FORUM DH-zone.com

Witam,

przymierzam się do pierwszego w swoim życiu takiego zabiegu. Merytorycznie czuje się przygotowany, nie jest to skomplikowany amortyzator. Prawdopodobnie nigdy nie był serwisowany, boje się co zobaczę w środku. Nakrętki na dole goleni są zamalowane, przy zacisku wybite 04 co mnie zastanawia, bo sprzedający ten amortyzator mówił, że to rocznik 2006.

Tworzę więc temat jakich wiele aby usłyszeć jakieś dodatkowe porady na co zwrócić uwagę w przypadku tak zaniedbanych uginaczy. Najchętniej odkrecilbym jedynie górne korki aby wymienić olej.

Teraz zakupy, uważam że na wagę 65kg olej 7.5w będzie dobry.
http://allegro.pl/motorex-olej-do-amort ... 57058.html

Jednak zdrowo by było wyciągnąć też lagi, czego najbardziej się boje aby dokładnie wszystko wyczyścić i nasmarowac uszczelki wazelina. Pojawia się w tym momencie pytanie, jaka to ma być wazelina. Mile widziane linki.

Pozdrawiam Was serdecznie i liczę na jakieś uwagi, porady.

Zacznijmy od tego że wystarczyło poszukać na forum o tym amortyzatorze jak i olejach. Było jest i niestety będzie to wałkowane po raz kolejny.

Twój amortyzator jeżeli faktycznie jest to VF2 znajduje się na stronie producenta - http://www.marzocchi.com/template/detai ... etto=28029#

Tam znajdziesz manuale oraz informacje ile oleju potrzebujesz.

Co do oleju to polecam Castrol Fork Oil 5w, jest to najbliższy odpowiednik oryginalnego. Kosztuje 35zł za pół lita.

Samego serwisu nie ma co się bać, amortyzator bardzo prostu. Po odkręceniu korków od tłumików górne lagi bez problemu wysuniesz.

DiabloR pisze: [...]nasmarowac uszczelki wazelina. Pojawia się w tym momencie pytanie, jaka to ma być wazelina.

Żadna! Użyj smaru Polecam Motorex Bike Grease 2000, tubka wystarczy Ci na kilka sezonów serwisowania amortyzatora.

Jedyne co mogę doda to rocznikiem na goleniach się nie przejmuj, to jest wybita data produkcji. Ja kupiłem amortyzator z wybitym 04 bodajże w 2009 roku, nowy, w sklepie.