesiąc. Ciśnienie takie jak zwykle(średnie) a jednak myslę że nie powinno być takiego czegoś.

Rower waży 19,35 kg, już zważony dokładnie

ja tylko chcialem powiedziec ze doszly nowe obręcze Remerx Brave, waga 570-590 g chyba, takze sporo lżej niż poprzednie ktorą to z przodu rowaliłem po dzwonie w hopkę Czekam na zintegrowany mostek marcoka jeszcze.

Ładna kona!

nowe fotki z dzisiejszego wypadu na nowych obręczach z tym mostkiem od Marzo i nowa mniejsza waga + zaspawanie otworów w mostku przy mocowaniu dampera.

Doszedł Marzocchi Roco World Cup 222 mm, niedlugo jakieś foto.

Czujesz już jakąś różnice w pracy? Byłeś gdzieś w terenie?

Na razie chory jestem i śnieg na trasach Ale zauważyłem mniejszy SAG przy tej samej twardości sprężyny(2,5 cm na 7 cm tłoka), mimo napompowania go na 120-140 psi(zalecane tam to niby 170-220 psi). Przejechalem sie tylko dookoła bloku, po kilku schodkach. Wybiore sie na trasy za tydzień lub dwa to powiem wiecej. Zdaje się być bardziej progresywny(kompresja ustawiona na niewielką), DHX 3 liniowy, troche za często dobijał natomiast jeśli chodzi o powrót to mam ustawiony na minimum(powinna być katapulta) a powraca jak DHX po kliku kliknięciach a olej ten sam. Zobaczymy na trasie. W każdym razie więcej skoku jest teraz, suport wyżej. W ogóle nie rozumiem jednego. Jak podlączę do niego pompkę to wskazuje 0 psi a jak podlącze do DHX'a to wskazuje mi ile ma ciśnienia, nie wiem o co chodzi, zawór przecież ten sam.

Hohoho, spory krok na przód widzę (dopiero teraz zobaczyłem) Fajny ma klimat ta maszyna, przypomina mi złote czasy zajawki, gdy zaczynałem. Ale jak Ci się śmiga po lokalnych trasach, nie myślałeś o czymś mniejszym?

" przypomina mi złote czasy zajawki, gdy zaczynałem" hehe to akurat nie komplement...no ale rama to 2007 rok w końcu, osprzęt współczesny. Co do mniejszych to już miałem pare i starczy. Nie wykluczam podróży w bardziej hardkorowy teren niż lokalne trasy dla tego przygotowuje go i zbroję ile się da. Wlasnie ostatnio wspomniany damper i 198 mm skoku z tyłu, regulacja kompresji czyli to czego mi brakowalo. Ale glownie damper 222 bo nie bylo nic z 216(cięzko cos fajnego wyrwac w tym rozmiarze i dobrej cenie) :/

Kwiat126p a nie jest to czasem Stinky z 2006 r? Miałem identyczną seryjną Konę Stinky, katalogowo właśnie 2006 r.

Stinky 2006? Powtórzmy to raz jeszcze zatem Stinky 2006 puste mosty, 2007 pełne.

link do strony Kony jakby co:
http://www.konabikeworld.com/bikes/2k7/ ... index.html

Kwiat, dobrze rowerek odpicowałeś. W porównaniu z poprzednim niebo a ziemia. Jest moc .
Tylko tak się zastanawiam; dlaczego w przednim hamulcu masz żywiczne klocki, a w tylnym metaliki? Przecież wiadomo ze metaliki silniejsze, a przedni hamulec ważniejszy.

No tak tylko że na razie mocy mi nie brakuje w żadnym z hamulców(przedni wręcz blokuje koło z miejsca). No i nie byłem jeszcze na tym w górach tylko na lokalnych trasach. Tam być może ten żywiczny przy dużej temperaturze by stracił na mocy. Może połmetalik albo metalik wpadnie do przodu jak bede sie w góry wybierał(to jednak trudniejsze warunki dla hamulców).