Hayes Nine - słabo hamują, a wszystko zrobione.

ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Hayes Nine - słabo hamują, a wszystko zrobione.

Post autor: ToboSwarley »

Witam.

Problem: Hayes Nine słabo hamuje.

Tematów przeczytałem wiele i zrobiłem wszystko co piszą aby poprawić siłę hamowania, tj:
- zdjęcie i ogólne przeczyszczenie zacisku i tarczy
- przemycie benzyną ekstrakcyjną tarczy
- wygotowanie klocków hamulcowych (2 razy)
- odpowietrzanie

Hayes Nine to moje pierwsze hydrauliki, nigdy w sumie nie miałem okazji sprawdzić jak one się sprawują. W tym momencie mam siłę hamowania odpowiadającą może 50% tego co miałem w v-break Deore, więc dość nieciekawie to wygląda.

Klamka jest twarda, przy pompowaniu nie puchnie. Jedne klocki mam Accenta, drugie jakieś noname (tył mają plastikowy i niebieski). Zamieniałem klocki z przodu na tył, przecierałem pilnikiem żeby się wyrównały, papierem ściernym - dalej nic.

Co robić? Wymienić klocki?
enigma
Posty: 211
Rejestracja: 27.01.2014 20:39:57
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: enigma »

Widocznie są dla Ciebie za słabe i dlatego nie spełniają Twoich oczekiwań, skoro próbowałeś wszystkiego.
ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Post autor: ToboSwarley »

Skoro tak, to chyba muszę zainwestować w coś w wyższej półki. Oddam jeszcze do pobliskiego serwisu, żeby zobaczyli czy wszystko jest okej.
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Jeżeli dalej chcesz eksperymentować to zacznij od dotarcia klocków, nie gotuj i nie cuduj tylko zjedź kilka razy z jakiejś dłuższej góry i je dogrzej - tylko rozsądnie bo nie wiem jakie masz tam góry do dyspozycji :)

jak to nie pomoże to postawił bym na inne klocki, mam chyba gdzieś stare klocki od Maga, jestem prawie pewien że pasują do Nine, jeżeli tak to zobaczę ile ich tam jeszcze jest, i mogę Ci je wysłać za przesyłkę, wiele na nich nie pojeździsz - szczególnie w górach ale to były sprawdzone komplety i zobaczysz czy Twoje są do śmieci czy wina tarcz ew. zacisku
ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Post autor: ToboSwarley »

Git pomysł - jak tylko znajdziesz to daj znać, bardzo chętnie skorzystam.

Do dyspozycji mam Górę Kamieńsk i jutro tam jadę, więc Hayesy postaną trochę po tyłku.

Może faktycznie to kwestia dotarcia i oby tak było! Napiszę jutro po południu czy jest poprawa.
xprot
Posty: 619
Rejestracja: 16.01.2005 19:36:07
Kontakt:

Post autor: xprot »

ebc gold na czyste, wymyte plynem do zatluszczonych powierzchni z lidla, tarcze :P

9 to nie najmocniejsze hamulce, ale hamowac powinny na blok obu kol przy testach przeddomowych.
ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Post autor: ToboSwarley »

Co znaczy nie najmocniejsze? Nie mam punktu odniesienia oprócz swoich dawnych Vbrake Deore. W tamtych strach było wcisnąć przedni hamulec mocno, a w tych strach jest hamować tylko przodem:P

Pytanie pewnie będzie głupie, ale na tyle oczywiste, że da mi to jakiś pogląd. Czy na Waszych hydraulikach przy zahamowaniu przednim hamulcem tylne koło idzie w górę i czujecie, że macie zapas w sile hamowania?
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Kilka lat temu na moich Nine'ach stawałem na przednim kole nawet na suchym asfalcie gdzie przyczepność jest największa - słowem blokowałem koło w dowolnych warunkach, jednym palcem. Tak samo miałem potem z Magami, aczkolwiek sporo złego się nasłuchałem o Hayesach, możliwe że moje były wyjątkami, ale hamowały doskonale i nigdy nie miałem kłopotu z temperaturą.
Może to wskazówka, poza jednym kompletem EBC zawsze miałem fabryczne klocki.
xprot
Posty: 619
Rejestracja: 16.01.2005 19:36:07
Kontakt:

Post autor: xprot »

sprawdz, czy tloki sie wysuwaja, czy rownolegle, czy na tlokach nie ma zadr, czy klamka odbija prawidlowo.

9 to wdzieczny, bezserwisowy hamulec, a o moc chodzi w tym sensie, ze saint hamuje bardziej :P
ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Post autor: ToboSwarley »

Potraktowałem jeszcze tarczę papierem 1000 i potem acetonem.
Ze wszystkich wypróbowanych metod aceton przyniósł największą poprawę.

Po zjazdach zaczęły znacznie lepiej hamować. Skupiłem się na docieraniu przodu i tylko w zasadzie (gdzie się dało:P) przodem hamowałem. Nie jest super, ale jest już bezpiecznie:). Więc wina leży raczej w klockach.

Dzięki bardzo za wszelkie sugestie!
ToboSwarley
Posty: 33
Rejestracja: 13.08.2014 09:00:09
Kontakt:

Post autor: ToboSwarley »

Dzisiaj kupiłem komplecik klocków ORI Hayesa i mam hamulce w końcu:D Jest siła, tylko delikatnie wyją na sam koniec.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości