Strona 1 z 1
Serwis SR Suntour XCM
: 26.09.2014 12:13:00
autor: Torox1
Witam. Posiadam amortyzator Suntour XCM MLO 100mm i od dłuższego czasu pracuje na sucho lecz dopiero teraz zaczęło mi to przeszkadzać. Jest strasznie twardy i nie pracuje płynnie jak od nowości. Lagi górne jak wychodzą z dolnych to są całe suche i brudne z czegoś szarego, zapewne z brudu

Pytałem się w mbiku ile by kosztował taki serwis to powiedzieli że około 80zł lecz nie wiem czy jest to opłacalne w tej klasy amorze. Równie dobrze mógłbym to zrobić sam tylko nie wiem do końca jak. Na dole dolnych goleni są nakrętki, jeśli je odkręcę to wyjdą mi górne lagi? Jeśli tak to po wyczyszczeniu ich, uszczelek i tulejek ślizgowych czym mam to nasmarować? Może to być smar ten taki gęsty i zielony? Czy może wazelina lub coś innego? Prosiłbym o szybkie odpowiedzi gdyż zależy mi na czasie. Z góry dziękuję i pozdrawiam

: 26.09.2014 12:29:51
autor: MUSZEL
80zł za smarowanie? Dobre, dobre

tak, chodzi o dolne śrubki. Odkręcasz je i możesz rozczłonkować amortyzator. Po wyczyszczeniu musisz nasmarować go czymś bez litu, najlepiej smar przystosowany do amortyzatorów. Pytanie ile chcesz na niego wydać? Możliwe, że znajdziesz coś w motoryzacyjnym przeznaczonego do zawieszeń motocyklowych przypuśćmy za ok 20zł-40. Poszukaj u siebie w mieście, a jak nic nie znajdziesz, to zapoda się propozycje z internetu

: 26.09.2014 13:14:22
autor: Torox1
A ten gęsty zielony smar który też stosuje się do łożysk nie nadaje się? Ewentualnie wazelina. Gdybym użył smaru z litem to co by się mogło stać? I jeszcze jedno, jak będę to czyścił to mogę po prostu suchą szmatką czy lepiej czymś to przemyć z pozostałości starego smaru i innego syfu?
: 26.09.2014 14:48:52
autor: Torox1
Ewentualnie mogę nasmarować wszystko zielonym Finish Line od łańcucha? Jest wodoodporny więc powinien długo się utrzymać

Czy jednak lepiej kupić coś specjalnego w motoryzacyjnym?
: 26.09.2014 15:01:09
autor: UriUs781
Odkręcasz lekko nakrętki i tłuczesz gumowym młotkiem. Nie bój się przywalić, bo czasami naprawdę mocno potrafi siedzieć

I tak po trochę. Odkręcasz. Przywalasz. Aż wyjdzie i pozwoli wyciągnąć golenie górne z dolnych.
Jak już wyciągniesz to tam se możesz je przeczyścić i wgl. A potem walisz smaru [może być z litem, to tylko mit] albo wazeliny technicznej ile fabryka dała na uszczelki. Możesz też pokusić się o wlanie kujawskiego do środka. Da to tymczasowy efekt poprawy pracy. Tylko jak tak to by można trochę uszczelnić te śruby u dołu, bo wycieknie po 2-ch dniach. I tak to zrobi - to tylko spowolnienie.
Ale jak ci życie miłe i praca widła potrzebna to zacznij zbierać na coś, co pracuje

: 26.09.2014 16:07:30
autor: Torox1
W końcu jakaś konkretna odpowiedź

Czyli spokojnie mogę tam nawalić tego smaru samochodowego zielonego gęstego?

: 26.09.2014 17:10:22
autor: Mongolski
mozesz -ten amor i tak juz swoje przezył, lit(w samrze) + magnez(magnesium-golenie dolne) podobno zachodzi reakcja pomiedzy nimi -ale na chłopski rozum to, to i to jest zasadą wiec niby czemu ? ;]
nie stosowałem litowego i nie zastosuje z innych wzgedów -przewaznie to bardzo gesty dzid i tym samym nie poprawia pracy amorka, choc dobrze go smaruje ;]
w tym wypadku lepszym wyborem jest wlanie gestego oleju silnikowego tj 15w w dolne lagi i uszczelnienie srub. miedzy uszczelki mozesz wrzucic troche zmieszanego litowego z olejem aby nie był taki gesty -dla dodatkowego smarowania.
taki serwis mozna wykonac w kazdym "zwykłym" amorku, ale wypadałoby miec w miare sprawne uszczelki, coby zaraz sie nie obrzygał ;]
: 26.09.2014 17:19:32
autor: MUSZEL
lit i magnez są zasadą? :P myślałem że to tylko pierwiastki :P oj coś z chemią kulawo...

Re:
: 26.09.2014 17:36:21
autor: Mongolski
MUSZEL pisze:lit i magnez są zasadą? :P myślałem że to tylko pierwiastki :P oj coś z chemią kulawo...


: 27.09.2014 11:17:14
autor: UriUs781
Smar może być z litem. To tylko chwyt marketingowy, żeby ludzie zamiast dać 10zł dawali 40 za jakiś firmowy, "który brakiem litu nie zniszczy uszczelek".
Kiedyś założyłem wątek o tym:
http://emtb.pl/forumo/showthread.php?tid=16072
Ja bym się nie bawił w lanie firmowego oleju, bo to marnotrawstwo. Trzeba go wlać dość dużo, a i tak za jakiś czas wycieknie

: 27.09.2014 19:47:29
autor: szyha66
Możesz wlać,, amortyzol", u mnie w motoryzacyjnym 17zl za litr.
: 28.09.2014 23:18:27
autor: Torox1
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, amor już po serwisie

Jak go rozebrałem to syf w uszczelkach i na ślizgach był nie do opisania, to nie miało prawa działać

Wyczyściłem wszystko idealnie i nałożyłem baardzo dużo smaru samochodowego tego zielonego gęstego, głównie dałem go na ślizgi i na szczelinę pomiędzy uszczelką wewnętrzną a tą na zewnątrz. Po nasmarowaniu całość złożyłem do kupy i wsadziłem do ramy. Powiem szczerze że amor pracuje nie porównywalnie lepiej

Nawet lepiej niż od nowości na smarze od producenta. Jest miększy i duużo płynniejszy
PS. Uszczelki są w dobrym stanie ale ślizgi (plastikowe) już trochę się wytarły ale po nasmarowaniu jest wszystko ok

: 29.09.2014 18:50:33
autor: UriUs781
Zdjęcie przedstawia bebechy XCM'a z czasów kiedy go jeszcze mój kolega miał

: 01.10.2014 21:45:11
autor: Torox1
Jak on tego Suntoura eksploatował? Jakim cudem dostał się tam aż taki syf? :O W sumie to u mnie było podobnie (nie mam pojęcia jak) ale było tego trochę mniej

Te uszczelki aż tak słabo uszczelniają? :P Chyba jedyny + tego amora to to że łatwo można go rozebrać, wyczyścić i nasmarować na szybko

A nawet w terenie xD
: 01.10.2014 21:51:55
autor: Vinrael
Te stare uszczelki Suntoura są beznadziejne. Ich żywotność wynosi jakieś cztery i pół minuty, później zmieniają własności. Zamiast nie wpuszczać brudu i izolować wnętrze amortyzatora od świata zewnętrznego... Wybierają do środka coraz więcej syfu nie wypuszczając go ani odrobinę.