Strona 1 z 1
Stinki 2007 czy Dirtbag?
: 17.06.2015 07:44:53
autor: grubazjusz
: 17.06.2015 08:05:47
autor: MUSZEL
ja bym brał Dirtbaga z tych dwóch
: 17.06.2015 11:41:45
autor: Kwiat126p
a ja bym brał Stinky bo mozesz sobie wstawić damper 222 nawet i mieć 200 mm skoku zamiast starego kloca dirtbaga (2006) 170 mm(i jakis dziwnie krotki damper ktory ciezko bedzie wymienic na cos fajnego) . Ale ja równieżą lubie DH. Nie wiem jak z pracą Transitiona ale Kona na dobrym damperze nieźle sobie radzi. Z minusów Kony to mało sztywny wahacz.
: 17.06.2015 13:42:14
autor: grubazjusz
Czy do stinki da rade wlozyc manitou o dlugosci 230mm poxniej podan link
Re: Stinki 2007 czy Dirtbag?
: 17.06.2015 13:47:25
autor: Puncu
Raczej nie. Ja tez polecam Dirtbaga.
Tapnięte z mojej Nokii 3310
: 17.06.2015 15:29:09
autor: skytex12
Do Stinky zalecane i optymalne jest 216mm. 222mm możesz wsadzić. Użytkownik kwiat z tego forum jeździna Stinky z damperem 222

: 17.06.2015 17:31:28
autor: galgan
STINKACZ JEST SPAWANY! foty wrzucałem do podejrzanych aukcji
I najprawdopodobniej nie jest to 2007 bo nie ma wzmocnień na wahaczu
: 17.06.2015 22:06:56
autor: Kwiat126p
gdzie spawany? Co to są te wzmocnienia? Ja mam 2007 i wyglada tak jak ten z aukcji. Wejdź na strone Kony i 2007 wyglądaja tak jak na tej aukcji(pełne mosty). Do Kony Stinky tylko 216 i 222 a do Dirtbaga o ile pamiętam 200 mm(ciezko dostać jakikolwiek sensowny damper w tej dlugosci do niego). Jak spawany na wahaczu(standard) to jeszcze nic takiego. Omijałbym spawane przy glówce albo sztycy prędzej. Oczywiscie masz wybor miedzy niespawanym Dirtbagiem. Plusy i minusy pisałem wyżej, zalezy na czym ci bardziej zależy z tych cech.
: 17.06.2015 23:18:45
autor: galgan
Foty są w podejrzanych aukcjach, wolałem uprzedzić bo gościu ze mną pisał przez 3 dni potem jak do niego zadzwoniłem to nagle okazało się że spawany.
Spawany przy mocowaniu hamulca, ale robota strasznie na odwal się :/
: 18.06.2015 08:12:04
autor: MUSZEL
a mocowanie hamulca na zdjęciach ucięte...
: 27.06.2015 16:55:52
autor: grubazjusz
A opłaca się wziąść rame stinky 2005 za 350zł bez dampera? Rama nie byla spawana ani peknięta