FORUM DH-zone.com

Witam ostatnio złożyłem rower i okazało się ze nie pasuje mi napinacz gdyż mam za mala zębatkę pod napinacz i jeżdżę bez napinacza lecz gdy jadę i próbuje przykorbić na nierównościach przed hopa to od razu mi spada znalazłem kilka fot i filmików jak ludzie na ht i fullach jeżdżą bez napinaczy i po większych nierównościach i im nie spada i teraz mam pytanie co mogę zrobić i od czego to zależy by mi łańcuch nie spadał ??
Jeżeli post nie jest w tej kategorii co trzeba to proszę o przeniesienie.
Pozdrawiam z góry dzięki za każdą uwagę

Zębatka Narrow Wide oraz przerzutka ze sprzęgłem.

czyli zebatka dartmoorowska totema nie podejdzie na 100% ? a mam pytanie jakie koszty tego by mnie wyniosly zebatki i takiej przerzutki ?

to zależy co wybierzesz... A Totem nie jest Narrow Widem.

troche lipa bo na nowa przerzutkę i zebatke kasy nie mam wiec musze kupic napinacz lub zrobic :/ jak myslicie na rolce lancuch mi spadac nie bedzie ??

lepiej coś z klatką lub pod rock ring.
A jaką masz przerzutkę?

Na rynku wtórnym jest taki wybór dobrych napinaczy że na pewno znajdziesz coś taniego. Poszukaj czegoś od Truvativa, używki można trafić bardzo tanio a robią robotę

sore mam

To tak jak Puncu polecam kupić jakiś używany napinacz.