FORUM DH-zone.com

Witam.
Chcialem zaczerpnac jakis informacji na temat moze nie tyle co roweru SCOTT FX3, a raczej ramy, jej kontrukcji i wytrzymałości.

O takim sprzecie mowa:
http://www.scott-testcenter.com/bikes/b ... &jahr=2001

Rower raczej przeznaczony dla amatora jazdy po lesie i ceniacego komfort jazdy. Uzrbroiłem go w przedni amor RS PSYLO XC.

Pytanie jest raczej tego typu - czy ktos katował już taka ramę? Chodzi o skoki z murów i skarp (max 1,5m) ? czesto lądowanie odbyło by sie na twardym asfalcie. Nie martwie sie o koła i reszte sprzetu -> ale czy ta rama temu podoła ? Co by nie było to SCOTT wiec raczej solidny producent, lecz słyszałem że seria tych ram lubiła pękać w miejscu mocowania tylego dapera ?

Mam pare fajnych miejscówek lecz pozostaje kwestja czy rama wyląduje w jednym kawałku :)

Jesli pytanie jest głupie i nie na miejscu to sorki

pozdrofka

Jazda po lesie-nieźle to nazwałeś...

Z tego co widziałem jak byłem w górach to dobrze słyszałeś

eeno ta ramka mi bardziej pod enduro.....a katowanie jej to jush przesada...:/ to kuż lepiej Santa hucklera weź....czy jak to sie tam nazywa...(była ostatnio na allegro...) nie wygląda na solidna....

Kolega mial scotta do enduro i polamal chyba 3 wachacze...

".....a katowanie jej to jush przesada...:/ to kuż lepiej Santa hucklera weź...."

No kupic cos innego to odpada (brak kasy) - na codzien rower służy mi do zwykłej jazdy - ten SCOTT do tego sie świetnie nadaje - jak na razie jestem z niego zadowolony, lecz swego czasu sporo scigalem sie w XC, przy czym w wolnych chwilach doskonalilem technike jazdy, mile chwile powrocily i chcialbym troszke poskakac -> z wypowiedzi jak na razie wynika "broń boze na tej ramie skakać" wiec chyba pozostawie ja do lasu a na chopki wezme sztywna rame + amorek z przodu (cos zostalo w garazu)

scott to rowerki nie przeznaczone do katowania, sypia sie tak jak wd40 mowil, a nie sa tanie (przynajmniej fule) , nikt prawie na tym nie jezdzi

nie kupuj tego ja mam takiego scotta 4razy polamałem tylni wachacz i z powodu malo skoku 3razy uszkodzilem tylni damper, bo go dobijal jezeli kupisz ten rower bedziesz musial sie przypatrywac tylko kolegom jak lupia ze schodow i morkow bo z tym scott'em to masz tylko problmy na poczatku mialem straszne problemy z skrzypieniem potem znikly potem po pol roku pojawily sie luzy na tylnim wchaczu co jest bardzo halasliwe a potem jeszcze z niewiadomych przyczyn zaczely pekacz wachacze
ten rower jest tylko dla XC zaden fr czy enduro nic. ONLY XC

psylo - bardzo dobry wybor
a co do ramy... katowac mozeszz, troche pewnie pociagnie.
ale po co? szkoda sprzetu. nie takie jej przeznaczenie.

mialem scotta - moja pierwsza wyczynowa rama:

pekla pod glowka
tylni trojkat wygial sie jak h u j

ps:ale rama miala boska geometrie i lubilem ta ramke,a to ze pekla...no coz,takie zycie,a scotta juz nie kupie

wlasnie mowilem o [b].:N:S:.[/b]. To jednak 4 juz byly :> No ladnie...

tez mialem kiedys scotta, wywalilem sie w gorach i pekla mi na pol rura w ktora wchodzi sztyca od siodelka !!!! to sa rowery dal ludzi o grubym portfelu ale z malymi wymaganiami