FORUM DH-zone.com

Witam.

Mam Foxa DHX 4.0, chciałem w końcu ustawić go pod siebie a że wcześniej nie było czasu to zabrałem sie za to dopiero dzis no i biorę się za regulacje, naprężenie wstępne gotowe, propedal gotowe i została regulacja odbicia. Jak przekręciłem tą śrubkę to w ppewnym momencie ona wypadła I nie da się jej spowrotem wsadzić. Wygląda to tak jak na zdjęciach, po prostu coś blokuje ten otwór. Ogólnie by mi to nie przeszkadzało bo damper działa ale teraz odbija bardzo szybko I działa na zasadzie takiej sprężtynki jak w makrokeszach tzn jak zjadę z czegoś np z krawężnika to on ugina się, bardzo szybko wraca, znowu się ugina I znowu wraca. Po prostu bardzo buja i teraz jazda to takie pływanie w kisielu co z tym zrobić?

Sorry że z zippyshare'a ale obrazki mają 2048x1536 a na tablecie jestem I nie mam programu do zmniejszenia rozdzielczości
http://www6.zippyshare.com/v/Z2xTIJ91/file.html
http://www6.zippyshare.com/v/irRN5lLU/file.html
http://www6.zippyshare.com/v/VIFp2dqZ/file.html

Na ostatnim zdjęciu widać najlepiej, dziurka powinna iść na wylot a blokuuje ją jakiś pręcik czy co to jest.

Damper do rozbiórki, złożenie od nowa, zalanie olejem i odpowietrzenie. + prawdopodobnie wymiana o-ringu na popychaczu. To tak na oko, może jest jakiś sposób inny ale ja go nie widzę.

Czy jak się wcześniej nigdy tego nie robiło to dam rade zrobić to samemu? A jeśli nie to w serwisie ile by mi wzięli?
I czy mógłbym tak jeździć (bez naprawy tego)? Nie spierniczył by się ten damper?

Co do naprawy samemu to:
1. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz
2. Jak nie spróbujesz to się nie nauczysz
A w serwisie wezmą za to sporo (czyt. Jak zwykle)
Jeździć zawsze można a czy się nie spierniczy to nwm bo nie byłem w takiej sytuacji :P

sprobuj jakims cienkim plaskim srubokretem cofnac calkowicie iglice, i wkrecic czerwone pokretlo od regulacji, nastepnie ugnij pare razy damper zeby iglica cofnela sie i zablokowala pokretlo

Jest!!! Udało się, że ja kurna nie wpadłem na to żeby wziąć zwykły, płaski śrubokręt i to wypchnąć no! A ja już chciałem pisać do Spider Suspension :X

Dobra, damper już jest tak jak był, dzisiaj już nie bawię się w składanie bo kurde od 21 siedzę a jeszcze mam tak wyruchane te śrubki od mocowania dampera że odkręcałem dolne mocowanie niecałe 2h.

Zalas, widzisz, spróbowałem i się udało a ja już się martwiłem ile mi w serwisie wezmą...

Dzięki za pomoc wszystkim

Nie chcę złorzeczyć czy coś, ale jeśli iglica Ci się wysunęła do końca jest możliwość że zapowietrzył Ci się przy okazji damper Zwracaj na to uwagę żeby kawitacja Ci pistona nie spolerowała

Wiem że mógł sie zapowietrzyć, szczególnie że uginałem go bez przerwy jak ta iglica była wysunièta ale chodzi jak wcześniej, nie słychcać nic ani nie chodzi wolniej jak to przy zapowietrzeniu.