Strona 1 z 4

Straty po sylwku..... :/

: 01.01.2005 12:26:44
autor: Silent
Pomijajac to, ze mialem cale mieszkanie zarzygane wielokrotnie, ze jebalo niemilosiernie fajami to bylo calkiem spoko.
A i jeszcze mi drzwi wejsciowe rozzjebali jacys wiesniacy (5 wyjeb.anych wgniotow). Jedyny pozytywny aspekt imprezy to to, ze poznalem zajebista dziewczyne.
P.S jeszcze mi domofon urwali :p

A moze ktos z was mnie pocieszy, ze poniosl wieksze straty? (czego nikomu nie zycze)

: 01.01.2005 12:34:52
autor: tomeq
U mnie bylo to samo;]
ale nic takieo nie rozjebali tyle ze scianu brudne i faje naokolo domu i jeszcze do dzisiaj tym jebie :Doo i chceli mi zajebac jedna waze ale sie nie dalem :P

: 01.01.2005 12:35:49
autor: Dj_gucio
a u mnie spokojnie było :P

: 01.01.2005 12:36:13
autor: p0l0n3zz^
a ja mam kaca

: 01.01.2005 12:37:31
autor: freeride 46
a ja bylem u kumpla i widzialem duuucha i tanczylem electroboogie i wogole gadalem z dr.dre i libacja trwala 18godzin ouuhhh ibylo zawaliscie

: 01.01.2005 12:39:28
autor: Kondzik17
boli głowa. zatraciłem orientacje czasową. bałagan. więcej grzechów nie pamiętam...

: 01.01.2005 12:42:15
autor: Virus
a ja sam siedzialem w domu... a o 1 w nocy kot mi kabel od neta przegryzl i do rana sie bawilem w kabelki :/

: 01.01.2005 12:43:14
autor: jaco
10 szyb zbrojeniowych w klatkach na osiedlu

: 01.01.2005 12:44:53
autor: Damage`
A mi sie w sylwka rozpadla rodzina...

: 01.01.2005 12:45:49
autor: lukassszzz
ech szkoda pisac, zabilem pare milonow komorek mozgowych, o kobiszczach nie pisze, szkoda slow :(

: 01.01.2005 12:47:51
autor: Drachim
A ja o pólnocy widziałem UFO =D

: 01.01.2005 12:54:34
autor: HellboY_
a u mnie nie bylo az tak zle troche smieci na ziemi cukierki porozrzucane po calym domu nawet w lazience :D a tak to az sie dziwie ze nic nie rozjebali mi powiedzmy ze nie bylo zle..... ale w wakacje jak zrobilem bibke kolo domu w takim jakby warsztacie to mi doslownie wszystko porozwalali porozrzucali zarzygali a ja sie obudzilem rano u mnie w domu :/ (dzieki mojej mamusi ) to to byla prawdziwa masakra

: 01.01.2005 13:08:19
autor: cielak
ja bylem u kumpla.tak zle by nie bylo gdzyby nie rozjebane rzarcie na stole potluczonu klosz od zyrandola(trudno dostac bo to jakis dziwny na zamowienie)
a tak to calkiem spoko

: 01.01.2005 13:15:22
autor: Sputnik
no u mnie nie gorzej!!z bialych scian mam czarne, ktos puscil pawia przez okno i teraz mam ładnie ozdobiony dom od zewnatrz!!
Ale ogolem bylo zajebiscie!!

: 01.01.2005 13:27:54
autor: Pi3tr0
ja byklem u kumpla wec sie zbytnio nie przejmuje ale cala klatka zazygana winda balkon kibel i podrodze kawalki pokoi:) cala hata smierdzi szlugami wi wszedzie jest salatka bos ei nam rosypala a i wlasciciel tak sie najebal ze wzol z choinki bombki i acza zucac po mieszkaniu ze na koncu zostalo kilka bombek na choince "**** bombki strzelil choinki nie bedzie" :D a i chyba mu perfumy zajebli ale to mala strata i troche kieliszkow sie pobilo i roznych szklanych zeczy:)

: 01.01.2005 13:29:57
autor: Pi3tr0
sorki za bledy wiecei jak to jest z rana......

: 01.01.2005 13:42:00
autor: nikon
petarda w dzwi tarasowe mojego domu :P
szyby cale =]

: 01.01.2005 14:03:09
autor: dualboy
hmm u qumpeli było spoko
mało zniszczen oprócz kilku obrzyganych rzeczy :D

: 01.01.2005 14:15:23
autor: Smiechu
U mojego qmplla była całkiem spokojnie. Oprócz tego że rano obudziłem się na podłodze w samych majtkach i skarpetkach przy otwartym kurde oknie trzasłem sie cały jak jakiś mops...a raczej galareta. Ale było fajnei :D