Strona 1 z 2
Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
: 30.07.2015 21:34:52
autor: don_victorio
Szukam ramy która wybierze każdą nierówność Ale przy większym skoku nie spotka się z ziemią i jaki damper w niej musi być?
Z góry dzięki
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
: 30.07.2015 21:47:06
autor: Kwiat126p
Santa V10

254 mm skoku, wrażliwa na nierówności. Tylko rocznik od 2006+. Myśle że to dobra opcja na takie wymagania.
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
: 30.07.2015 21:55:03
autor: don_victorio
A cenowo To jak wygląda?
: 01.08.2015 09:22:22
autor: rafal.zwdh
Od siebie mogę polecić GT DHI (228mm skoku) + damper Swinger 6way + boxxer
Nie wiem czy to zasługa samego dampera czy też i ramy, ale jeździ się jak na kanapie.
Cenowo cały bajk ok 2500zł
: 02.08.2015 01:09:38
autor: Torox1
Mój KTM Caliber 38 2010 (skok 210mm) z damperem Fox Van R 241mm wybiera kurz z ziemi

Dosłownie, każdy najmniejszy kamyczek, każda nierówność terenu a nawet kostkę brukową wszystko ładnie połyka, na schodach tak samo pływa więc polecam

Re:
: 02.08.2015 10:45:53
autor: dmrx
Torox1 pisze:Mój KTM Caliber 38 2010 (skok 210mm) z damperem Fox Van R 241mm wybiera kurz z ziemi

Dosłownie, każdy najmniejszy kamyczek, każda nierówność terenu a nawet kostkę brukową wszystko ładnie połyka, na schodach tak samo pływa więc polecam

Tak miales od poczatku, czy cos ulepszales??
: 02.08.2015 17:05:24
autor: BiałyMadball
Słuchajcie się gnojków dalej...
Nie ma takiej ramy, która by dosłownie "asfaltowała" wszystko na trasie. Większość ram która ma zawieszenie typu VPP, Maestro, DwLink czy inne będzie dobrze chodzić. To jedynie kwestia dobrej regulacji zawieszenie (tłumienie, kompresja szybka i wolna, dobranie spreżyn, powietrza).
Gówno z tego wyjdzie jak będziecie mieli dobrą ramę, a źle wyregulowane zawieszenie... Od tego zacznijcie na początku
PEACE!
: 02.08.2015 19:01:32
autor: sebonk
LOL. spuść trochę powietrza z koła -,-
: 02.08.2015 21:01:51
autor: Nieznajomy1596
No a duncan d2 jakie ma zawieszenie? Chodzi mi o typ: Mayestro, dw link itp.
: 02.08.2015 21:16:57
autor: poldeck
Wszystko wybierze Karpiel Armageddon.
Dziękuję, dobranoc

.
Re:
: 02.08.2015 21:47:08
autor: BiałyMadball
poldeck pisze:Wszystko wybierze Karpiel Armageddon.
Dziękuję, dobranoc

.
Josh Bender approves!
: 02.08.2015 21:57:51
autor: nhp890
Jak chcecie żeby rama wszystko wybrała, to wyjmijcie damper. Zawieszenie ma dawać przyczepność, a nie "wybierać wszystko". Oczywiście, musi być czułe, ale musi też dawać podparcie. Bez feedbacku od dołu nie da się ocenić tego, co robią koła.
Re: Re:
: 03.08.2015 00:15:38
autor: Torox1
dmrx pisze:Torox1 pisze:Mój KTM Caliber 38 2010 (skok 210mm) z damperem Fox Van R 241mm wybiera kurz z ziemi

Dosłownie, każdy najmniejszy kamyczek, każda nierówność terenu a nawet kostkę brukową wszystko ładnie połyka, na schodach tak samo pływa więc polecam

Tak miales od poczatku, czy cos ulepszales??
Miałem tak od początku, kupiłem rowerek z tym damperem (seryjniak) i to zawieszenie po prostu tak działa

Uwierz mi że jeździłem na wielu ramkach i jeszcze żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak ten KTM. Jeździłem na Giancie Glory starszym FR 2007 i nowszym DH 2009 które mają niby te swoje Maestro które jest tak powszechnie chwalone ale nie pracuje tak jak KTM Caliber. Jeździłem na YT Tuesie 2011 i 2013 który nawet nie wiem jakie ma zawieszenie ale wiem że jest mało sztywne i mało czułe :P Jeździłem również na Mondrakerze Summumie i także nie pracuje tak miodnie jak mój KTM. Testowałem sobie także Speca Enduro i on już pracuje bardzo fajnie lecz był z damperem powietrznym a jak wiadomo one nie są tak czułe jak sprężynowe. Kone Stinky też ujeżdżałem i ona niby wybiera ładnie ale też buja bardzo podczas pedałowania. Miałem także pod tyłkiem Iron Horsa Sundaya który ma DW Link i on pracuje bardzo dobrze i co prawda nie jeździłem nim po takich małych kamyczkach i wybojach ale na trasie wygładza powierzchnię świetnie, cała trasę można zjechać na siedząco nic nie czując tak jak na KTMie

