Strona 1 z 1

jeździ ktoś w streecie z XCP-75

: 05.01.2005 18:24:09
autor: W.O.J.T.A.Z
chcialem zapytac czy jezdzi ktos w streecie z suntourem XCP-75 LO albo moze probowal go ktos na hopkach (chodzi mi tu o takie około 1m wys.)
i jak sie on sprawuje wogole w jezdzie czy szybko łapie luzy albo czy szybko zaczyna stukac ??? ile wytrzymac moze w streecie bo ja teraz chce kupic ten model na 2005 ze skokiem 100mm ............. wiem ze najlepiej to suntour duro ale na duro nie mam kasy (a na XCP-75 do lutego nazbieram )

: 05.01.2005 18:32:48
autor: lukasx
ja maialem suntora xcp-75 i skakałem na nim dość duzo i moge poiwedziec ze sprawuje sie dosyc dobrze. ;) Jezdziłem na nim 3 mieciace i nie zlapal luzów, a teraz ma go moj tata i dalej dobrze pracuje.Na początku był troche twardy ale sie wyrobil i fajnie chodzi :). Ogólnie jak za tą kase to amortyzator jest naprawde spox :):):):) To wszystko co moge co onim powiedziec, a za ile ,masz zamiar go kupić??Ja kupilem go w 2004 roku nowege za 260 zl

Pozdro ! ! ! !

: 05.01.2005 18:36:41
autor: mod
no ja na nim jeżdze, jest całkiem niezły, co prawda mam wersję 2004 80 mm skoku. kupiłem go w lipcu i nie ma z nim kłopotu, nie łapie luzów nigdy nie dobił. rozebrałem go raz i nasmarowałem zwykłym smarem i chodzi świetnie. jak na street za tą cenę to jest dobry [ale i tak go zmienię :D] jeżdze głównie street, ale nie tylko właściwie jeźdze wszędzie [taki lekki freeride] amora nie katowałem zbytnio ze względu na inne ograniczenia sprzętowe ;)

: 05.01.2005 18:42:25
autor: quilong
miałem juz nie mam,siadł w nim tłumik i sie zgiął,kolega miał nie ma zgiął sie.

: 05.01.2005 19:38:11
autor: alek_fr
ja mama XCP ze 100mm skoku prawie rok i generalnie uzywam go do wszystkiego, narazie luzy zlapal minimalen, a poza tym wzsystko jest wporzo. na hopach tez troche skakalem, po dropach na plaskei takich do 2m jak sie ladnie na nogach stlumi to nawet nie dobijal i wogole to jest OK.
chyba jedyna wada to jest ze chójowo dziala przy niskich temperaturach.

: 05.01.2005 19:47:47
autor: Krzywy
kumpel mial w swojej konie jak mozo oddal do serwisu. po miechu jazdy lajtowej na sekjtparku (rampa, troche funboxu) i tym podobnych lozow nabral stukal ogolnie sie rozjebal, az strach jezdzic. juz wole sztywniaka (dlatego sam na takowym jezdze) moze i nadgarstki w dupe dostaja, ale przynajmniej nie boje sie ze mi pierdolnie cos pod lapami (ewentualnie lapy pierdolna...)

: 05.01.2005 19:56:58
autor: Krzywy
to bylo w biku kumpla a podobny model suntoura mialem u siebie w biku przez meicha (pozyczony) i jakos dal rade, ale pomijajac fakt braku pracy to sie rozpada w lapach ;)