FORUM DH-zone.com

Witam
Mam problem który nie daje mi spokoju a mianowicie strzelające stery niestety nie jestem pewien czy to one strzelają lecz przy hamowaniu lub mocnym naciskaniu na kierownice słychać mocne strzały w okolicy sterów , główki ramy przy hamowaniu są najmocniej odczuwalne posiadam stery dartmoor blaze i rame dartmoor hornet 2013 i marzocchi 66 2012 amortyzator jest w standardzie tapered przy czym dodam że posiadam dość luźną bieżnie którą przy użyciu nie dużej siły można zdjąć rękoma bez użycia narzędzi. Miałem nadzieje że to wina tej bieżni lecz gdy nabiłem ją wkładając cienki listek wycięty ze zwykłej puszki bieżnia siedzi już dość sztywno wątpię żebym teraz dał ją rade zdjąć w rękach lecz problem nadal nie znikł. Stery są bardzo mało używane mają zaledwie 4 miesiące ale za to sporo czasu leżały lub rower był nie używany co za tym idzie wątpię że do łożysk mogło się coś dostać jakiś piasek itp ponieważ kręcą się idealnie mogę jeszcze dodać że jest to drugi hornet w którym mam te stery i w przypadku wybijania poprzednich sterów z obecnego horneta miska górna wypadła za prawie jednym uderzeniem jednakże moje stery (dartmoor blaze o których mowa ) nabiły się z oporem nie zaprzeczam że stery były nabijane w sposób nie profesjonalny czyli deseczka i młotek :/ Chyba napisałem wszystkie informacje które mogą pomóc w diagnozie tego oto problemu. Bardzo proszę o pomoc ponieważ rozbierałem i smarowałem i nabijałem bieżnie kilka razy i nic nie pomaga .
P.S sprawdzałem sterówkę amortyzatora lekko ruszając w stojaku serwisowym lecz nie usłyszałem żadnego dźwięku marzocchi z 2012 chyba nie miały problemów ze sterówką jak rocznik 2008 -2009.
Z góry dziękuje za odp i pozdrawiam.

No właśnie to najprędzej wygląda na zajechane stery, lub jakiś luz na nich... A samego amorka obczajałeś? może coś w nim nie tak? A zrób starą metodą... Postaw rowerek na ziemi, zaciśnij przedni hamulec, obejmij dłonią stery na górze a potem na dole i ruszaj delikatnie rowerkiem w przód i w tył i zobacz czy wyczuwasz luzy

Mocno dokręcasz mostek ? Dziś miałem taki sam przypadek w nowym giancie anthem i pomogło mocne dokrecenie kapsla sterów, jak to nie pomoże zdemontuj stery i przesmaruj w środku główkę, nieco daj na obie bieżnie i powinno być git.

Zalas - Sprawdzałem metodą którą mówiłeś z trzymaniem ręki na sterach żadnych luzów nie odczułem nawet najmniejszego.

LestatBike - Mostek dokręcam dość mocno , kapsel na początku dokręcałem żeby tylko skasować luzy lecz teraz kiedy mnie ten dzwięk coraz bardziej irytuje i coraz więcej sprawdzam te stery dokręcam mocno kapsel lecz to też nic nie daje. Dziś rozebrałem stery wyczyściłem wszystko oraz przesmarowałem dokładnie nie żałując smaru po dokręcałem lecz problem nie znikł.

Zamierzam jeszcze sprawdzić 66 oraz zobaczyć czy bieżnia jednak nie jest luźna (dalej ) lecz większą nadzieje pokładam w tym że padły łożyska spróbuje je wyczyścić i przesmarować może akurat to ich wina

Bezpieczniej wymienić stery na nowe ew samą bieżnie. Najczarniejsze co mi przychodzi do głowy to że sterówka w półce widelca strzela.

NeVeR pisze: P.S sprawdzałem sterówkę amortyzatora lekko ruszając w stojaku serwisowym lecz nie usłyszałem żadnego dźwięku marzocchi z 2012 chyba nie miały problemów ze sterówką jak rocznik 2008 -2009.

Wątpię, żeby udało się w ten sposób to sprawdzić.
A w nowszych 66 raczej nie zdarzały się aż takie cyrki ze sterówką, jak czasem w 2008.
Ale moje 66 '11 strzelają lekko od nowości (też tapered, w 1 1/8 ten problem chyba nie występował)

Najlepiej byłoby założyć amora do innego roweru, z innymi sterami zanim się zacznie w ciemno wymieniać części.

LestatBiker - właśnie przeczytałem wiadomość od dartmoora i będą mieli takie bieżnie początkiem kwietnia to prawdopodobnie wymienię ponieważ myślę że akurat w tym leży problem , ponieważ dzisiaj jak twierdziłem że była ,,sztywno nabita'' ściągnąłem ją podważając nożem... i niestety nie sięgam za dobrze pamięcią wstecz lecz twierdze że wcześniej nie miałem takich problemów nastąpiły prawdopodobnie po wybiciu i nabiciu bieżni a potem to już była luźna i trzeszczało.

miki_ck - niestety nie mam możliwości sprawdzenia 66 w innym rowerze ale tak jak wyżej pisałem wcześniej chyba nie miałem takich problemów wiec jakby 66 trzeszczały to od zawsze chyba.

Postanowiłem że kupie nową bieżnie dam do serwisu niech nabiją specjalnymi narzędziami do tego i skręcą i jeżeli jakimś cudem to nie pomoże to będę kazał im to zdiagnozować jaka jest tego przyczyna jeżeli nawet temu nie podołają to będę podejmował jakieś kroki w sumie niema co się pchać w koszty wymiana bieżni i dobry serwisant to nie duże pieniądze i mam nadzieje że taki plan będzie skuteczny ponieważ wymiana i kupno nowych sterów nie zbyt się do mnie uśmiecha Jedynym widocznym defektem jaki obecnie występuje to luźna bieżnia wiec modle się żeby była to jej wina i udało się to zrobić tanim kosztem. Dzięki wszystkim za wypowiedz
P.S znajomy który przed sprzedażą 66 testował je twierdzi że nic nie trzeszczało pozdrawiam

Na przyszlosc to uzywaj znaków interpunkcyjnych bo naprawde ciezko sie to czyta.

A co do wykluczenia ze to wina sterowki, to po prostu wymontuj amora, zlap za sterowke w imadlo i solidnie pouginaj. Poza tym, dowal smaru gdzie sie da. Miski byly wciskane na smar?