Re:
: 03.08.2015 00:19:46
autor: Torox1
BiałyMadball pisze:Słuchajcie się gnojków dalej...
Nie ma takiej ramy, która by dosłownie "asfaltowała" wszystko na trasie. Większość ram która ma zawieszenie typu VPP, Maestro, DwLink czy inne będzie dobrze chodzić. To jedynie kwestia dobrej regulacji zawieszenie (tłumienie, kompresja szybka i wolna, dobranie spreżyn, powietrza).
Gówno z tego wyjdzie jak będziecie mieli dobrą ramę, a źle wyregulowane zawieszenie... Od tego zacznijcie na początku
PEACE!
Jak mnie takie wypowiedzi denerwują... Jeździłeś kiedykolwiek na KTMie lub innych ramach żeby porównywać i pisać swoje wrażenia? Zapewne nie... Zapraszam do siebie na traskę, przejedziesz się na moim rowerku i sam sobie ocenisz

Rower dosłownie pływa po trasie a zjeżdżając ze schodów przy większej prędkości czujesz jakbyś zjeżdżał po płaskiej górce (bo jak wiadomo im większa prędkość tym zawieszenie jak i amor bardziej są aktywne i lepiej wybiera) :P
Re: Jaki rowerek (rama) wybierze WSZYSTKO!
: 03.08.2015 06:50:10
autor: Puncu
Jak rower wybiera wszystko to najczęściej ciężko odrywa się od ziemi. Taki efekt dają np. zbyt miękkie sprężyny.
Wszystko zależy od ustawienia i preferencji.
Wysłane z Commodore 64
: 03.08.2015 14:45:27
autor: Zalas
A takie pytanie ode mnie.
Po cholerę ma wybierać wszystko?
Przecież po to się taśtaśam do lasu bo lubię dziury korzenie i inne trzęsi dupska

Jak bym chciał pruć jak po asfalcie to kupił bym szosę i pruł bym po asfalcie a nie składał rower do fr.
Amortyzacja ma zapewnić przede wszystkim bezpieczeństwo czyli stały kontakt kół z podłożem oraz ograniczyć nerwowe zachowanie rowerka podczas najeżdżania na niespodziewane przeszkody np jakiś kamerdolec a nie zapewnić efekt kanapy, pływania w kisielu. Jak ktoś myśli, że jak wpakuje amor za X tyś zł i nie bd czuł jak się w krawężnik wpierdzieli i że wręcz po nim "przepłynie" to jak dla mnie to trochę idiotyczne rozumowanie. Bo jak by nie patrzeć to zawsze to poczujesz tylko bardziej stłumione poza tym podczas najazdu/przejazdu przez przeszkodę z reguły jest różnica wysokości. Więc chcąc nie chcąc wpadasz na taki krawężnik i fakt amorek sie ugiął ale musi się kiedyś rozgiąć...
: 03.08.2015 15:01:54
autor: Kwiat126p
ale kretyńska logika. "Jak bym chciał pruć jak po asfalcie to kupił bym szosę" własnie chodzi o tą satysfakcje że walisz po korzeniach, kamieniach a lecisz jak na poduszkowcu, robisz coś co jest trudne do wyobrażenia(no bo powinieneś dawno wziąć i umrzeć a jedziesz) bo na czymkolwiek innym byś się wypieprzył a sobie jedziesz jakby nigdy nic i to jest duża przyjemność z zawiechy, przynajmniej dla mnie. To że na Sancie czuje mniejszy "feedback" jak mowią nowocześni rajderzy niż na Konie to na + dla mnie.
: 03.08.2015 15:33:07
autor: Zalas
To w takim razie albo ja jestem jakiś dziwny albo tylko ja mam radość z pokonywania "trudnych" rzeczy i doskonalenia techniki jazdy.
Bo z twojego rozumowania byle de*il może kupić sobie taką v10 i bd jeździł "po czymś trudnym" i będzie leciał tak jak ludzie którzy latają od lat?
A co z ludźmi którzy wolą szytwniaki zamiast fulla? Często są dwa razy lepsi od połowy riderów na fullach a wcale po trasie nie "płyną".
: 03.08.2015 17:04:32
autor: Kwiat126p
"Bo z twojego rozumowania byle de*il może kupić sobie taką v10 i bd jeździł "po czymś trudnym" i będzie leciał tak jak ludzie którzy latają od lat?" - dziwne wnioski wysnuwasz z mojej wypowiedzi. A co z pokonywaniem zakrętów, wchodzeniem w bandy, kondycją, odwagą, skokami itd? Potrzebna jest też prócz pokonywania przeszkod plynnie (w czym pomaga zawieszenie) technika + kondycja + odwaga. Zawieszenie pomaga w taki sposób że odciąża ci nogi i ręce od nadmiernej telepawki, która prowadzi do szybkiego zmęczenia kończyn, skurczy itd. oraz pozwala na szybsze pokonywanie przeszkód, bez dużego spowalniania roweru walącego w kamienie kołami. Więc im lepsza zawiecha, płynniejsza itd tym lepiej...przynajmniej dla mnie

Choć znam takich co wolą twardą zawiechę ale tutaj koleszka chce "pływającą" i nic w tym złego.