Doobra. Kolejny podobny temat, ale tym razem jeszcze bliżej mojej sytuacji sprzed dosłownie roku.
Po pierwsze - jakie ma być łożysko jak nie mechaniczne? Wyimaginowane? Rower ma łożyska maszynowe. Co jest całkiem normalne.
Obręcze nie takie miękkie - ale po krawężnikach wymagało centrowania...?
Miałem praktycznie taki sam rower - Rockrider 6.3 z 2009r. Z resztą dalej mam ramę, bo nie jest zła. Kupiony dokładnie 10 kwietnia 2010r. Data znana dla większości osób z innych powodów, ale nie ważne.
Po kolei - widelec to SR Suntour XCR/XCT. Straszna padaka - łapie masakrycznie szybko luzy na ślizgach, tłumik jako taki praktycznie nie działa. Sztywne jak aluminiowa łyżka z PRLu. Ogólnie amortyzator zastępczy, nawet nie da się dostać części - dostanie uszczelek kurzowych graniczy z cudem, jedyne czym się ratowałem to uszczelki od Marzocchi 32mm. A i tak się nie opłaca, bo amortyzator waży chyba coś powyżej 3 kilogramów - więcej o kilogram więcej niż mój teraźniejszt Lyrik 170mm ._. przy braku jakiejkolwiek pracy.
Pedały od razu do wymiany. Też te śmieszne wellgo z noskami?

Trzymanie na suchym pozostawia dużo do życzenia, na mokrym w ogóle go nie ma.
Damper (czyli jak to mówisz amortyzator środkowy... nawet już tylny bardziej pasuje ;P) to Toughshock jakiśtam. Po próbie serwisu przy wylewaniu 'oleju' wylałem siwe... coś. IFP zapowietrzone, a nie ma żadnego sposobu aby odpowietrzyć. Działać coś tam działa, ale do poważniejszej jazdy się nie nadaje.
Hamulce to Hayesy MX5 i mają tą samą przypadłość co moje wsześniejsze Tektro IO - wkładasz siły w klamkę ile wlezie a i tak gumka przekazująca moment na klocki wszystko wytraca. Co chwilę trzeba regulować linkę. Ogólnie nie takie straszne hamulce, ale wymagają dużo samozaparcia i odpowiednią ilość czasu żeby serwisować co praktycznie wyjazd.
Czy warto inwestować? Nie. To rower do XC i zbyt dużo nie da się go poprawić.
Ale jeśli masz problemy z budżetem, da się ten rower trochę podratować, jednocześnie zbierając na coś lepszego.
Po pierwsze kierownica z mostkiem - kierownica to np. Dartmoor Tornado. Tania, całkiem rozsądna i 750mm szerokości powinno w zupełności wystarczyć dla większości osób, ale lepiej podaj swój wzrost. Mostek to np. jakiś Dart Trail albo OctaneOne Chemical Pro. Tanie, krótkie, dobrze wykonane. Później obie te części spokojnie będzie się dało wykorzystać przy nowej ramie
Hamulce - według uznania i budżetu, ale jakieś Shimano SLX w zupełności powinny wystarczyć. Ja osobiście kupiłem Elixiry 7 na tarczach 180mm... Co zabiło widelec
Do tego zmiana korb - mi tutaj doradzili Shimano Zee, i polecam to też Tobie. Całkiem tanie korby, ale już na zintegrowanej osi, lekkie (jak za tą cenę) i wytrzymałe. Suport 68mm, w razie potrzeby nie zakładasz podkładek i masz 73mm.
Później celuj w ramę i widelec. Jeśli Cię stać to w jakiegoś średniego fulla - NS Soda, Dartmoor Wish, Scott Voltage FR. Jeśli nie, standardowo polecę Dartmoora Horneta

Widelec zależnie od ramy, ale jeśli budżet będzie niski to jakiś Domain/tańsze 66/etc.
Wyższy budżet to już może być jakiś Lyrik, wyższe modele 66, może jakiś Fox się znajdzie...
Mogę gdybać. Określ budżet. Swój wzrost i wagę. Co masz zamiar robić. Wtedy będziemy w stanie lepiej pomóc
