FORUM DH-zone.com

Witam
wiem, że tematów o spd było już całe multum:) ale...
mam zamiar kupić pedały spd (jeżdżę w 4x czasami tor bmx racing, jakiś pumptrack) Myślałem nad tymi
http://allegro.pl/pedaly-time-z-dh-fr-b ... 12055.html
tu na forum czytałem sporo dobrych opini o time z
Tylko teraz pytanie czy nadadzą się do 4x na tor czy pumpa (głównie w tym jeźdżę) i jak wyglada sprawa z obciążeniem stawów? Te konkretnie te będą miały jakis znaczący wpływ na kondycje moich kolan? Proszę o informacje a jeśli nie te to inne dobre spd które nie obciążają bardzo stawów

Do 4x i pumpa są super. Już kilka par przelatałem Z i Z Control. Latam w nich też dh/enduro ale tutaj trochę słabe jak do mojej wagi 88kg. Napewno są wygodne, lepszy balans niż na spd, łatwo się czyszczą. Mają minusy jak super szybko wycierające sie bloki - nie polecam chodzenia, nie trudno też zgiąć lub złamać sprężynę ale to w dh. Platforma też po pewnym czasie łapie luzy. Do 4X bym brał na sezon, dwa będą idealne ale pod warunkiem ,że podchodził będziesz po trawie

W tej samej cenie nawet taniej moge mieć dx, więc pytanie które lepiej?
może jeszcze jakieś inne propzocyje choć najbardziej jestem za time. zero100 w jakich butach jeździsz do tego?

jak dla mnie to time. dx tez ok ale jeżeli chodzi o stawy to zdecydowanie time. Buty różne adidas, shimano, accent.

Serio, jestem zielony jeśli chodzi o spd, i jestem ciekawy co chodzi z różnicą w obciążeniu stawów? chodzi o użytkowanie podczas jazdy czy o wpinanie/wypinanie się?

Co do wytrzymałości to chyba nie używałeś malettów, tam bloki starczają na 1/3 sezomu, ale i tak właśnie na nie się zdecyduję po rozmowie z kumplem który przechodził przez time, shimano, mallety.

Stary no bierz co chcesz. Wszystkie są w sumie fajne, mają wady i zalety. Temat dotyczy Time'ów i czy nadają się na 4x. Co do obciążania stawów to chodzi o luz boczny, w Time jest większy niż w Shimano a to na ile takie coś wpływa na stawy czy nie wpływa to już mozna mieć różne teorie. w Time noga ma trochę więcej luzu, można bardziej popracować kostką. Co do bloków to i Time i Mallet jest z mosiężnego szitu więc zapomnij ,że będe bardziej trwałe. 3 sezony to prędzej się utlenią Jak będziesz w tych butach podchodził po kamieniach czy innej twardej nawierzchni to pojdą w mig.

Dobre pedały, jak dla mnie lepsze od DX, już kiedyś pisałem dlaczego więc możesz poszukać.

Do 4X bym brał na sezon, dwa będą idealne ale pod warunkiem ,że podchodził będziesz po trawie

Eeeee tam, ja dużo podchodzę po różnych nawierzchniach i bloki muszę wymieniać tak co sezon - jak wszyscy. Pedały po dwóch sezonach dobrze się trzymają, choć powoli szukam opcji wymiany sprężynek bo trochę się przecierają i złapały luzy. Ale ja się wypinam 10000 razy na godzinę, kumple z DH nie mają takich problemów.


Co do obciążenia stawów to słyszałem różne teorie i nie wiem czy można coś jednoznacznie stwierdzić.
Opinia 1: złe, bo noga w jednej pozycji i jeśli nie masz idealnie ustawionych bloków to kolano pracuje skręcone. Jak dla mnie bzdura, tak właśnie jest na platformach, a w spd jest luz roboczy, dzięki czemu stopa może się ustawić pod idealnym kątem.
Opinia 2: złe, bo jest luz roboczy i noga ciągle pracuje na boki, co rozwala więzadła. Tu może być trochę racji, bo faktycznie przy pedałowaniu łatwo o delikatne ruchy stopą, a to na pewno nie jest dobre przy obciążeniu. Ja jednak żadnych problemów nie mam...