FORUM DH-zone.com

Z racji takiej iż zaczęła się moja ukochana pora roku pryszedł czas na coś cieplejszego. Obecnie mam spodnie i jersey Fox 360 Savant niebieski, szukam drugiego kompletu tzn. jersey i długie spodnie. Co do firmy, mam obecnie Fox i jestem zadowolony, zainteresowały mnie ich długie spodnie, ale chciałbym sie dowiedzieć czy warto? Nie sa za grube, wiszące, itp ? Z tego co mi wiadomo to spodnie motocross ? Poradzicie coś ?

Jeżeli chodzi o długie spodnie przeznaczone typowo dla moto to musisz wziąć pod uwagę, że
ich nogawki są krótsze żeby dobrze leżały w butach moto więc po kostkach czasem "wieje".
Natomiast długie spodnie przeznaczone na rower mają "normalne" nogawki.
Ja od zeszłego sezonu używam spodni IXS i są ok, niczego więcej nie wymagam od spodni na
rower .
Co do dopasowania to najlepiej przymierzyć

http://foogwear.com/pl/bike-2015/kolekcja-dh-2015/
polecam

Zamowilem spodnie Fox mam nadzieje ze beda jeszcze w tym tygodniu Dam znac jak przymierze

Lepsze będą długie jeansy. Najwygodniejsze spodnie do jeżdżenia jak jest trochę zimno. Postaw na jakość. O ile koszulki można kupić sobie tanie to jeansy lepiej jakby były trochę lepszej jakości. Bardzo dobre jeansy moim zdaniem ma Levis.
Jeśli chodzi o mężczyzn to ponadczasowy jest model Levis 501.

kolego polecasz drogie jeansy levisa do "ostrej jazdy" rowerem? :O Raz że krępują ruchy dwa to jedna gleba i po jeansach. Zeszmacą się po paru glebach, szkoda kasy. Levisy to mozesz sobie do pracy do biura kupić albo na imieniny do cioci założyć ale nie do fikania koziolków.

Oj kwiatek. Ja też uważam, że jeansy to najwygodniejsze spodnie do jazdy. Dobrze dopasowane jeansy nie krępują ruchów no chyba że to jakieś obcisłe rurki... W spodniach rowerowych nie lubie jeździć bo są jakieś takie... nie czuje ich :P W zadnych obcisłych nie zamierzam latać, dresy etc za bardzo się majdają wszędzie a w krótkich non stop zdarte giry bo jestem łamagą i potrafię się podrapać pedałem w czoło podczas jazdy. Więc mój wybór pada zawsze na jeansy ewentualnie jak bym miał to bojówki ale takie jakieś węższe a nie szerokie jak dresy :P

a ja jeżdżę zawsze w dresach. Po przesiadce z jeansow to niebo a ziemia. nie pocisz sie jak głupi i jesteś nieskrępowany jakbyś bez gaci jechał Bez porownania no i nie żal ci jak sie pobrudzą bo od tego są.

Jak masz jeansy do jazdy to też ci nie szkoda :P ja się na drechy non stop wkurzałem bo to krokiem o siodełko to nogawką albo o zębatkę albo korbę raz się kieszonką o manetkę za haczyłem inny razem dupsko o bieżnik przycharowało i dresy podarte. A w jeansach kiedyś usiadłem na kole w trakcie jazdy i oprócz obitego brzucha o siedzenie i bieżnika na dupie większych strat nie było :P

Ja jeżdżę w spodniach do moto. Tak jak ktoś wyżej wspomniał, są nieco krótsze i jak robi się chłodniej to lepiej ubrać grube skarpety . Oprócz tego jestem zadowolony, a różnią się mało od tych rowerowych. Tak czy inaczej następne będę kupował rowerowe.

Takie spodnie, zarówno rowerowe jak i moto zapewniają niezłą ochronę przeciwko przetarciom, mi pomogły nie raz.

polecam spodnie Jack&Jones do kupienia w VEROMODA lub Bestseller, nazywają sie ANTI FIT, mieszczą pod spodem ochraniacze na kolana (na piszczele nie używam ale tez powinny wejść i jeszcze będą miały trochę luzu, taka moja riposta jeżeli chodzi o spodnie casual na rower, maja na metce napisane CORE WORKWEAR i są wykonane z materiału przypominającego drelich lecz są o wiele przyjemniejsze do noszenia... mi udało się je wyrwać za 25zł w outlecie fashion house po tygodniu noszenia kupiłem jeszcze 2 pary.

http://allegro.pl/szare-jeansy-jack-jon ... 35523.html

Jezdze juz od 3 tygodni w spodniach Fox Moto i sa nieco krotsze ale z butami five ten line king pasuja idealnie no i dugie skarpetki