FORUM DH-zone.com

Witam.
Więc tak, zagłębiając się do tematu mam problem, ze znajomym poznałem go całkiem nie dawno lubię go nawet jeździ dobrze ale nie chodzi o to. Denerwuje mnie bo cały czas ogląda mój rower, wsiada co powoli krótko mówiąc "wku***a mnie" non stop pieprzy głupoty co do części rowerowych, jak gdyby tylko sprzęt się liczył jak gdyby, rower się tylko liczył w sumie to rower jak rower.Z czym ktokolwiek bym nie wyszedł z jakąkolwiek inicjatywą czy coś, jestem krytykowany prosto z mostu lub czegokolwiek bym nie powiedział, rozmawiając z innymi osobami mi się jakoś inaczej rozmawia większość potrafi wysłuchaj i uszanować zdanie, a ten delikwent widocznie nie!.Nic do niego nie mam zbytnio bo go bardzo lubię, i super się z nim jeździ nie jest jakiś ,, LEWY" ale czasem rozmowa z nim, mnie doprowadza do szału jeszcze do tego cały czas się chwali że był tu i tam, co mnie wgl nie interesuje ( oczywiście rozmowa o górach ) po czym wypala z tekstem że lata hopki na + 10m lub przejeżdża jakieś głazy z Prędkością 40km/50km! po czym ja chce zrobić jakąś 8m hopke lub jakiś większy uskok to jest rozmowa na poziome ,, po co ? będziesz lądować na płaskie! " lub ,, nie polecisz tego! " po czym sam nie potrafi polecieć 5m hopki i się jeszcze boi ją polecieć.

Jak to co? Żeby przestał pier*** i koniec pieśni.

typek serio spoko z poza domowych stron ,,śląska" czasem przyjeżdża do mnie

Dają radę z silnikiem generującym 115dB to z tym typem też dadzą radę:



A temat przenoszę do offtopic

off_road pisze:Dają radę z silnikiem generującym 115dB to z tym typem też dadzą radę:



A temat przenoszę do offtopic

Idealne do spania po nocnej zmianie

A co do tematu. Jak to jest dobry kumpel to powiedz że 'uja Cię obchodzi gdzie był i co latał. Nie powinien się obrazić, a jak dalej będę truł to wałkuj do skutku że 'ebie Cię to.

Zakończ znajomość. Serio.

Problemy młodości Trudne sprawy itd.

Dziwne, dawno mnie na ślasku nie było, widocznie chodze po nocy.

Ja też maiłem tak umierdliwego kolege i przestałem go lubić bo całyczas gadał, że źle jeżdżę, a jeździł gorzej odemnie że mam zły rower miał gorszy że słabo latam jak on lata to śmiać i srać się chce na dodatek z niego był i jest taki zasra... mitomaniak że zwiariować można np:mówił że latał na tej skoczni, przychodzimy tam mówię żeby skoczył on mówi że skakał ale na mniejszej a mówił że ne większej. No to mu ustąpiłem a jak skoczył to się śmiać chciało. Na dodatek taki szpaner że.... Gadałem z kolegą o mnie i o mojej jeździe on uczepił się i zaczął mnie krytykować powiedziałem mu spr. podziałało do godz. Milion było sytuacji że powiedziałem mu spr, odpr itp. a on dalej mnie lubi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
edit: powiedz mu spr to się odczepi albo odwal się bo cię wnerwia. Powinien się odczepić, no chyba, że to taki przypadek jaki ja miałem w takim razie współczuje

Puncu pisze:

Pasuje jak ulał

Powiadasz, nadal Cie lubi? Ogłaszam gey alert!

Gdybyś znał tego człowieka to byś się posrał z tego co napisałeś

Prędzej on gdyby znał mnie.

LestatBiker wiesz co napisałeś

To co pisze to czysta abstrakcja, gdzie kluczem jest interpretacja. Teraz przeczytaj podpis ze zrozumieniem.

Forum trzyma poziom przez to że takie tematy są moderowane - są portale dla nastolatków i tam takie sprawy są rozwiązywane, poza tym że to jakiś stary pierdolec któremu się zebrało na trolling, na 99% z EMTB.