FORUM DH-zone.com

Witam, prosiłbym o opinie osób które miały styczność z amortyzatorem
Marzocchi CR Slope/55 CR, albo chociaż mogą się wypowiedzieć na temat tłumika DBC. Czytałem jakieś opinie o słabej pracy oraz wycierającej się powłoce itd.

Pozdrawiam

od razu powiem, że nie mam żadnego z w/w amortyzatorów.

Jednakże swego czasu sporo interesowałem się tematem, bo myślałem nad 55CR. Tłumik nie jest zły, jest raczej bardzo dobry, choć wiadomo że do najwyższych modeli równać się nie może. Generalnie problem Marzo polega na powłoce, która się rysuje, wymienione na gwarancji lagi znów się rysują, niektórych nie przyjmują mówiąc że to normalne, itp. Generalnie w internecie jest sporo na ten temat.
Poczytaj:
http://endurotrophy.pl/forum/showthread.php?tid=5465
http://endurotrophy.pl/forum/showthread.php?tid=3755

Przeczytane posty z Twoich linków nie napawają optymizmem, skontaktowałem się z F.H. Gregorio i wg nich "zmiana koloru anody" jest normalnym zjawiskiem i nie ma wpływu na trwałość/pracę. Twierdzą również że wada powłoki dotyczyła tylko modeli na 2013 rok i obecnie nie występuje już ten problem. Kontaktowałem się też z przedstawicielem Dartmoor'a który montuje te amorki w seryjnych - tam twierdzą że nic takiego nie występuje.

Nie wiem czy poprawili czy nie, ale pisząc do producenta który wyposaża swoje rowery w te amortyzatory nie liczył bym na odpowiedź "Tak, do naszych dartmoorów wsadzamy Marzocchi w których pierd*oli się anoda, ale wsadzamy je bo było tanio. Polecam"

spokojnie, nie jestem głupi tylko przytoczyłem to co napisali. Ale nawet w w postach z linków użytkownicy piszą ze to tylko efekt wizualny.

Dla mnie marzocchi się skończyło w 2007r. Gdyby te lagi to był tylko efekt wizualny to myślę że nie było by o tym tak głośno, ale nie będę się wypowiadał o 2007+ bo nie mam o nich pojęcia i nie chcę mieć :P

Miałem Z1 Sport z 2008...po pół roku przestał tłumić "zapowietrzenie tłumika"..przerobili na otwartą kąpiel i podział ze 3mc... Z kolei RS'y b. dobrze wspominam i kilku znajomych ma po kilka lat już i nic z nimi się nie dzieje.

Wiem... Dostane złota łopatę za gornika roku, ale do rzeczy. Posiadam marcoka 55cr slope 2015 od niespełna pół roku i sprawuje się znakomicie. Nic się nie ściera, amorek pracuje ją malina. Goroco polecam każdemu kto się nad nim zastanawia.

nie wiem czym się różni wersja slope, lecz ta która mam to 55R 2015 i rownież nie narzekam, znakomicie pracuje i nic się nie wyciera, a już pol roku dygam i naprawdę daję mu popalić.